Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Premiera Sniper Ghost Warrior Contracts za miesiąc. Prezes CI Games sprzedaje akcje

9
Podziel się:

Prezes CI Games i zarazem jej główny właściciel sprzedał akcje firmy za prawie 7 mln zł. Niepokoić może czas, w którym się na to zdecydował. Za kilka tygodni premiera gry, na którą czekają nie tylko gracze, ale i inwestorzy z warszawskiej giełdy.

Zdjęcie z gry Sniper Ghost.
Zdjęcie z gry Sniper Ghost. (Materiały prasowe, CI GAMES)

Firma CI Games we wrześniu ustaliła datę premiery swojego najnowszego, dużego tytułu. Kolejna odsłona docenionej przez graczy na całym świecie serii Sniper pod tytułem "Ghost Warrior Contracts" pojawi się na rynku dokładnie 22 listopada.

Spółka jest notowana na giełdzie w Warszawie. Z tego też powodu ze zniecierpliwieniem na premierę czekają inwestorzy, którzy liczą, że dobre przyjęcie tytułu przez recenzentów i niezła sprzedaż pozwolą im zarobić na akcjach. Ziarno niepewności zasiał jednak sam prezes firmy i jednocześnie największy akcjonariusz CI Games, który na niecały miesiąc przed premierą sprzedał pokaźny pakiet akcji.

Z oficjalnego komunikatu CI Games wynika, że prezes Marek Tymiński poprzez warszawską giełdę (w transakcji pakietowej) sprzedał 7 mln akcji i tym samym jego udział w firmie spadł z prawie 37 proc. do 32,5 proc.

Cały pakiet akcji prezes Tymiński sprzedał po 99 groszy za sztukę, co oznacza, że zainkasował w sumie 6 mln 930 tys. zł.

Zobacz także: Polska gra "Sniper: Ghost Warrior 3" bardzo dobrze przyjęta na targach w Los Angeles

Takie zachowanie prezesa wywołuje wiele pytań i wątpliwości. Może bowiem sugerować, że nowa gra zawiedzie, co przełożyłoby się na spadek notowań akcji. W efekcie późniejsza sprzedaż tego samego pakietu mogłaby być już po niższej cenie.

Inwestorzy nie muszą daleko sięgać pamięcią, by przypomnieć sobie, że niemal dokładnie rok temu akcje CI Games chodziły po niewiele ponad 70 groszy.

W rozmowie ze Strefą Inwestorów prezes zapewnił, że mocno wierzy w najnowszą grę i liczy na duży sukces tytułu. Podkreśla, że propozycja transakcji na akcjach wyszła nie od niego, a od kupującego. Co więcej, opiewała na większą ilość akcji niż ostatecznie sprzedane.

- Mocno wierzę, że mimo dużo niższego budżetu mamy znacząco lepszą grę od SGW3. Zarówno pod kątem gameplay jak i strony wizualnej. (...) Nie mamy jeszcze twardych danych co do szacowanej sprzedaży ale uważam, że jest wiele elementów, które przemawiają za udaną premierą - przekonuje Marek Tymiński.

Co na to drobni inwestorzy giełdowi? Po notowaniach akcji CI Games nie widać większych ruchów. To oznacza, że inwestorzy zachowują spokój. W środę kurs akcji wahał się od 1,03 do 1,08 zł. W czwartek przed południem wynosił 1,04 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
xxx
4 lata temu
Często tak się robi wiedząc że akcje pójdą w górę w najbliższym czasie. Prezes Sprzedaje akcja nagłaśnia to z artykułu można się dowiedzieć że prezes sprzedaje akcję więc coś jest nie tak. Pozostali inwestorzy zaczynają się zastanawiać część sprzedaje akcje (bo prezes sprzedał :)) kurs idzie w dół a przed premierą ktoś? kupuje akcje po zaniżonym kursie. Nie mówię że musi tak być ale częsta tak bywa :)
julka
4 lata temu
Widac, ze prezes wie, ze ta gra to dno. Sprzedajemy akcje, aby nie stracic po ukazaniu się gry. Prezesik wie już co w trawie piszczy. Już robie zlecenie na sprzedaż. Gdyby ta gra miała być dobra to on by sprzedal jak akcje by były droższe. Tak wyciekają rozne informacje. Za pisu drobnych akcjonariuszy ma się w nosie. Ta gielda od czterech lat to jak rosyjska ruletka. Caly czas robia nas w rogi a martwią się frankowiczami, którzy wiedzieli co podpisują. To złodziejstwo.
pr
4 lata temu
A kiedy miał sprzedać żeby zarobić?!!! Obecna cena akcji jest juz wliczona w wydarzenie jakim jest premiera . To najlepszy czas na sprzedaż
Dom
4 lata temu
No i pewnie kolejna polska firma upadnie 😂 tak trzymać teraz Polska
ja
4 lata temu
często wydajemy na gadżety i bzdety, które tracą na wartości.. No ale jak chce się mieć najnowsze modele, być modnym i cool, to trzeba płacić. Co innego, gdy nas stać, ale od małego kształtowany jest konsumpcjonizm, rywalizacja na ubrania, samochody, telefony i gadżety..Na pokaz wystawne wesela, chrzciny, komunie… Przeczytajcie sobie ksiazke „Emeryt.ura nie jest Ci potrz.ebna” jasno wyjaśnia się tam jak kupno pseudopotrzebnych nam rzeczy wpływa destrukcyjnie na nasz majątek ale też jak osiągnąć finansową wolność.