Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Nagły zwrot i spadki na GPW. Przez PKO BP i PZU

107
Podziel się:

Z komentarza WP money.pl dowiesz się co dzieje się na światowych giełdach akcji w środę.

Nagły zwrot i spadki na GPW. Przez PKO BP i PZU
(Tomasz Brankiewicz/Money.pl)

Po godzinie 13:30 doszło do nagłego odwrócenia notowań na PKO BP. Podobnie było dwie godziny później na PZU. Krok po kroku akcje spadały i sprowadziły indeks WIG20 na negatywne poziomy.

WIG20 odnotował w środę spadki głównie przez dwie spółki: PKO BP (-1,3 proc.) i PZU (-1,7 proc.), czyli największy polski banki i największego ubezpieczyciela. Wyjaśnieniem nie jest raczej ukazanie się gorszego wskazania indeksu koniunktury bankowej Pengab, które pokazały się o 11:00, czyli ponad dwie godziny zanim akcje PKO BP zaczęły iść w dół. Pengab wykazał duży spadek popytu na kredyty konsumpcyjne.

Z drugiej strony spadki nie dotyczą całej branży bankowej, bo dzisiaj największe obroty są na rosnącym Aliorze (+1,3 proc.) i Pekao (+0,7 proc.). Można więc wnioskować, że niektórzy inwestorzy postanowili przegrupować portfele. Alior i Pekao razem to organizm, dorównujący aktywami PKO BP i aspirujący do pierwszej pozycji na rynku. Pytanie tylko czy i kiedy zostaną połączone.

Kwotowania WIG20

Spadki nie są jednak w środę domeną tylko warszawskiego parkietu. Tracą indeksy zarówno w Europie, jak i w USA. Nie są to dynamiczne zjazdy, ale ostrożne poniżej jednego procent.

Indeksy w USA po dwóch godzinach sesji tracą: DJIA 0,1 proc., S&P500 0,1 proc., a Nasdaq 0,3 proc. Być może inwestorów przeraża perspektywa przekroczenia poziomu 20 tys. punktów przez Dow Jones. Czy aby na pewno jest paliwo by rosnąć jeszcze wyżej? Przed świętami takie rozstrzygnięcia nie są wskazane, więc inwestorzy spokojnie przystąpili do przygotowań do Bożego Narodzenia, zapominając chwilowo o giełdzie.

W Europie przeważają spadki, tj. nieznacznie "nad kreską" kończy dzień niemiecki DAX, najbardziej z większych rynków traci Paryż - CAC40 -0,4 proc. To pokazuje, że jak niewielki dzisiaj jest rozrzut.

Najbardziej wśród największej pięćdziesiątki strefy euro tracą francuskie: Airbus (-1,3 proc.) i Danone (-1,2 proc.), zyskują niemiecki Volkswagen (+1,9 proc.) i fińska Nokia (+1,0 proc.).

Z interesujących danych - okazało się, że zapasy ropy naftowej w USA zamiast spadać, jak sugerowały wczorajsze dane API, to według danych EIA rosły, co zaraz odwróciło ceny na ropie naftowej. Rano ceny rosły, pod koniec dnia giełdowego spadały: o 0,4 proc. na Brent i 0,2 proc. na WTI.

_ _Aktualizacja: 11:20 Banki ciągną GPW w górę. Orlen blisko rekordu

Jacek Frączyk

Po dwóch godzinach handlu na warszawskim parkiecie znowu w tym tygodniu humory dopisują bardziej, niż na pozostałych giełdach w Europie. Na fali wzrostów w USA w górę idzie wiele pozostałych rynków, ale przedświąteczna atmosfera powstrzymuje przed dużymi zmianami.

Indeks WIG20 zyskuje 0,3 proc. po dwóch godzinach sesji w środę. Niby niewiele, ale na tle lekko zniżkującej Europy to już jest coś.

W górę idą akcje banków, a warte zauważenia są drugie największe na rynku obroty na akcjach Aliora (-1,2 proc.). Zainteresowanie rynku najbardziej przyciąga Pekao (+1,0 proc.). To rezultat informacji o zwolnieniach w bankach, ale nie ze względu na ich problemy z zyskami, ale bardziej ze zmianami technologicznymi. Okazuje się, że placówek bankowych już nie jest potrzebnych tyle ile wcześniej, a i banki się konsolidują, czyli sieć oddziałów będzie optymalizowana.

W Polsce średnio jednak placówka obsługiwała 3,3 tysiące dorosłych osób i choć to poziom średniej europejskiej, to być może to jednak za dużo w obecnej sytuacji. Tak czy inaczej może być to czynnik zwiększający zyskowność banków, tym bardziej że związany jest ze zmianami technologicznymi, a nie z problemami włoskimi typu zbyt duży udział kredytów zagrożonych, czy spadku poziomu kredytowania.

Najbardziej w WIG20 zyskuje w środę PKN Orlen (+1,6 proc.), który celuje w przebicie historycznego rekordu notowań z 19 grudnia 87,64 zł.

Notowania PKN Orlen i WIG20

Wzrosty cen ropy - zwykle negatywne dla marż koncernu - nie wydają się przeszkadzać akcjom Orlenu. Dzisiaj zarówno ropa Brent, jak i WTI poszły w górę o 0,4 proc. Z drugiej strony w ostatnich dniach umacniał się złoty, co z kolei dla importera jest korzystne.

Na drugim końcu notowań w portfelu WIG20, ze spadkiem 3,2 proc. jest jednak Lotos, więc zmiany kursów producentów paliw najwyraźniej nie mają związku z charakterem ich działalności operacyjnej.

Odnośnie zagranicy: w Chinach rosło (CSI300 o 0,9 proc. w górę), dzięki wiadomościom łagodzącym skandal na rynku obligacji, w Japonii spadało (Nikkei225 -0,3 proc.), choć początkowo rynek zyskiwał na fali wzrostów w USA - tu kluczową sprawą było umocnienie jena.

W Europie indeksy blisko zera, a najczęściej nieznacznie poniżej. Zmiany są jednak kosmetyczne. Zyskują akcje producentów ropy (BP +0,7 proc.), ponad procent tracą największe hiszpańskie banki BBVA i Santander.

_ , _Aktualizacja: 8:34 Rajdu świętego Mikołaja z twarzą Trumpa ciąg dalszy

Jacek Frączyk

Chwilowo wydaje się nie być końca wzrostom po wyborach prezydenckich w USA. Wygrana Trumpa i jego zapowiedzi deregulacji, cięć podatków, czy inwestycji infrastrukturalnych zostały bardzo dobrze przyjęte przez giełdę w USA, a za nią przez globalny rynek akcji. Zanim przedstawi konkretne propozycje wzrosty są "na ślepo". Jak długo?

Stopa dywidendy dla indeksu S&P500 według prognozowanych danych jest na poziomie 1,98 proc. To nie jest jakiś nadzwyczajnie niski poziom już od 1997 roku, bo ponad 3 proc. doszedł ten wskaźnik później tylko w 2008 roku, czyli podczas paniki kryzysu finansowego. Nisko zeszły rentowności obligacji, więc i kapitał niespecjalnie ma się gdzie obecnie podziać i musi akceptować niskie stopy wypłat dywidend.

Fundamentalnie, mimo kolejnych rekordów to wcale nie musi być ich koniec, choć w momencie publikacji konkretnych propozycji nowej administracji prezydenta Trumpa może dojść do przewartościowania oczekiwań. Co jest tym większym zagrożeniem, że indeksy na Wall Street biją kolejne rekordy, a dodatkowo ścieżka podwyżek stóp procentowych przyśpiesza, więc i konkurencyjne dla rynku akcji obligacje będą coraz wyżej oprocentowane.

Już dziś rentowności 10-letnich obligacji rządowych USA są na poziomie 2,56 proc., najwyższym od 2014 roku - jak długo rynek wytrzyma prognozowane stopy dywidend spółek przy coraz bardziej zachęcających zyskach z bezpiecznych (teoretycznie) obligacji?

Chwilowo mamy jednak rajd świętego Mikołaja z twarzą Trumpa. Rosną giełdy na wszystkich kontynentach, bo rekordy na Wall Street podbijają ceny porównawcze. Indeks Dow Jones Industrial zbliżył się do 20 000 pkt. i po raz pierwszy w historii ma szansę pobić ten poziom. Jest już bardzo drogo, nawet przy świadomości, że zyski spółek rosną.

Średni wskaźnik cena do zysku dla spółek z S&P500 wynosi obecnie 26,12 na podstawie prognozowanych danych. Ostatnio wyżej był w 2009 roku i tak naprawdę historycznie rzadko bywał wyżej.

W przypadku spółek z WIG20 poziom cena do zysku jest też już dość wysoki, bo 17,9. Wyższy był w sierpniu, a przedtem... w czerwcu 2014 roku.

Fundamentalnie sytuacja wygląda więc tak, że akcje są dość drogie, a Fed podwyższa stopy procentowe. Jeśli plotki odnośnie ustaw Trumpa przybiorą kształt konkretnych zapisów, to może się okazać, że rynek rósł na słowo honoru i korekta może być bolesna.

W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym najciekawsze będą zapasy ropy naftowej w USA wg danych EIA (16:30) oraz sprzedaż domów na rynku wtórnym (16:00). Z krajowego podwórka mamy dane o koniunkturze GUS (14:00), czyli zawsze bardzo interesując wyniki ankietowe badań polskiej gospodarki. Po świetnych danych z przemysłu i handlu w listopadzie można będzie zobaczyć, co doskwiera a co idzie dobrze w gospodarce.

Ze spółek z istotniejszych wydarzeń jest pierwszy dzień po dywidendzie w Echo - czyli kurs odniesienia skorygowany będzie o 85 gr. i podobnie w przypadku Synthosu, tyle że tu kurs odniesienia poprawiony będzie o 53 gr.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(107)
Szok naftowy ...
7 lat temu
Niemcy. Ceny importu (listopad): +0,7% m/m (prognoza +0,2% m/m). Szok naftowy winduje inflację i stopy %.
Szok naftowy ...
7 lat temu
PGNiG kolejne -1,63%
Szok naftowy ...
7 lat temu
Krach coraz większy, ludzie przestają korzystać z bankrutujących banków! Tego banksterzy nie przewidzieli! Wskaźnik koniunktury bankowej Pengab spadł w grudniu 2016 roku w stosunku do listopadowego pomiaru o 2,1 pkt. do 15,1 pkt. - poinformowały Związek Banków Polskich oraz TNS Polska. W ujęciu rdr obserwowany jest powszechny spadek dynamiki wszystkich badanych indeksów charakteryzujących aktywność klientów na podstawowych rynkach produktowych.
Szok naftowy ...
7 lat temu
Wczoraj wiedzieli co się dzieje, Lotos -3,02% i na S zostało 6.959. PGNiG -1,60%, na S zostało 32.621 szt.
Szok naftowy ...
7 lat temu
Multibilioner chińskie nie ma z czego zwrócić niewielkiego długu, bo nie ma pieniędzy! Chinese multi-billionaire Wu Ruilin, Chairman of Cosun Group, has defaulted on bonds worth a paltry 100 million yuan ($14.4 million) that he raised from retail investors, citing tight cash flow.
...
Następna strona