Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Milionowa kara dla GetBack. KNF wylicza nieprawidłowości

14
Podziel się:

Ciąg dalszy afery GetBack. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) nałożyła na firmę trzy kary o łącznej wysokości 1 mln zł. Urzędnicy zarzucają windykatorowi, że ukrywał istotne informacje z perspektywy np. inwestorów.

Milionowa kara dla GetBack. KNF wylicza nieprawidłowości
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) ukarała GetBack. (money.pl, Rafał Parczewski)

Trzy kary od KNF dotyczą mniej więcej tego samego. Chodzi o "nienależyte wykonanie obowiązków informacyjnych" lub skrywanie istotnych informacji z perspektywy inwestorów, którzy zakupili obligacje spółki GetBack. Jak się później okazało, większość z zainwestowanych pieniędzy przepadła.

W komunikacie KNF wskazano, że spółka szesnastokrotnie nienależycie wykonała obowiązki informacyjne związane z informacjami poufnymi.

Urzędnicy wyliczają, że GetBack informował np. tylko o wartości nominalnej obligacji. Za to nie przekazywał kompletnych wiadomości o istotnych, innych warunkach emisji papierów wartościowych.

Zobacz także: Inflacja w Polsce się rozpędza. Dane potwierdzają, wydatki rodzin znacznie wzrosły

W okresie wykazanych naruszeń spółka sprzedała obligacje prywatne z opcją PUT o łącznej wartości 857,6 mln zł na wyemitowanych w tym okresie ogółem obligacji prywatnych o wartości 1,5 mld zł. W tym czasie GetBack wyemitował również obligacje w trybie ofert publicznych w wysokości 256 mln zł.

Spółka również nie podała do wiadomości publicznej informacji o braku realizacji umowy zakupu portfeli wierzytelności na rynku hiszpańskim, zawartej w 2018 roku przez podmiot kontrolowany przez GetBack oraz informacji o utracie depozytu w wysokości 6,1 mln euro.

Trzeci główny zarzut dotyczy skrywania 120 przypadków opóźnień w wykupie obligacji i spłaty odsetek, które miały miejsce w okresie od 14 marca do 30 kwietnia 2018 roku.

Jak wskazują urzędnicy, w konsekwencji inwestorzy nie posiadali rzetelnych informacji. To uniemożliwiało dokonanie oceny potencjalnych problemów z płynnością spółki GetBack. A te później faktycznie się pojawiły, co skutkowało stratami tysięcy osób i instytucji.

Decyzja o milionowej karze nie jest ostateczna. GetBack może zwrócić się do KNF z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy albo wnieść skargę do sądu.

Warto jednak zaznaczyć, że KNF i tak jest dość łaskawa. Maksymalna kara pieniężna, jaka może zostać nałożona za każde z wymienionych naruszeń, przekracza 10 mln zł.

"Kary nałożone na GetBack są znacznie niższe od maksymalnych z uwagi na uwzględnienie przez komisję sytuacji finansowej spółki oraz okoliczności faktyczno-prawnych" - czytamy w komunikacie.

Chodzi m.in. o to, że inwestorzy, kontrahenci czy klienci poszkodowani przez spółkę walczą o zwrot choćby części pieniędzy. Każda kara sprawia, że pieniędzy do podziału jest mniej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Państwo
3 lata temu
No to mamy akcję propagandową przy pomocy której KNF chce pokazać, że coś robi, że wykonuje swoje obowiązki. A jak je wykonywał dotychczas, wtedy kiedy był potrzebny? KNF wydał swego czasu zgodę na emisję obligacji przez GetBack i nijak nie pilnował tego co się działo. Nieuczciwy GetBack nawypuszczał obligacji ile tylko wlazło, wielokrotnie za dużo, cynicznie i bezczelnie oszukując inwestorów a KNF albo się temu biernie przyglądał albo nawet się nie przyglądał bo miał to gdzieś. KNF zawiódł na całej linii. Państwo zawiodło na całej linii. Czy więc Państwo Polskie nie jest aby współodpowiedzialne za aferę GetBack. Tak, jest współodpowiedzialne. Powstaje więc pytanie, skoro KNF pozwolił na tak wielką emisję obligacji, że teraz GetBack może oddać tylko 1/4 pieniędzy, czy przypadkiem Państwo Polskie nie powinno oddać pokrzywdzonym brakujących 3/4? W końcu to Państwo poprzez KNF sprawowało nadzór. Osobny temat, to kto na tym przekręcie zarobił, gdzie powędrowały pieniądze obligatariuszy? Czy Państwo Polskie już to wie? Panie Ziobro, jak idzie?
Marek
3 lata temu
Niech mi ktoś przypomni bo chyba się pogubiłem. Czy PiSi KNF to nie jest do tego aby nadzorować spółki kapitałowe i pilnować aby nie doiły i rolowały swoich akcjonariuszy?
Księgowy
3 lata temu
Jedyny błąd do jakiego bezpośrednio swoją decyzją doprowadził KNF, to wpuszczenie Getback na GPW, która jeszcze za to przyznała spółce nagrodę... Wątek akcjonariuszy jest jednak z premedytacją pomijany przez NIK i Zespół Senacki.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Jan
3 lata temu
co robi szef p.Kokolewski?
adolf
3 lata temu
ci zlodzieje chcieli mnie nabrac na 3000zl ale przegrali w sadzie. ciekawy jestem ilu ludzi jest takich jak ja. a ilu nie zglaszali spraw do sadu i placili. te cale get beck powinni dostac po 25 lat kicia.
ekonomista
3 lata temu
Ta kara to należy się KNF , za to , że na rozkaz polityczny wogóle dopuścili tą spółkę na rynek , a jak już mieli informację o nieuczciwych praktykach to nie ostrzegli w porę drobnych akcjonariuszy , bo i tacy są , a o nich cisza , jak ich straty SP ma zamiar naprawić .
Obywatel
3 lata temu
Przecież włascicielem tej firmy jest PIS tak samo jak Skoków Stewczyka to sami się nie będą karać
Nowinka
3 lata temu
Jakby wszyscy dłużnicy wierzytelności które ma GetBack spłacili by dług to firma nie miałaby problemów.