Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MAB
|

"Arcywróg Putina": Wojna jest dla Putina korzystna. Nie myśli o niczym innym, jak tylko o przetrwaniu

Podziel się:

Bill Browder, urodzony w Stanach Zjednoczonych brytyjski inwestor, którzy został wyrzucony z Rosji, uważa, że dla Władimira Putina wojna jest korzystna, bo odwraca uwagę od problemów kraju. Browder przekonuje, że to właśnie dlatego Putin się nie wycofa.

"Arcywróg Putina": Wojna jest dla Putina korzystna. Nie myśli o niczym innym, jak tylko o przetrwaniu
Bill Browder uważa, że Putin zabrnął tak daleko, że nie może już zawrócić, zatem pozostaje mu eskalowanie konfliktu (East News, AP POOL, Dmitri Lovetsky)

Bill Browder to urodzony w Stanach Zjednoczonych, od wielu lat mający brytyjskie obywatelstwo, inwestor. Jest założycielem i szefem funduszu inwestycyjnego Hermitage Capital Management i autorem książki "Czerwony alert. Jak zostałem wrogiem numer jeden Putina". Od kilkunastu lat występuje w roli aktywisty politycznego ostrzegającego przez Władimirem Putinem i m.in. dlatego nazywany jest "arcywrogiem Putina".

Bill Browder: Putin nigdy nie był zainteresowany budową dobrobytu w Rosji

W rozmowie z Polską Agencją Prasową mówi, że choć rozpoczynanie niczym niesprowokowanej, kosztownej, krwawej wojny nie było w interesie Rosji, to Putin nie podjął tej decyzji, kierując się interesem kraju, a własnym.

Putin nigdy nie był zainteresowany budową dobrobytu w Rosji, on ten dobrobyt ukradł. W ciągu ostatnich 22 lat Putin i jego kolesie ukradli rosyjskiemu narodowi bilion dolarów.

Jego zdaniem dla Władimira Putina wojna jest korzystna, bo odwraca uwagę Rosjan od problemów kraju oraz niewyobrażalnych sum, które ich przywódca ukradł własnemu narodowi, więc on się nie wycofa.

Patrząc na jego wskaźniki popularności w ostatnich 20 latach, widzimy, że za każdym razem, kiedy rozpoczynał wojnę, szły one w górę. W czasie wojny z Gruzją szły w górę, po aneksji Krymu i teraz, po tej inwazji, również. Dla niego jest wyjątkowo korzystne być w stanie wojny, bo wtedy Rosjanie zwracają uwagę na zewnętrznego wroga, a nie na problemy wewnątrz kraju – przekonuje Browder.

Inwestor uważa, że Putin zabrnął tak daleko, że nie może już zawrócić, zatem pozostaje mu eskalowanie konfliktu. – W którymś momencie dostrzeże, że popularność jego działań spada, więc musi zrobić coś, co znów ją podniesie. Poprzedni typ eskalacji – próba zajęcia całej Ukrainy – nie udał się, ponieważ nie ma wystarczających możliwości wojskowych, by to zrobić, musi więc eskalować w jakiś straszliwy sposób przeciwko ludności cywilnej, np. używając broni biologicznej, chemicznej czy taktycznej broni jądrowej. Z tym że to niczego nie rozwiąże – nie da mu to więcej terytoriów, więcej władzy, to będzie tylko terroryzowanie i zabijanie ludzi – mówi Browder.

Co ciekawe, inwestor uważa, że rośnie prawdopodobieństwo, że w wyniku trwającej wojny Rosja stanie się krajem demokratycznym, bo jest szansa, że Putin niechcący uruchomił procesy, których nie będzie w stanie kontrolować.

Nie sądzę, że kiedykolwiek zobaczymy oligarchów obalających Putina, bo odczuwają oni skutki sankcji. Ale mogę sobie wyobrazić, że jeśli Putin zacznie przegrywać wojnę na Ukrainie, ludzie zaczną być naprawdę wściekli na niego za to, że jest nieudacznikiem i że kosztowało ich to tak wiele pieniędzy – mówi Browder.

Jeśli Ukraińcy zaczną wypierać Rosjan z kraju, wtedy jest szansa, by Putin został obalony przez własny naród. To będzie trudne i nie mówię, że jest to wysoce prawdopodobne. Wielkim osiągnięciem jest już to, że Ukraińcy wyparli Rosję spod Kijowa. Biorąc pod uwagę liczbę zaangażowanych żołnierzy, czołgów, broni, Ukraińcy dokonali czegoś wielkiego – uważa Browder.

Browder: sankcje nie mogą być zniesione, dopóki Putin jest u władzy

Inwestor podkreśla jednak, że choć szanse na obalenie Putina rosną, to wciąż jest to zdecydowanie mniej realny scenariusz niż ten, w którym rosyjski prezydent pozostanie u władzy jeszcze przez lata.

Pytany o sankcje, Browder ocenia, że muszą być one utrzymywane, dopóki w Rosji nie nastąpi zmiana reżimu i dopóki nie stanie się ona demokratycznym państwem.

– Nie wystarczy utrzymywać sankcji tak długo, jak rosyjscy żołnierze są na Ukrainie. Nie mogą być zniesione, dopóki Putin jest u władzy – podkreśla inwestor.

Jego zdaniem tak długo, jak Putin jest u władzy, Niemcy muszą się ponownie zbroić i nie mogą sobie pozwolić na słabość. – Przez ostatnie ponad 20 lat ignorowali problem, licząc, że on zniknie, ale teraz dostrzegli, że pomiędzy nimi a Ukrainą jest tylko jeden kraj – wasz kraj – więc sami nie są tak daleko od linii frontu – zaznacza inwestor.

Fundusz Browdera – Hermitage Capital Management – był w latach 90. XX wieku jednym z największych inwestorów zagranicznych w Rosji. W 2005 r. został uznany przez rosyjskie władze za zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju i jego rosyjskie aktywa zostały w 2007 r. przejęte przez władze. Stało się to po tym, jak Browder ujawnił rosyjskie mechanizmy korupcyjne.

Doradca podatkowy Browdera, Siergiej Magnitski, który ujawnił nieprawidłowości przy przejmowaniu aktywów funduszu, zmarł w 2009 r. w rosyjskim areszcie w efekcie braku dostępu do opieki medycznej. Jego imieniem nazwano później słynną amerykańską ustawę pozwalającą nakładać sankcje na osoby winne łamania praw człowieka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP