Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Alimenciarze wystraszyli się prokuratora. W sądach widać wyraźny spadek skazań

9
Podziel się:

Do połowy ub.r. sądy pierwszej instancji skazały ponad 13 tys. osób za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. To o niemal 43 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku wcześniejszego. Ministerstwo Sprawiedliwości przekonuje, że skończono z łagodnym traktowaniem osób unikających płacenia alimentów na swoje dzieci.

Alimenciarze wystraszyli się prokuratora. W sądach widać wyraźny spadek skazań
Alimenciarze wystraszyli się prokuratora. W sądach widać wyraźny spadek skazań (Adobe Stock, yingzaast)

Jednocześnie z danych resortu wynika, że znacznie wzrosła ściągalność tych zobowiązań do państwowego Funduszu Alimentacyjnego. Obawa przed prokuratorem sprawia, że alimenciarze o wiele częściej decydują się regulować tego typu zobowiązania.

Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości za okres od stycznia do czerwca ubiegłego roku wynika, że 13 316 osób zostało skazanych w pierwszej instancji sądów powszechnych za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. Natomiast w pierwszej połowie roku wcześniejszego było ich 23 260, a w statystykach za cały 2019 rok widzimy – 47 001. Dla porównania, w 2016 roku skazano 8 499 osób, a rok później – 8 654. Natomiast 3 lata temu liczba ta wyniosła 45 104.

– Ministerstwo przywiązuje wielką wagę do sprawy ściągalności alimentów. Skończyliśmy z łagodnym traktowaniem osób, które unikają płacenia na swoje dzieci. Wprowadziliśmy jasne zasady. Każdego, kto zalega na kwotę równą lub przewyższającą trzymiesięczne zobowiązanie, może spotkać kara od grzywny do roku więzienia. I to przyniosło spore efekty – komentuje Agnieszka Borowska, rzecznik Ministra Sprawiedliwości.

Zobacz także: Ceny prądu. W Polsce jest tanio, w porównaniu z Zachodem

Ponadto z danych wynika, że znacznie wzrosła ściągalność alimentów do państwowego Funduszu Alimentacyjnego. W 2015 roku wynosiła 13%, a w 2019 roku – już 41%. Nowe przepisy dały osobom oczekującym na alimenty również o wiele większe możliwości dochodzenia swoich praw w prokuraturze. W 2016 roku wszczęto 17 tys. spraw o niealimentowanie dzieci. Rok później, a więc już po nowelizacji, było ich ponad 38,5 tys. 2 lata temu – 94,5 tysięcy, a w pierwszej połowie ub.r. – ponad 49 tys.

– W 2015 roku do komorników wpłynęło ponad 59 tys. wniosków o egzekucję alimentów. 2 lata później było ich ponad 48,5 tys., a w 2018 roku – prawie 53,7 tys. Widać zatem, że alimenciarze w obawie przed prokuratorem o wiele częściej decydują się regulować tego typu zobowiązania. Gdy wniosek wpłynie do komornika, skuteczność egzekucji jest lepsza niż dawniej. W porównaniu z 2016 rokiem wzrosła o ok. 10% – dodaje Agnieszka Borowska.

W opinii resortu, to pokazuje, że prawo w tym zakresie dobrze działa. Dzięki nowym rozwiązaniom wiele dzieci otrzymało należne wsparcie alimentacyjne ze strony swoich rodziców. Kontynuacją tych działań są rozwiązania, które m.in. mają przyspieszyć procedurę przyznawania alimentów. To miałoby się odbywać w ciągu kilkunastu dni w postępowaniu nakazowym alimentacyjnym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
MondayNews
KOMENTARZE
(9)
Elżbieta
3 lata temu
I co z tego że niepłacący alimentów jest skazany wyrokiem sądu, posiedzi 2 lata nie ma obowiązku pracy z której przychód byłby przekazany na spłatę długu, podatnicy utrzymują go przez dwa lata dziecko nie dostanie ani złotówki a dłużnik wychodzi po 2 latach z więzienia i z uśmiechem na twarzy bo miał zapewnione wyżywienie, nocleg sale ćwiczeń a dziecko jak było bez alimentów tak pozostanie, to przykład ojca mojego dziecka a dług przekroczył 50 000,00zł i nie wierzę że z tego dostanę chociaż złotówkę
wap
3 lata temu
no a ile tych alimentow przyznaja na dziecko nie wiem,bo sie nie pytam dzieci nie mam,wiec i doswiadczenia na dzieci alimentacyjnego nie mam,wiec ile na dziecko,przyznaja i co? matki utrzymaja za te alimenty dom dziecko?czy moga sobie pozwolic na to,zeby lezec bo maja alimenty?,i 500plus to jakies 1000zl.zapewne przypuszczalnie,na dziecko razem z alimentami utzrymaja moga sobie pozwolic na to aby nie pracowaclezec izpekiem na kanapie i niczym sie nie przejmowac jak madry czlowiek przeczyta ten komentarz to sam wyciagnie wniosek
Antares
3 lata temu
Opieka naprzemienna - wtedy zobaczycie ile matek przestanie kochac dzieci gdy przestana byc "dochodowe"
Squun
3 lata temu
A może lepiej przestać z automatu przydzielać dzieci nieudolnym matkom....
Stopalimenty
3 lata temu
Alimenty powinny być zniesione. Nie można na własnych pleach nosić ciąży pozamacicznej.