- Mam nadzieję, że po podpisaniu porozumienia z wierzycielami akcjonariusze będą zainteresowani kupnem akcji z nowej emisji - mówi w money.pl Paweł Paluchowski, wiceprezes Hawe.
Spółka Hawe odłożyła na razie pomysł, by złożyć wniosek o upadłość układową. Firma porozumiała się bowiem ze swoimi największymi wierzycielami: Agencją Rozwoju Przemysłu oraz funduszem Open Finance Obligacji Przedsiębiorstw FIZAN. Oba podmioty domagały się w sumie około 100 milionów złotych.
Porozumienie zakłada, że wierzyciele na razie wstrzymają się z egzekucją zobowiązań, a jego ostateczne warunki zostaną ustalone do 30 września.
Hawe wpadło w tarapaty, gdy ARP wypowiedziała spółce umowę pożyczki i firma stanęła przed koniecznością spłaty 80 milionów złotych. Jak mówił w money.pl Paweł Paluchowski, wiceprezes Hawe, jego zdaniem decyzja ARP była pospieszna, bo dopiero z końcem grudnia przypadał termin spłaty raty w wysokości 40 milionów złotych.
Firma ma jednak problemy również z niespłaconymi obligacjami. W sierpniu spółka nie spłaciła z kolei kwoty 20,8 miliona złotych. Wczoraj z kolei pojawiła się informacja, że Hawe nie spłaciło 5,75 miliona złotych.
Hawe dąży teraz do tego, by przeprowadzić emisję akcji. Pozyskane środki miałyby pomóc spółce poprawić sytuację finansową. Wiceprezes Hawe przyznaje w rozmowie z money.pl, że porozumienie z wierzycielami powinno przybliżyć spółkę do realizacji tego scenariusza.
- Koncentrujemy się teraz na ustaleniu warunków porozumienia z wierzycielami - podkreśla Paweł Paluchowski.
Kłopoty Hawe sprzyjają tymczasem spekulacjom na akcjach spółki. Tylko dzisiaj kurs rośnie o 25 procent, a w ciągu ostatnich dziesięciu dni wartość akcji spółki wzrosła już o 90 procent.
Kurs akcji Hawe od początku września
Grupa kapitałowa Hawe świadczy usługi operatorskie na bazie posiadanej infrastruktury światłowodowej oraz usługi projektowe i budowlane dla branży telekomunikacyjnej, elektroenergetycznej i samorządów terytorialnych. Jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2007 roku. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 333 milionów złotych w 2014 roku.