Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRJ
|

Afera w PGZ i MON. Bartłomiej M. oskarżony. Grozi mu 10 lat więzienia

489
Podziel się:

​Jak informuje RMF FM, prokuratura w Tarnobrzegu przesłała do sądu akt oskarżenia w sprawie sześciu osób. Wszyscy usłyszeli zarzuty działania na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Mieli się też powoływać na wpływy w MON.

Afera w PGZ i MON. Bartłomiej M. oskarżony. Grozi mu 10 lat więzienia
(East News)

Zgodnie z ustaleniami śledczych, Bartłomiej M. przekroczył swoje uprawnienia, działając na szkodę PGZ. Sprawa dotyczy zawierania umów, które były niekorzystne dla spółki. Wśród nich było organizowane koncertu, fikcyjne usługi szkoleniowe i targi obronne.

Jak poinformowała prokuratura, Bartłomiej M. przy zawieraniu tych umów współpracował z urzędniczką w MON Agnieszką M. Działania te naraziły PGZ na ok. 1,2 mln zł szkód.

Zobacz także: Czwarta fala a lockdown. Drastyczne restrykcje nie będą konieczne? Prof. Flisiak: Należy trzymać rękę na pulsie

Działanie Bartłomieja M. było o tyle łatwiejsze, że powoływał się na wpływy w MON. Zdaniem prokuratury, miał proponować m.in organizację wystaw, żądając za to łapówek.

W ten sposób miał się wzbogacić o 55 tys. zł. Prokuratura poinformowała również, że we współpracy z byłem posłem Mariuszem K. zarobił w ten sposób 35 tys. zł. W sprawie oskarżeni zostali również: były członek zarządu PGZ Radosław O. oraz byli pracownicy spółki Robert S. i Robert K.

Tutaj również chodzi o zawieranie niekorzystnych umów na łączną kwotę 3,3 mln zł. Jak informuje RMF FM, w związku z tym Bartłomiejowi M., Radosławowi O., Robertowi S. i Robertowi K. grozi 10 lat więzienia. Za czyny zarzucane Agnieszce M. i Mariuszowi K. grozi z kolei 8 lat pozbawienia wolności.

Przypomnijmy. W 2015 r. Bartłomiej M. dostał nominację na nowego szefa gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza. Został również rzecznikiem Ministerstwa Obrony Narodowej i członkiem rady nadzorczej w PGZ.

W 2017 r. jego kariera w MON się zakończyła. Dwa lata później został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Już wtedy CBA informowało, że śledztwo dotyczy doprowadzenia Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej.

Bartłomiej M. został tymczasowo aresztowany, a po wpłacie poręczenia majątkowego zwolniony z aresztu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(489)
ric
3 lata temu
Jeszcze prześwietlić trzeba Wójtów i pracowników gmin ,Potajemnie kupują nieużytki i przekształcają na działki budowlane ,sobie i rodzinom
ściema
3 lata temu
dla naiwnych, chłoptasie co zasmakowali koziego kikuta nie idą do więźnia tylko mają więcej tego dobrego
zero
3 lata temu
co jego protektor Antoni od wybuchów parówek...........................
matt
3 lata temu
misiowi nie musicie już oczow zasłaniać , on ma dosyć długa kartoteka i już dawno wszyscy wiedza kto to jest , nawet po kuracji odchudzającej
zwykły2
3 lata temu
Dziś czekamy na zasłużony wyrok dla tego pana. Jutro na wyroki reszty pisowców.
...
Następna strona