MRPiPS: Spadek liczby sklepów nie musi być winą niedzielnego ograniczenia handlu

Spadek liczby sklepów rozpoczął się jeszcze przed wprowadzeniem ograniczenia handlu w niedziele, dlatego nie powinien być traktowany jako efekt zmian przepisów, a raczej jako długofalowa tendencja, ocenia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS).

Obraz

"Jak ograniczenie handlu w niedziele wpłynęło na rynek? W ostatnich tygodniach światło dzienne ujrzało kilka publikacji, które wskazują, że ograniczenie niedzielnego handlu m.in. uderzyło w drobnych sklepikarzy doprowadzając do ich upadku. Zdaniem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, analiza dostępnych danych nie pozwala na wysuwanie tak jednoznacznych wniosków" - czytamy w komunikacie.

Resort powołuje się na kilka raportów i źródeł.

I tak, z badania przeprowadzonego przez Havas Media Group wynika, że tegoroczne zmiany w ustawie nie były dla Polaków zaskoczeniem - ponad 60% ankietowanych osób poprawnie wskazało, że od stycznia ograniczenie handlu nie obowiązuje tylko w ostatnią niedzielę miesiąca. Z badania wynika również, że przyzwyczailiśmy się do nowych przepisów i zakupy planujemy z wyprzedzeniem.

Z raportu wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska wynika, że w ubiegłym roku z polskiego rynku zniknęło prawie 11 tys. małych sklepów. Resort podkreśla jednak, że tendencja spadkowa obserwowana jest co najmniej od dekady - w 2009 roku sklepów było blisko 372 tys. wobec ok. 260 tys. obecnie. Ubiegłoroczny spadek jest też mniejszy niż ten notowany w 2017 roku, kiedy nie obowiązywały jeszcze przepisy ograniczające handel w niedziele. Wówczas ubyło ok. 12 tys. sklepów.

Również dane rejestrowe REGON wskazują, że spadek liczby podmiotów w handlu detalicznym w 2017 roku był większy niż w ubiegłym roku. W 2017 roku liczba podmiotów spadła o ok. 17,5 tys., w ubiegłym roku - o 12,4 tys, wskazuje MRPiPS.

"Wniosek? Spadek liczby sklepów rozpoczął się jeszcze przed wprowadzeniem ograniczenia handlu w niedziele, dlatego nie powinien być traktowany jako efekt zmian przepisów, a raczej jako długofalowa tendencja wynikająca m.in. z koncentracji rynku w branży handlowej, przewagi cenowej większych podmiotów, zmiany wyborów konsumentów, a w konsekwencji spadku rentowności małych sklepów" - podkreśla resort.

Dalej powołuje się na badanie BAEL.

"Wpływ ograniczenia handlu w niedzielę na miejsca pracy w handlu można przeanalizować na podstawie danych jednostkowych Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności, prowadzonego przez Główny Urząd Statystyczny. Z danych tych wynika, że w trzecim kwartale ubiegłego roku liczba prowadzących działalność na własny rachunek (w sekcji handel) spadła rok do roku o 9,9 tys. Z kolei liczba pracujących w handlu detalicznym (między trzecim kwartałem 2017 roku i trzecim kwartałem ubiegłego roku) spadła o 13,7 tys., czyli o 0,9% Warto jednak pamiętać, że spadkowi zatrudnienia w handlu towarzyszył wzrost liczby zatrudnionych w całej gospodarce narodowej - w omawianym okresie w sumie o 114,3 tys. osób, czyli o 0,7%" - wskazano.

Według MRPiPS należy również zwrócić uwagę na fakt, że liczba zatrudnionych oraz koniunktura w handlu są zależne od wielu czynników i nie jest możliwe stwierdzenie, który z nich ma przeważający wpływ. Ponadto, konsekwencje zaostrzenia ograniczenia handlu w niedziele na zatrudnienie w handlu będą możliwe do przeanalizowania po ukazaniu się danych BAEL za pierwszy kwartał bieżącego roku, co nastąpi w pierwszej połowie lipca.

"Zależności między liczbą podmiotów działających w sekcji handel, liczbą osób w niej zatrudnionych oraz wielkością sprzedaży są trudne do ustalenia i muszą wynikać również z innych czynników niż tylko fakt obowiązywania regulacji w zakresie ograniczenia handlu w niedziele" - podsumowano.

Przepisy ograniczające handel w niedziele weszły w życie 1 marca 2018 roku. W ubiegłym roku zakupy można było zrobić (z wyjątkami przewidzianymi w ustawie) w dwie niedziele miesiąca - pierwszą i ostatnią. Od stycznia 2019 roku handel został ograniczony do jednej niedzieli w miesiącu. Zakupy będzie można zrobić również w niedziele poprzedzające Wielkanoc i Boże Narodzenie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Odłożyła na emeryturę 350 tys. zł. Pieniądze przejął ZUS. RPO komentuje
Odłożyła na emeryturę 350 tys. zł. Pieniądze przejął ZUS. RPO komentuje
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 11.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 11.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 11.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 11.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 11.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 11.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 11.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 11.12.2025
Wraca spór z Czechami. Domagają się od Polski działań
Wraca spór z Czechami. Domagają się od Polski działań
Media: USA proponują przywrócenie dostaw rosyjskiej energii do Europy
Media: USA proponują przywrócenie dostaw rosyjskiej energii do Europy
Amerykanie przejęli tankowiec. Prokurator generalna ujawnia szczegóły
Amerykanie przejęli tankowiec. Prokurator generalna ujawnia szczegóły
ZUS wkracza do akcji. Domaga się zwrotu zasiłków sprzed lat
ZUS wkracza do akcji. Domaga się zwrotu zasiłków sprzed lat
Trump: CNN musi zostać sprzedana
Trump: CNN musi zostać sprzedana
Trump: USA przejęły "największy" tankowiec u wybrzeży Wenezueli
Trump: USA przejęły "największy" tankowiec u wybrzeży Wenezueli
Poważny wyciek ropy.  Awaria rurociągu niedaleko granicy z Polską
Poważny wyciek ropy. Awaria rurociągu niedaleko granicy z Polską