Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spadek cen ropy naftowej wyhamowuje w tym tygodniu

1
Podziel się:
Spadek cen ropy naftowej wyhamowuje w tym tygodniu

Warszawa, 27.04.2017 (ISBnews/ Superfund TFI)
- Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej upływa pod znakiem wyhamowania spadków cen tego surowca. Po poniedziałkowej zniżce notowania zarówno ropy Brent, jak i ropy WTI, wpadły w konsolidację. W przypadku cen europejskiego surowca, oznacza to poruszanie się notowań w okolicach 52-53 USD za baryłkę. Z kolei cena amerykańskiego gatunku ropy naftowej porusza się w rejonie 49-50 USD za baryłkę.

Wczorajsza sesja na rynku amerykańskiej ropy naftowej WTI cechowała się dużą zmiennością. Wynikało to z publikacji cotygodniowego raportu Departamentu Energii USA, w którym podano, że w minionym tygodniu zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych spadły o 3,6 mln baryłek, podczas gdy oczekiwano zniżki o nieco ponad milion baryłek. Zaskakująco duży spadek zapasów odbił się natychmiast na cenie ropy naftowej WTI, która wystrzeliła w górę, przekraczając chwilowo poziom 50 USD za baryłkę. Jednak optymizm inwestorów nie utrzymał się na długo i cena tego surowca w kolejnych godzinach równie dynamicznie spadała, kończąc środową sesję na plusie. Z technicznego punktu widzenia, ważnym poziomem oporu okazały się okolice 50 USD za baryłkę. Z kolei z fundamentalnego punktu widzenia pesymistów wspierał fakt, że mimo spadku zapasów, i tak pozostają one na poziomach zbliżonych do historycznych rekordów. Na uwagę zasługuje również to, że spadek zapasów ropy naftowej wynikał nie ze wzmożonej bieżącej konsumpcji paliw w Stanach
Zjednoczonych, lecz z większej aktywności rafinerii w USA (co pokazały również rosnące zapasy benzyny). W ten sposób trwają przygotowania do letniego sezonu, który na ogół przynosi większy popyt na paliwa.

Oprócz kwestii dużej podaży ropy naftowej w USA, inwestorzy zwracają uwagę na losy porozumienia krajów OPEC i non-OPEC. Obecnie jest duże prawdopodobieństwo, że na spotkaniu w dniu 25 maja kraje kartelu przedłużą okres obowiązywania porozumienia na drugą połowę bieżącego roku. Ponownego dołączenia do porozumienia nie wyklucza Rosja, aczkolwiek przedstawiciele tego kraju powiedzieli, że jakiekolwiek wiążące deklaracje będą składać dopiero wtedy, kiedy decyzja zostanie podjęta przez OPEC.

Paweł Grubiak - prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(1)
hORnET
7 lat temu
Jak widać " fachura " miał rację Zawsze ale to zawsze trzeba robić odwrotnie.