Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Prezes Fabryki Broni "Łucznik" odwołany. Dymisja zamiast obiecanego wsparcia

17
Podziel się:

Adam Suliga został w piątek odwołany ze stanowiska Fabryki Broni "Łucznik" w Radomiu. Firma nie tłumaczy powodów takiej decyzji. Wcześniej m.in. prezes był na celowniku mediów.

Prezes Fabryki Broni "Łucznik" odwołany. Dymisja zamiast obiecanego wsparcia
Adam Suliga nie jest już prezesem Fabryki Broni "Łucznik" w Radomiu. (Fabryka Broni "Łucznik", Fabryka Broni "Łucznik")

- Decyzją członków Rady Nadzorczej dotychczasowy prezes Adam Suliga został odwołany ze swojego stanowiska. Jego obowiązki pełnić będzie Maciej Borecki, dotychczasowy członek zarządu fabryki - poinformowała Aleksandra Odziemkowska, odpowiedzialna za komunikację w spółce.

Oficjalne oświadczenie fabryki zostało także zamieszczone na stronie internetowej. Podkreślono w nim, że "uchwała Rady Nadzorczej nie podaje przyczyn odwołania prezesa".

Na czele firmy Suliga stał od sierpnia 2016 roku. W ostatnim czasie m.in. o nim zrobiło się głośno w mediach. W ubiegłym tygodniu portal Onet.pl opublikował tekst pt. "Fabryka Broni w Radomiu: PiS i rodzina na swoim".

Dziennikarze napisali, że po zwycięstwie PiS w wyborach w radzie nadzorczej, zarządzie oraz innych stanowiskach w Fabryce Broni "Łucznik" zostało zatrudnionych wiele osób związanych z PiS.

Zobacz także: Nowy Ład PiS. Belka komentuje pomysły rządzących

Prezesowi zarzucono, że objął stanowisko bez żadnego doświadczenia w zbrojeniówce, a w poprzedniej pracy stosował mobbing wobec podwładnego.

Fabryka Broni "Łucznik" stanowczo odpierała zarzuty, deklarując, że "pracownicy, którzy padają ofiarą kłamstw i manipulacji medialnych, mogą liczyć na jej wsparcie, również prawne". Okazało się jednak, że prezes zamiast wsparcia dostał wypowiedzenie.

CV byłego prezesa

Adam Suliga jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej oraz kilku podyplomowych studiów, wśród których jest np. "Polityka ochrony środowiska - ekologia i zarządzanie" w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Ukończył także podyplomowe studia "Zarządzanie przedsiębiorstwem w branży zbrojeniowej" na Wydziale Zarządzania i Dowodzenia Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie.

Od początku pracy zawodowej był związany z energetyką i mechaniką. W latach 1984-1993 pracował jako inżynier w radomskich i kieleckich zakładach energetycznych, pełniąc m.in. funkcje programisty pracy systemów elektroenergetycznych oraz projektanta linii elektroenergetycznych. W Lipsku i Berlinie w Niemczech również pracował w obszarze inwestycji elektroenergetycznych i telekomunikacyjnych.

W latach 1994-2006 specjalizował się w zakresie zarządzania jakością w firmach produkcyjnych i usługowych.

Doświadczenie w zarządzaniu, w tym w zarządzaniu inwestycjami proekologicznymi zdobywał w latach 2007 - 2015, pracując na stanowisku wiceprezesa zarządu spółki komunalnej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(17)
logiczny
3 lata temu
Adam, bądź człowiekiem i zrozum prezesa, że czas dystrybucji się zakończył a teraz kontrybucja na rzecz komunistycznych przywilejów ! ;(
Edukator
3 lata temu
Te wszytkie MBA itp to tylko kupione dyplomy, bez śladu wiedzy u posiadaczy. Dzisiaj magister to wiedza na poziomie matury 40 lat temu. Niestety. Jak czytam CV członków zarządów spółek państwowych, to mają tyle pokończone w wieku 30.lat, że musieliby zacząć edukację akadamicką już w przedszkolu. I jeszcze wykazują staż pracy że doba musiałaby mieć 72 h.
Jaśko
3 lata temu
"...Prezesowi zarzucono, że objął stanowisko bez żadnego doświadczenia w zbrojeniówce, a w poprzedniej pracy stosował mobbing wobec podwładnego..."- czy to aż takie istotne? W prawdziwie prawdziwym patriotycznym państwie ważne są inne wartości.
Rolnik 44
3 lata temu
Co tu komentować,dziady przed wojną, dziady za komuny,dziady za demokracji,same elity nie napasione co przejadly Polskę w restauracjach i przejezdzila na wycieczkach, a miała byc druga Japonia, po prostu siąść i płakać.
Swojak z kośc...
3 lata temu
Teraz go za karę do Orlenu , albo do KGHMu za 40 tysi miesięcznie kara musi być .