Lista alertów GPW. Nowe zasady korzystniejsze dla spółek

Giełda obniża próg ceny akcji, od którego ostrzega inwestorów o ryzyku inwestowania. Lista Alertów w tej chwili liczy prawie 40 spółek. Od końca marca przyszłego roku będzie znacznie mniej liczna.

Na czele GPW stoi prezes Marek Dietl.
Źródło zdjęć: © East News

Lista Alertów warszawskiej giełdy to taka "czarna lista". Wpisuje się na nią spółki, których akcje mają na tyle niską cenę, że inwestowanie w nie wiąże się z podwyższony ryzykiem straty pieniędzy.

Przykładowo, gdy akcje spółki A kosztują 10 groszy, zmiana w górę lub w dół o 1 grosz oznacza zysk lub stratę na poziomie 10 proc. Przy kursie na poziomie 1 zł spadek o 1 grosz oznacza zaledwie 1 proc. straty.

Do tej pory na Listę Alertów wpisywano firmy z akcjami o wartości poniżej 50 groszy (średni kurs za trzy miesiące). Po zmianach granica będzie dużo niżej - na poziomie 10 groszy. Tym samym wiele spółek wypadnie z "czarnej listy", co będzie dla nich na korzyść. Przynajmniej wizerunkowo.

Obecnie na Liście Alertów widnieje 38 spółek, a na całym parkiecie jest ich około 470.

Za sprawą nowych przepisów z niechlubnego zestawienia zniknie wkrótce m.in. Getin Noble Bank, którego notowania w ostatnich trzech miesiącach wahają się od 30 do 50 groszy za sztukę. Powyżej granicy 10 groszy do tej pory utrzymywały się też akcje ZM Henryk Kania, choć w na koniec września kurs zaliczył ostry zjazd właśnie w te okolice.

Marek Dietl dla money.pl: "Giełda produkuje informacje"

Trzeba jednak podkreślić, że nowe zasady zaczną obowiązywać od okresowej weryfikacji spółek, która zostanie przeprowadzona na koniec pierwszego kwartału 2020 roku, a więc pod koniec marca.

"Decyzja o obniżeniu progu groszowości w Liście Alertów to w głównej mierze konsekwencja wprowadzenia od 4 marca 2019 roku nowych kroków notowań umożliwiających notowanie instrumentów finansowych z dokładnością do czterech miejsc po przecinku" - tłumaczy w komunikacie giełdy.

To nie jedyna zmiana. Giełda grupuje też spółki, które nie cieszą się specjalnym zainteresowaniem inwestorów. Do tzw. Strefy Niższej Płynności trafiać będą firmy, których liczba transakcji akcjami na więcej niż połowie sesji giełdowych w okresie trzech miesięcy jest niższa niż pięć na dzień.

Precyzuje, że celem wprowadzanych zmian jest poprawa przejrzystości zasad obowiązujących w stosunku do spółek o niskim poziomie płynności i spółek groszowych, a także dostosowanie tych zasad do nowych kroków notowań.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Chiny znów kupują soję z USA. Ale mniej niż chciał Trump
Chiny znów kupują soję z USA. Ale mniej niż chciał Trump
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Senat nie zgodził się na kandydatkę prezydenta w ważnej instytucji
Senat nie zgodził się na kandydatkę prezydenta w ważnej instytucji
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Polska śpi na zapasach. Świat właśnie walczy o ten surowiec
Polska śpi na zapasach. Świat właśnie walczy o ten surowiec