Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Bugaj
|

Bugaj: Europa opiera się spadkom

12
Podziel się:

Dzisiejsza sesja do pewnego stopnia przypominała notowania sprzed dokładnie dwóch tygodni. Podobnie jak wówczas inwestorzy pozostawali pod wpływem potężnej przeceny w USA. Tym razem jednak popyt był silniejszy niż wcześniej, a początkowe spadki raczej nie straszyły, a postrzegane były jako okazja.

Bugaj: Europa opiera się spadkom

Wczorajsza sesja na Wall Street była bardzo słaba. Nasdaq spadł o ponad 4 proc., czyli najsilniej od sierpnia 2011 roku i po raz pierwszy od dwóch lat znalazł się w korekcie rozumianej jako zniżka od poprzednich maksimów o więcej niż 10 proc.. Z kolei silne spadki indeksów S&P500 oraz DJIA spowodowały skasowanie całych tegorocznych zysków. Tego typu notowania nie przechodzą bez echa w pozostałych regionach globu i tak było także tym razem, aczkolwiek początkowa przecena zachęcała bardziej do zakupów niż dalszej sprzedaży akcji.

Już w Azji ten schemat było widać na parkiecie chińskim, gdzie nie zostały poprawione tegoroczne minima, a zamknięcie przebiegało blisko końca sesji z dnia poprzedniego. Wyraźnie słabszy był rynek japoński, który spadł o blisko 4 proc., ale on był wcześniej bardzo silny i dlatego aktualnie bardziej odczuwa negatywne efekty przeceny w USA.

Miejsce, w którym są rynki europejskie bardziej podobne jest do tego z Chin niż Japonii. Ostatnie tygodnie to bowiem spadkowa seria, która sprawdziła wyceny do względnie atrakcyjnych poziomów. Najwyraźniej cześć inwestorów postanowiła to wykorzystać i niskie otwarcie sprowokowało zakupy do tego stopnia, że dość szybko początkowe zniżki zamienione zostały na wzrosty.

Podobny schemat obowiązywał na GPW, z tym jednak zastrzeżeniem, że wzrostów nie zobaczyliśmy. Tym niemniej indeks WIG20 sesję zakończył płasko, co trudno nazwać złym wynikiem. Początkowa przecena, która sprowadziła główny indeks do okolic minimów z czerwca, uaktywniła popyt, co daje nadzieję na powstrzymanie negatywnego trendu rysującego się już od końca sierpnia.

O ile jednak zachowanie cen mogło być budujące, to trudniej wyciągnąć podobne wnioski z przepływów kapitału. Obroty bowiem były nieco wyższe niż zwykle tylko na początku sesji, kiedy spadkowe odchylenie było największe. Później aktywność już nie dopisywała i ostatecznie na sesji obróciło się akcji za niewiele więcej niż 730 mln zł. To nie jest imponująca kwota, która pokazuje, że poważne kapitały wciąż stoją z boku.

Nie imponował także początek sezonu wynikowego krajowych większych spółek. Dzisiaj swoje raporty podały PKN Orlen oraz Bank Millennium, a wczoraj po sesji pojawiły się doniesienia z Orange. Wyniki były zgodne z oczekiwaniami, ale nic ponad to. Na pierwszy rzut oka pozytywnie zaskakiwała spółka telekomunikacyjna, a był to efekt zdarzenia jednorazowego związanego ze sprzedażą nieruchomości. Krajowy sezon wynikowy rozpoczął się więc neutralnie i większych impulsów do handlu nie dostarczył. Te wciąż leżą głównie w zachowaniu rynków bazowych, gdzie zmienność pozostaje podwyższona.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(12)
Emigrant ie
5 lata temu
Europie dzisiaj się uciekło ale Nasdaq już -2% i dalej leci w dół no to jutro wszędzie czerwień oprócz złota oczywiście
Emigrant ie
5 lata temu
No ja też wyszłem w pore zamieniłem na złoto i powolutku nawet rośnie. W 2008r był niezły wystrzał złota o 100%. Niepamiętam dokładnie czy od początku krachu czy trochę później ale ogólnie czuje się teraz bezpiecznie ze złotem.
ZK590
6 lat temu
WIG20 w 2007 roku zbliżał się do 4000. Po 10 latach jest 2100. Który parkiet na świecie ma takie wyniki ?
xyz
6 lat temu
Październik mieni się czerwienią, ropa nie leci na 20$, budowlanka cienko przędzie, jednak trzeba przyznać, że ekipa budowlańców (inżynierowie, cieśle, zbrojarze, betoniarze wraz z kierownikiem budowy) ponownie wywiązali się z powierzonego im zadania i dokonali naprawy uszkodzonej podłogi na ropie. Teraz leżakując relaksują się w obecności dr Ardbega, który jak TEN najlepszy przyjaciel/opiekun czuwa nad ich znakomitym samopoczuciem i zbierają siły psychofizyczne, aby przystąpić/być w pełni gotowym do kolejnych wyzwań, a rynki zapewne niebawem po raz kolejny zweryfikują ich stopień przygotowania zawodowego.
xyz
6 lat temu
Ropa brent 77,42$ +0,91, szkoda, ze Emigrant nie zatankował w ciągu dnia, ale niech czeka na 20$, tak jak mu Bitek zapodał. Tymczasem będzie jeździł na suchym baku, nosem w krzakach po maliny!!! He, he, he !!!