Biały strajk. 11 września lekarze i pielęgniarki zablokują Warszawę
11 września do Warszawy przyjadą lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci czy ratownicy medyczni z całego kraju. Tego dnia 11 samorządów zawodów medycznych oraz przedstawicieli związków zawodowych zrzeszonych w branży ochrony zdrowia zapowiada, że wyjdą na ulice, by zastrajkować. Domagają się od rządu wyższych nakładów na ochronę zdrowia i wynagrodzeń na poziomie unijnym.
W poniedziałek, 2 sierpnia w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej powołano Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy. Ogłosił on, że 11 września o godz. 12 w Warszawie 11 organizacji zrzeszających m.in. lekarzy, pielęgniarki, techników medycznych, laborantów, farmaceutów i ratowników medycznych wyjdzie na ulice. W demonstracji udział wezmą pracownicy sektora służby zdrowia z całej Polski.
Przedstawiciele zawodów medycznych domagają się pilnego spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim oraz podniesienia nakładów na ochronę zdrowia nie do 7 proc. PKB – jak planuje to rząd – ale do poziomu 8 proc. PKB, tak jak jest to w krajach sąsiednich.
Dlaczego tak podrożały paliwa? Współwinny NBP i wysokie podatki
Domagają się również wzrostu płac w całym sektorze do poziomów średnich w OECD i UE względem średniej krajowej. Jak podkreślają, podwyżki te mają na celu zahamowanie emigracji zewnętrznej (zagranicznej) i wewnętrznej (do sektora prywatnego) pracowników opieki zdrowotnej.
Chcą również zmotywować rząd do zwiększenia liczby pracowników pracujących w systemie ochrony zdrowia do poziomów średnich w krajach OECD i UE, szczególnie w sytuacji starzenia się społeczeństwa i zwiększania się zapotrzebowania na świadczenia opieki zdrowotnej.