Azerbejdżan ostrzeliwuje terytorium Armenii. Walki na granicy

Między Azerbejdżanem a Armenią w nocy z poniedziałku na wtorek (12/13 września) ponownie wybuchły ciężkie walki. Jak informują media, zginęła nieznana liczba azerskich żołnierzy. Obie strony oskarżają się wzajemnie o prowokacje.

LACHIN, AZERBAIJAN - SEPTEMBER 1: Azerbaijan's Army statioend in the city of Lachin, as well as Zabukh and Sus villages, on September 1, 2022 in Azerbaijan. Russian peacekeepers and the Armenian population have left the areas along the route known as the Lachin Corridor, where Lachin, Zabuh, and Sus are located. The area was temporarily put under Russian control in line with the tripartite declaration signed by Moscow, Baku and Yerevan on Nov. 10, 2020, following 44 days of the second Karabakh War between Azerbaijan and Armenia. (Photo by Resul Rehimov/Anadolu Agency via Getty Images)Armia Azerbejdżanu stacjonuje w rejonie Laçın w Republice Górskiego Karabachu. Zdjęcie z 1 września (Photo by Resul Rehimov/Anadolu Agency via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
oprac.  PBE

Wojska azerbejdżańskie zaatakowały pozycje armeńskie w trzech miejscach przy użyciu artylerii i broni dużego kalibru - poinformowała niemiecka agencja DPA, powołując się na informację rosyjskich mediów cytujących komunikat armeńskiego ministerstwa obrony.

Według doniesień dwa przeciwlotnicze systemy rakietowe typu S-300 należące do armeńskiego wojska zostały zniszczone przez armię Azerbejdżanu.

Z kolei resort obrony Azerbejdżanu przyznał, że przyczyną walk była zakrojona na szeroką skalę próba sabotażu ze strony Armenii - informuje DPA.

Telewizja Al Jazeera dodaje, że to pierwsze od 2020 r. walki między "arcywrogami". Dwa lata temu walczono o sporny region Górskiego Karabachu. Jednak tym razem pojawiły się doniesienia o ostrzale ormiańskich miejscowości, które nie leżą w spornym regionie. Chodzi o miejscowości Dżermuk, Goris, Wardenis, Tatew i Kapan.

Sytuacja zaniepokoiła Departament Stanu Stanów Zjednoczonych.

USA wzywa do zakończenia walk

"Stany Zjednoczone są głęboko zaniepokojone doniesieniami o atakach wzdłuż granicy Armenii z Azerbejdżanem, w tym doniesieniami o atakach na osiedla i infrastrukturę cywilną na terenie Armenii. Od dawna mówimy, nie może być mowy o militarnym rozwiązaniu tego konfliktu. Wzywamy do natychmiastowego zakończenia wszelkich działań wojennych" - napisano.

Z kolei minister spraw zagranicznych Turcji Mevlüt Çavuşoğlu określił walki jako "ormiańską prowokację" i zalecił "skupienie się na negocjacjach pokojowych i współpracy z Azerbejdżanem".

PAP przypomina, że Armenia i Azerbejdżan od dziesięcioleci toczą spór o Górski Karabach, który de iure leży w granicach Azerbejdżanu, lecz de facto jest samodzielnym bytem państwowym, choć nieuznawanym przez żaden inny kraj, nawet przez Armenię, choć to etniczni Ormianie sprawują nad nim kontrolę. Najkrwawsze starcia pomiędzy Ormianami i Azerami o Górski Karabach toczyły się w latach 1988-1994.

Ostatnie nasilenie konfliktu miało miejsce w 2020 roku; zginęło wówczas ponad 6 tys. osób. Walki trwały sześć tygodni i w końcu doszło do pokojowych negocjacji z udziałem Rosji. Ostatecznie Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad dużymi częściami Górskiego Karabachu, które kontrolowali wspierani przez Armenię separatyści. Moskwa rozlokowała wówczas w regionie około 2 tys. żołnierzy, których nazywa siłami pokojowymi.

Górski Karabach jest de facto niepodległym państwem. Republika cieszy się życzliwością ze strony Armenii, która jest z kolei popierana przez Rosję. Federacja Rosyjska ma bazy wojskowe w Armenii, co nie oznacza, że będzie jakakolwiek reakcja z ich strony.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutek dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutek dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Na co Polacy wydaliby 5 tys. zł? Oto marzenie nr 1
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Koszyk świątecznych zakupów będzie droższy. Żywność poszła w górę
Gawkowski o Musku: "Zwariowany ekscentryk". "Postanowił wprowadzać świat w chaos"
Gawkowski o Musku: "Zwariowany ekscentryk". "Postanowił wprowadzać świat w chaos"
Jesteś cudzoziemcem, zapłacisz 100 dol. więcej. Nowa decyzja rządu USA
Jesteś cudzoziemcem, zapłacisz 100 dol. więcej. Nowa decyzja rządu USA
Japonia odrzuca unijny plan. Problem z rosyjskimi aktywami
Japonia odrzuca unijny plan. Problem z rosyjskimi aktywami