Druga część sesji na warszawskim parkiecie przyniosła jeszcze większe spadki. Stało się tak pomimo dobrych nastrojów, które panowały dziś na pozostałych parkietach w Europie, a także w USA.
Do wyraźnego spadku indeksu WIG20 w największej mierze przyczyniły się w czwartek papiery PGNiG. Spółka, której akcje notowały ostatnio rekordowe poziomy, dziś traciła nawet ponad 8 procent. O tym, dlaczego inwestorzy znaleźli pretekst do wzmożonej wyprzedaży akcji koncernu gazowego piszemy w Money.pl.
Ciekawa informacja napłynęła dziś na rynek z koncernu mięsnego PKM Duda. Spółka Cedrob ogłosiła wezwanie na jego akcje, co przyczyniło się do tego, że kurs bardzo wyraźnie wzrósł.
W tle tych i wielu innych informacji ze spółek na warszawski rynek napływały dziś kolejne dane makroekonomiczne, które jednak nie zahamowały przeceny większości akcji. GUS podał, że w Polsce w kwietniu wciąż mieliśmy do czynienia z deflacją - tym razem ceny były o 1,1 procent niższe niż przed rokiem. W ujęciu m/m widać jednak odbicie, co właściwie rozwiało dalsze spekulacje na temat kolejnych możliwych cięć stóp procentowych w Polsce.
Główne indeksy GPW podczas sesji w czwartek
Jeżeli chodzi o dane z USA, to po południu inwestorzy poznali najnowsze doniesienia z amerykańskiego rynku pracy. Potwierdziły one poprawę jego kondycji. Liczba wniosków od tzw. nowych bezrobotnych wyniosła bowiem 264 tysiące, co jest wynikiem o 10 tysięcy niższym od prognoz.
WIG20 jednym z najsłabszych indeksów Europy. Jeden winowajca
Damian Słomski, godz. 13.08
Indeksy europejskie odrabiają straty. Jedynie WIG20 pozostaje w tyle, mimo że większość blue chipów jest na plusie. Winowajca jest jeden - PGNiG.
Akcje gazowej spółki tracą na wartości blisko 6 procent. Brak korekcyjnego odbicia pokazuje, że jest problem. Nie ma wielu chętny, żeby spekulacyjnie podkupić przecenione papiery, a to dlatego, że wartość rynkowa papierów w ostatnich dniach była już i tak najwyższa w historii. Spór z Gazpromem to idealny pretekst do korekty.
Pozostałe blue chipy w większości otrząsnęły się po słabszym początku. Liderem jest wciąż Cyfrowy Polsat (+2 procent). Na drugie miejsce wskoczyła spółka z branży energetycznej i nie jest to publikujący dziś wyniki Tauron. Prawie 2 procent rośnie kurs Enei. Ona raport kwartalny zaprezentuje dopiero jutro.
Przebieg sesji na warszawskim parkiecie
Od rana znacznie lepiej prezentują się mniejsze spółki. Indeks sWIG80 na półmetku nieśmiało próbuje wyjść nad kreskę. W nim notowana jest Duda. Akcje koncernu mięsnego drożeją ponad 5 procent, po tym jak wezwanie na akcje ogłosił jeden z akcjonariuszy Cedrob. Proponowana cena to 7,40 zł. W tej chwili kurs rynkowy to 7 zł.
GPW jest pod dominacją sprzedających akcje. Lepsze nastroje pojawiły się na pozostałych rynkach akcji w Europie. Dzienne maksima widzimy w Niemczech i we Francji. Notowania są minimalnie powyżej wczorajszego zamknięcia.
#
Spadki na GPW. Dobre wyniki Tauronu i Polsatu ratują WIG20
Damian Słomski, godz. 10:22
Od spadków rozpoczęła się sesja na warszawskim parkiecie. Mocną wyprzedaż akcji notuje PGNiG. W centrum uwagi inwestorów są publikacje raportów kwartalnych.
Przed startem handlu karty odkryły m.in. Cyfrowy Polsat i Tauron. To dwie najlepsze spółki wśród blue chipów - obie zyskują ponad 1 procent. Medialny gigant miał 170,8 mln zł zysku netto. To prawie dwa razy więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Najlepszym wynikiem kwartalnym od dwóch lat pochwalił się Tauron. Wynik netto wzrósł o 21,7 procent rok do roku do 502 mln zł. Analitycy oczekiwali spadku do 352 mln zł.
Mimo tych dobrych wyników indeks WIG20 wypada bardzo słabo. Spadki przekraczają 0,5 procent. Największym obciążeniem jest PGNiG, który traci ponad 4,5 procent. Spółka pozwała Gazprom do Trynuału Arbitrażowego w Sztokholmie. Chodzi o bezowocne negocjacje w sprawie obniżek cen gazu.
Przebieg dzisiejszej sesji na GPW - notowania WIG20
Największe spółki notowane na GPW najmocniej dotyka ogólny wzrost awersji do ryzyka. Na najważniejszych giełdach zachodniej Europy obserwujemy również odpływ kapitału, choć i tak żaden indeks nie dorównuje rosyjskiemu RTS-owi, który traci blisko 2,5 procent.
Czy jest szansa na poprawę nastrojów w kolejnych godzinach? Kalendarz makro jest pustawy, więc trzeba liczyć na jakieś pozytywne informacje z Rosji czy Grecji. Jedynie krajowych inwestorów może zainteresować publikacja GUS-u na temat danych o inflacji. Według prognoz deflacja powinna hamować, z 1,5 do 1,2 procent. Wyniki ostateczne poznamy o godzinie 14:00.
#
GPW czeka na kolejne wyniki największych spółek
Przemysław Ławrowski, 13. maja, godz. 22:30
Na przebicie przez indeks WIG20 poziomu 2550 punktów trzeba jeszcze poczekać, gdyż nastroje na rynku europejskim ponownie psuje Grecja. Przed nami również kolejny dzień z raportami kwartalnymi spółek. Poznamy m.in. wyniki takich gigantów jak JSW, Boryszew, Synthos oraz Tauron Polska Energia.
WIG20 od ponad 2 tygodni krąży pomiędzy poziomami 2500-2550 punktów. Jak na razie brak jest impulsów, które mogłyby pomóc w przełamaniu solidnej linii oporu umiejscowionej lekko powyżej górnego poziomu przedziału.
Warszawskiej giełdzie nie sprzyjają nastroje w Europie zachodniej. Warto jednak zauważyć, że w momencie gdy najważniejsze giełdy świętowały wzrosty, GPW zaliczało spadki i konsolidacje.
Notowania indeksu WIG20 od 27 kwietnia
W inwestorach europejskich obawy wzbudza przede wszystkim kwestia Grecji. W środę dowiedzieliśmy się, że tamtejsza gospodarka w pierwszym kwartale skurczyła się o 0,2 procent kwartał do kwartału. Dochodzi to tego sprawa niedogadanych szczegółów refom, od których zależy przyznanie kolejnej pomocy dla Grecji. Bez nich Ateny nie będą mogły uregulować swoich zobowiązań, a to wiąże się z bankructwem.
Ważną informacją z polskiej gospodarki będzie czwartkowa publikacja inflacji konsumenckiej. W marcu mieliśmy do czynienia ze spadkiem cen o 1,5 procent w ujęciu rocznym. Rynek spodziewa się, że w kwietniu deflacja wyniesie 1,2 procent.
Inflacja konsumencka w latach 2014-2015
Czwartkowa sesja nie będzie obfitowała w inne ważne publikacje makroekonomiczne. Wśród drugoplanowych odczytów, poznamy amerykańską inflację producencką.
Po obfitej w wyniki spółek środzie, czwartek będzie w tym zakresie równie ciekawy. Raporty za pierwszy kwartał pokażą tacy giganci, jak Boryszew, Cyfrowy Polsat, JSW, Synthos oraz Tauron Polska Energia.
Akcje notowanego wśród największych spółek Cyfrowego Polsatu od początku roku nie wyznaczyły wyraźnego kierunku zmiany ceny. Najnowsze wyniki mogą być jednak nieco nieporównywalne do poprzednich ze względu na konsolidację Polkomtela, co zawyży rezultaty finansowe. Przychody prawdopodobnie przekroczą w miliardy złotych, a zysk wyniesie niewiele ponad 100 mln złotych.
Kolejną dużą spółką, która pokaże swój raport kwartalny będzie Tauron. Wynik prawdopodobnie zaniży segment wydobycia ze względu na niższą sprzedaż oraz ceny węgla. W segmencie dystrybucji sytuacja powinna wypaść lepiej.
Wyniki pokaże również słabo radzące sobie ostatnio JSW. Na niekorzyść działać będzie niedawny strajk oraz niższe wydobycie. Lekko poprawić sytuację może wzrost ceny koksu.
Wyniki roczne JSW w latach 2008-2014
Źródło: Money.pl
W pierwszym kwartale 2014 roku spółka straciła 90 mln złotych. JSW boryka się ze spadkiem zysku od kilku lat. Pierwszy znaczący spadek odnotowano w 2012 roku, kiedy JSW zarobiła 985 mln złotych wobec 2 miliardów złotych zysku rok wcześniej. W cały 2014 roku odnotowano stratę na poziomie 659 mln złotych. Nowy raport tej spółki pojawi się prawdopodobnie po czwartkowej sesji.
Inwestorzy z pewnością zwrócą uwagę na wyniki chemicznego Synthosu.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy
Źródło: Money.pl