Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Afera KNF. NIK wkroczy z kontrolą

5
Podziel się:

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) rozpocznie na początku stycznia 2019 r. kontrolę gospodarki finansowej Komisji Nadzoru Finansowego.

Kontrola obejmie też sprawę wynajmu przez KNF budynku biurowego.
Kontrola obejmie też sprawę wynajmu przez KNF budynku biurowego. (Nowoczesna/TT)

"Kontrola obejmie też sprawę wynajmu przez KNF budynku biurowego, do którego w 2018 r. przeprowadziła się Komisja i jej Urząd. Badanie odbędzie się w ramach kontroli wykonania budżetu państwa w 2018 r." - czytamy w komunikacie.

Kontrola budżetowa jest coroczną kontrolą planową, przeprowadzaną w jednostkach wydatkujących środki budżetowe. W ramach kontroli badana jest w szczególności realizacja wydatków budżetu państwa, w tym rzeczowe efekty uzyskane w wyniku realizacji zadań finansowych ze środków publicznych. Badanie opiera się na próbie operacji finansowych wybranych zarówno metodą losową, jak i z uwzględnieniem analizy ryzyka wystąpienia nieprawidłowości.

W ramach analizy NIK uwzględnia napływające sygnały, skargi, wnioski i doniesienia prasowe, w tym takie jak obecnie dotyczące wynajmu siedziby. Badane są także m. in. wybrane postępowania o udzielenie zamówień publicznych i umowy zawierane przez Urząd. Oprócz tego sprawdzana jest prawidłowość sprawozdań budżetowych. W czasie badania analizowana jest także wykonanie dochodów budżetowych, w tym egzekwowanie kar przez Komisję.

"Gazeta Wyborcza" opisała w czwartek nowy wątek afery KNF, który jest pod lupą katowickiego oddziału Prokuratury Krajowej. Sprawa dotyczy podpisania w styczniu umowy wynajmu obecnej siedziby Urzędu KNF.

Z ustaleń gazety wynika, że KNF został zmuszony do poszukiwania nowej siedziby po tym, gdy dotychczasowe biura tego urzędu zostały zajęte przez NBP, ponieważ jego prezes Adam Glapiński postanowił przeprowadzić modernizację budynku banku centralnego.

Były szef KNF Marek Chrzanowski wybrał luksusowy biurowiec przy ul. Pięknej w Warszawie, należący do spółki Griffin Real Estate. Umowa na 123 miesiące zakładała czynsz 1,07 mln miesięcznie.

Gdy dyrektor prawny KNF uznał, że to za drogo, a poza tym spółka matka właściciela biurowca jest zarejestrowana na Cyprze i jest kontrolowana przez kapitał rosyjski, został zmuszony do odejścia z KNF.

Chrzanowski parł do podpisania umowy z Griffinem, nawet po tym, gdy aresztowany w związku z zarzutem korumpowania senatora Stanisława Koguta został prezes tej spółki Przemysław K.

Jak dowiedziała się "Wyborcza", Chrzanowski miał udać się do szefa CBA Ernesta Bejdy tylko po to, by dowiedzieć się, w którym areszcie przebywa K., by podpisać z nim umowę. Ostatecznie umowę podpisano ze spółką pośredniczącą, a obecnym właścicielem budynku jest spółka zarejestrowana w Luksemburgu.

W umowę z Griffinem zaangażowany był znany z taśm Czarneckiego radca prawny Grzegorz Kowalczyk, który miał być beneficjentem propozycji korupcyjnej byłego już szefa KNF. Kowalczyk to prawnik, który od lat pracował dla firm należących do rodziny żony Chrzanowskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(5)
agresssor
5 lata temu
Sprawdźcie dziś wszystkie umowy wynajmu biurowców przez instytucje finansowane z budżetu państwa . zabrakło by prokuratorów . tak to jest patologia .To samo z zamówieniami szpargałów . przykład - pałac prezydencki
Dron
5 lata temu
Taka kontrola pod publiczke całą góra jest w tym umaczana
tgzhjmk,
5 lata temu
Zanim zajmiecie sie knf- najpierw nalezy odebrac 2 mln od nowoczesnej Wy o bzdetach, a dzisiaj zważą się losy Europy. Na szefową CDU szykuje się kolejna kobitka z ddr-owa. W dodatku, która chyba lubi trzymać się flaszki, jak potwierdzają spotkania przedwyborcze z towarzyszami. No i najważniejsze- taka młoda, a już ma trzecie zęby. To znaczy, że ma bardzo niskie pochodzenie. Wydaje mi się, że tak jak kanclerzową kiedyś zaadoptował jakiś pastor, tak ta dziewczyna też pochodzi albo z ochronki albo została zaadoptowana. To jest o tyle niedobrze, bo wyobraźcie sobie szefa największego kraju w Unii, który cierpi na samotność, bóle zębów....albo się kiwa od.....piwa.....Widziałam tylko jedno jej wystąpienie w Duesseldorfie. Byłam przerażona perfekcją, z jaką się do niego przygotowała. Bo byłam pewna, że wcześniej znała pytania, jakie zostaną kandydatom postawione.....Ot, demokracja a l allemande.....Oby tylko nie wygrała.....
Basia
5 lata temu
Boze jak ono szastaja naszymi pieniedzmi milion zl. za wynajem biur. to .skandal a co jeszcze oczym nie wiemy? Dlatego ćhca zamknoc usta mediom i ciemnote nam wciska c!!!!!!!¡
Jan
5 lata temu
Konieczne jest powstanie dobrej Komisji Nadzoru Finansowego nad tą złą Komisją Nadzoru Finansowego.