Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Spowolnienie gospodarcze może być łagodniejsze. Ekonomiści widzą siłę w konsumpcji

12
Podziel się:

Lepsze od prognoz dane z polskiego przemysłu pozytywnie nastroiły ekonomistów. Zwracają uwagę na ciągle silny popyt ze strony konsumentów. W tym widzą szansą na przyhamowanie spowolnienia gospodarczego.

Konsumpcja jest głównym motorem wzrostu polskiej gospodarki.
Konsumpcja jest głównym motorem wzrostu polskiej gospodarki. (East News, PIOTR GUZIK / NOWA TRYBUNA OPOLSKA)

Polski przemysł, a dokładniej menedżerowie firm z tego sektora, wchodzą w nowy rok w lepszych nastrojach. Indeks PMI pozytywnie zaskoczył ekonomistów. Jego wartość wyraźnie wzrosła. Twórcy badania sugerują, że najgorsze może być już za nami. Co na to eksperci bankowi?

- Z informacji opublikowanych przez Markit wynika, że tempo spadku nowych zamówień oraz produkcji zwolniło w grudniu, ale prognozy odnośnie przyszłej aktywności poprawiły się po rekordowo słabych wynikach zarejestrowanych w listopadzie - zauważa Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

Dodaje, że wskaźnik PMI poprawił się w Polsce w grudniu drugi miesiąc z rzędu, co jest bardzo dobrą wiadomością biorąc pod uwagę powrót tego wskaźnika do spadków w Niemczech czy całej strefie euro.

Zobacz także: Kuriozalny pomysł Unii. Za pięć lat butelki mają wyglądać inaczej

- Za spadek zamówień odpowiada przede wszystkim zagranica, podczas gdy zamówienia krajowe mają się, jak na obecne warunki, całkiem nieźle. To po raz kolejny udowadnia, że popyt wewnętrzny, a zwłaszcza konsumpcja gospodarstw domowych, pełni aktualnie rolę stabilizatora polskiej gospodarki. I jednocześnie rodzi nadzieję, że spowolnienie gospodarcze w Polsce w 2020 roku będzie słabsze niż wskazują na to prognozy - komentuje Monika Kurtek.

Jakub Rybacki z ING patrzy na sprawę szerzej. "Nasze modele prognostyczne sugerują, że średnia dynamika produkcji w pierwszym kwartale powinna być stosunkowo stabilna. Dodatkowo odbicie nastrojów w gospodarkach azjatyckich daje szanse na poprawę sentymentu w strefie euro i w regionie CEE. W przypadku pozytywnych zaskoczeń w europejskich gospodarkach możliwy jest drobny wzrost dynamiki polskiej produkcji w kolejnych kwartałach" - sugeruje.

Według eksperta nieco lepszy obraz sektora przemysłowego będzie widoczny także w grudniowych danych o produkcji. Spodziewa się wzrostu o około 8,2 proc., który po części wspierać będzie korzystny układ dni roboczych.

Optymistycznie nastawieni pozostają ekonomiści PKO BP. "Badanie PMI nadal kreśli recesyjny obraz sytuacji w polskim przetwórstwie. Za nim może w najbliższym czasie (w końcu) podążyć koniunktura w gospodarce, na co istotny wpływ będzie miało spowolnienie inwestycji publicznych po ubiegłorocznym szczycie cyklu napływu środków z UE. Z uwagi na stabilizującą rolę popytu zewnętrznego (eksport) i konsumpcji prywatnej nie spodziewamy się jednak, aby dane z przetwórstwa miały pokazywać takie spowolnienie, jakie od kilkunastu miesięcy kreśli ankieta PMI" - podkreślają.

Dodają, że ze względu na regulacyjny (i administracyjny) charakter tegorocznego przyspieszenia inflacji "ankieta PMI nie w pełni odzwierciedla procesy cenowe w polskiej gospodarce".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

forex
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(12)
Morawiecki RU...
4 lata temu
To dzięki podwyżkom i transferem społecznym konsumpcja rośnie i napędza gospodarkę. Morawiecki bankster się co robi w odróżnieniu od nieudaczników z PO, którzy przebierają oczy że zdumienia i krytykują od czapy.
tom
4 lata temu
Slysze tylko konsumpcja i nic więcej, zadnej innowacyjności, oszczędzania, zyjemy ciagle na kredyt i nic nie odkładamy na ciężkie czasy kryzysu.
logiczny
4 lata temu
Zgadzam się z opinią, że konsumpcja za swoje ma pozytywny wpływ na gospodarkę ale nie konsumpcja na kredyt konsumencki czy za darowane kosztem podnoszenia podatków pozostałym i zwiększania długu.
as
4 lata temu
Że w Afryce na to nie wpadli aby napędzić PKB rozdając kasę na przjedzenie:) Ekonomiczne perpetum mobille.
kild
4 lata temu
Pro pisowski pisarz próbuje studzić strach a prawda jest zgoła inna .Zawsze można powiedzieć oj tam pomyliłem się ale jest ok.