Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Wall Street nie pozwoli odbudować się GPW

0
Podziel się:

Wtorkowa przecena w USA nakazuje zachowanie ostrożności przy otwieraniu nowych pozycji na największych spółkach warszawskiego parkietu.

Wall Street nie pozwoli odbudować się GPW

Krajowe indeksy rynku akcji pozostają w fazie spadkowej korekty. Popyt nie jest w stanie przeciwstawić się naciskającej podaży ze względu na uwarunkowania techniczne oraz napływ negatywnych informacji pochodzenia wewnętrznego (wybory), jak i zewnętrznego (Grecja, słabsze nastroje na Wall Street). W tej atmosferze indeks WIG20 zrealizował w dniu wczorajszym zakładany przez nas scenariusz spadku w okolice 2.450 pkt.

W trakcie wtorkowej sesji przewaga sprzedających nie była przygniatająca. Wykazany obrót na blue chips na poziomie 620 mln zł wskazuje, iż inwestorzy zagraniczni ze spokojem przyjęli ostateczny wynik wyborów prezydenckich w naszym kraju. Teraz jednak to czynniki zewnętrzne będą odgrywać większą rolę w kształtowaniu koniunktury na naszym rynku.

Wtorkowa przecena na amerykańskim rynku akcji nakazuje zachowanie ostrożności przy otwieraniu nowych pozycji na największych spółkach warszawskiego parkietu. Z punktu widzenia analizy technicznej w krótkim terminie jest podstawa do lokalnego odreagowania ze względu na osiągnięcie przez WIG20 wspomnianego poziomu 2.450 pkt. Skala ewentualnego odbicia powinna wskazać, jaką siłą obecnie dysponują kupujący. Brak odreagowania zostanie natomiast oceniony negatywnie.

Mocna realizacja zysków na spółkach średniej wielkości

Najsłabszym indeksem, licząc od początku tygodnia, jest mWIG40. Wczoraj barometr koniunktury na średnich spółkach stracił na wartości 1,21%. Skala korekty od szczytu z połowy maja br. wynosi obecnie ok. 5%. Mimo zaliczonej korekty, od początku roku indeks mWIG40 zyskał blisko 10%. Ze względu na niewielką odległość od pierwszego technicznego wsparcia znajdującego się na poziomie 3.800 pkt. już w tym tygodniu mogą pojawić się próby kreowania korekty odreagowującej w górę.

Z dużym prawdopodobieństwem musimy jednak założyć, iż odbicie nie będzie w stanie przełamać strefy oporu rozpoczynającej się w rejonie 3.900 pkt. Kumulacja negatywnych sygnałów AT, łącznie ze złamaną linią trendu wzrostowego wskazuje, iż rynek średnich spółek wkroczył w fazę większej spadkowej korekty. Docelowo realizacja zysków może zakończyć się w rejonie minimów z końca marca br. znajdujących się na poziomie 3.700 pkt. Decydującą rolę dla dalszej koniunktury na mWIG40 będzie odgrywała wysoka korelacja średnich spółek z niemieckim DAXem.

Dolar sugeruje podwyżki stóp procentowych

Amerykańska waluta od początku tego roku umocniła się wobec euro o ok. 11 proc. Dolar ponownie wykazuje siłę od połowy maja br. Prezes FEDu oczekuje, iż stopy procentowe w USA zostaną podniesione w tym roku, a Rezerwa nie chce ryzykować zbyt późnego rozpoczęcia cyklu podwyżek. Wczorajsze dobre dane z rynku nieruchomości (sprzedaż nowych domów), wyższy indeks nastrojów Consumer Confidence oraz indeks aktywności wytwórczej Richmond Fed, wzmocniły oczekiwania na pierwszą podwyżkę stóp.

Trwa słaba passa

PZU planuje split akcji w stosunku 1:10 - poinformowała spółka w projektach uchwał na WZ, zwołanego na 30 czerwca.

Kurs krajowego ubezpieczyciela przyzwyczaił inwestorów do poruszania się w zakresie od ceny 465 zł do okolic 500 zł, co miało miejsce w ostatnich 10 miesiącach. Sytuacja pogorszyła się jednak w połowie kwietnia br. Niespodziewane złamanie kursu poniżej poziomu 485 zł, któremu towarzyszyła informacja o możliwości wsparcia Nowej Kompanii Węglowej przez PZU, zniechęciła popyt do większej aktywności. Od tego momentu notowania PZU zachowują się słabiej od rynku. Dodatkowo spółka odczuła również spadek notowań na światowym rynku obligacji (wzrost rentowności)
. Planowany split akcji w stosunku 1:10 powinien wpłynąć na atrakcyjność walorów PZU w postrzeganiu przede wszystkim drobnego inwestora. Podczas czerwcowego WZA akcjonariusze zadecydują również o poziomie dywidendy. Planowana jest wypłata 30 zł na akcję. Prawdopodobny dzień ustalenia prawa to 30 września br. Z zysku za 2013 r. spółka wypłaciła 54,0 zł.

Wskazany stonowany optymizm

Mostostal Zabrze spodziewa się, że najprawdopodobniej nie zwiększy przychodów w 2015 r. W II kw. spółka może jednak zaksięgować ugodę ws. budynku Altus, co zwiększyłoby zysk o około 16 mln zł. Budowlana grupa widzi dobre perspektywy na kolejne lata. Liczy na prace w energetyce i współpracę m.in. z KGHM czy Alstom.

Akcje Mostostalu Zabrze korzystają z bardzo dobrego sentymentu rynkowego wobec spółek budowlanych. Kurs spółki porusza się w trendzie wzrostowym, któremu towarzyszą częste i dość głębokie spadkowe korekty. Na postrzeganie spółki przez inwestorów wpływ mają m.in. wyceny fundamentalne dokonane przez analityków. Wskazują one bowiem, iż spółka jest odpowiednio wyceniona przez rynek. Zarząd ponownie poinformował, iż nie spodziewa się wzrostu przychodów w 2015 r., co należy ocenić negatywnie i jest z dużym prawdopodobieństwem powodem załamania kursu, który obserwowaliśmy w maju br. (spadek notowań z 2,55 zł do 2,25 zł). Atutem spółki może być natomiast spodziewany wzrost zysku netto w 2015 r. dzięki zdarzeniu jednorazowemu (ugoda ws. budynku Altus). W 2014 r. Mostostal wykazał zysk netto na poziomie 19,1 mln zł. Zarząd wnioskuje o wypłatę 0,05 zł dywidendy na akcję za 2014 r. W przyszłym roku jest szansa na wyższą dywidendę.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)