Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Ważne dane o PKB. Na giełdzie w Chinach znów panika

0
Podziel się:

Gospodarka Chin ma wzrosnąć w tym roku o 6,8 procent. Byłby to najgorszy wynik od 1990 roku.

Ważne dane o PKB. Na giełdzie w Chinach znów panika
(PAP/EPA/JEROME FAVRE)

Chińska gospodarka wzrosła w drugim kwartale o 7 procent w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Na giełdę w Szanghaju powróciły za to bardzo mocne spadki.

Informacje o PKB w drugiej pod względem wielkości gospodarce świata były bardzo wyczekiwane przez inwestorów na rynkach finansowych. Okazało się, że PKB w Chinach poszedł w drugim kwartale w górę o 7 procent wobec prognoz na poziomie 6,9 procent w ujęciu rocznym. To dokładnie tyle samo jak za pierwszy kwartał. I chociaż w standardach krajów zachodnich taki wynik byłby uznany za rewelacyjny, to w Chinach ten rok upływa pod znakiem najsłabszych rezultatów od ponad 20 lat.

W ubiegłym tygodniu Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę globalnego wzrostu gospodarczego w tym roku do 3,3 procent wobec wcześniejszej prognozy w wysokości 3,5 procent. MFW zaznaczył, że gospodarka Chin wzrośnie w tym roku o 6,8 procent. Chociaż wynik wydaje się dobry, to warto pamiętać, że jest on najgorszy od 1990 roku.

Opublikowane w środę nad ranem polskiego czasu dane stały się pretekstem do kolejnej mocnej wyprzedaży na chińskiej giełdzie. Wśród inwestorów zapanowała panika, którą władze chcą za wszelką cenę zatrzymać. Jednym ze sposobów na zahamowanie spadków stało się wprowadzenie zakazu sprzedaży akcji dla inwestorów posiadających więcej niż 5 procent udziałów w danej spółce. Więcej na ten temat można przeczytać w Money.pl. Na razie walka o hossę nie przynosi wielkich efektów, zwłaszcza po tym, gdy kapitalizacja chińskiej giełdy już zdążyła spaść o około 3 biliony dolarów.

Obserwuj bieżące notowania indeksu Shanghai Composite

Razem z danymi o PKB w Chinach zostały opublikowane również informacje na temat produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w tym kraju. W czerwcu wzrosła ona o 6,8 procent w ujęciu rocznym (lepiej od prognoz), a sprzedaż o 10,6 procent w wobec ubiegłego roku (też lepiej od prognoz).

W rozmowie z Bloombergiem Ruchir Sharma, strateg rynków wschodzących w banku inwestycyjnym Morgan Stanley stwierdził, że o ile w ciągu ostatnich 50 lat każda poważniejsza recesja na świecie zaczynała się w USA, to tym razem za jej początek będą odpowiadać Chiny.

Przypomniał, że podczas gdy wzrost gospodarczy w Chinach spowalnia, to udział tego kraju w globalnym wzroście gospodarczym wzrósł z 23 procent w 2010 roku do 38 procent w ubiegłym roku. Chiny są największym na świecie importerem metali, takich jak miedź czy aluminium. Dla wielu krajów są też najważniejszym partnerem handlowym.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)