Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|

"Brak kapitału nas hamował". Bez zastrzyku 250 mln zł od Skarbu Państwa elektryczna Izera nie ruszyłaby dalej

139
Podziel się:

- Brak kapitału był czynnikiem, który nas hamował - powiedział Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland. Dopiero 250 mln zł od Skarbu Państwa pozwoliło spółce ruszyć z miejsca. Twórcy Izery przekonują, że są na dobrej drodze, by w 2024 r. rozpocząć seryjną produkcję polskiego samochodu elektrycznego. Chcą powtórzyć sukces fabryki Opla w Gliwicach i zmianę postrzegania marki Kia na naszym rynku.

"Brak kapitału nas hamował". Bez zastrzyku 250 mln zł od Skarbu Państwa elektryczna Izera nie ruszyłaby dalej
Izera ma być nową marką polskich samochodów elektrycznych. Linia produkcyjna planowana jest w Jaworznie. (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Na koniec 2021 r. fabryka polskich samochodów elektrycznych miała być już w budowie. Platforma, czyli kluczowy komponent dla auta elektrycznego, miała być już pozyskana od zewnętrznego dostawcy, a budowa łańcucha dostaw dobiegać końca.

Takie ambitne plany prezentowali twórcy Izery, czyli spółka ElectroMobility Poland, na premierze prototypów w lipcu 2020 r. Dziś już wiemy, że to wszystko nadal jest w planach. I pada kolejna obietnica - że teraz projekt polskiego samochodu elektrycznego nabierze tempa za sprawą nowych osób, które dołączyły w ostatnich dniach do kierownictwa spółki.

Polski samochód elektryczny. Izera nie powstanie z platformy kupionej za granicą

Dlaczego dotychczas nie wybrano dostawcy platformy, choć już rok temu zapowiadano, że wydarzy się to lada moment?

- Od października odzyskaliśmy zdolność do działania w oparciu o dokapitalizowanie. Proces ten rozpoczął się wiosną i trwał do jesieni. Ten czas na domknięcie negocjacji był trochę okresem straconym, niezależnie od nas - tłumaczył Piotr Zaremba, prezes spółki ElectroMobility Poland, na spotkaniu z dziennikarzami.

Przypomnijmy, że ElectroMobility Poland w 2016 r. było inicjatywą czterech państwowych koncernów energetycznych. W październiku 2021 r. do spółki wszedł Skarb Państwa, wnosząc 250 mln zł i obejmując za nie ponad 83 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Teraz Zaremba zapowiada, że dostawcę platformy poznamy w pierwszym kwartale 2022 r.

Zobacz także: Jak bardzo Izera będzie polska? "Mówimy o ogromnym wyzwaniu"

250 mln zł na budowę polskiego "elektryka". Brak kapitału hamował projekt Izery

250 mln zł od Skarbu Państwa, a konkretniej - z Funduszu Reprywatyzacji - to wciąż kropla w finansowym morzu potrzeb, aby spełnić marzenie o polskiej marce samochodów elektrycznych. Spółka potrzebuje około 4-5 mld zł. Ile prace nad projektem i funkcjonowanie spółki EMP kosztowały do dziś?

Na koniec ub.r. ponad 40 mln zł. Wkrótce będziemy publikować nowe sprawozdanie finansowe i wówczas podamy więcej szczegółów - stwierdził Zaremba w odpowiedzi na pytanie money.pl.

Podkreślał, że dzięki 250 mln zł od Skarbu Państwa, czyli z kieszeni podatników, ElectroMobility Poland odzyskała moc sprawczą.

Spółka może realnie zaciągać zobowiązania. To niewątpliwie ważny moment w projekcie i jego przyspieszenie. Brak kapitału był czynnikiem, który nas hamował - wyjaśniał prezes EMP.

W pozyskaniu kolejnych funduszy kluczowe mają być umowy z dostawcami, m.in. wspomnianej już platformy.

- Takich kluczowych umów jest kilkanaście, aby banki udzieliły finansowania pod nasz projekt. Zaciągnięty dług będzie zabezpieczony fabryką, która jest atrakcyjnym aktywem dla banku - przekonywał prezes.

Byli managerowie marek Kia, Opel i General Motors w Polsce dołączają do zespołu Izera

ElectroMobility Poland ogłosiła zmiany w spółce. Do rady nadzorczej oraz kierownictwa najwyższego szczebla dołączyły znane nazwiska, wieloletni szefowie takich marek jak Kia i Opel.

Wojciech Szyszko, który zarządzał marką Kia w Polsce, został nowym członkiem rady nadzorczej. - Pierwsze konotacje z marką Kia na naszym rynku były negatywne, trzeba było odrabiać straty. Kluczem do sukcesu był przemyślany marketing i pozycjonowanie marki. Zaczynaliśmy z jednym modelem, Cee'd, osiągnęliśmy sukces dzięki stabilności celów, stabilności strategii cenowej - uzasadniał dziennikarzom swoje wejście do EMP. Dziś Kia ma ugruntowaną pozycję, dobrą opinię i próbuje wydzierać klientów segmentowi premium.

Z kolei Wojciech Mieczkowski, który w Polsce zarządzał Oplem i Groupe PSA, został dyrektorem ds. produktu.

Jak będzie wyglądać elektryczna Izera?

Skoro o produkcie mowa, to przypomnijmy, że w lipcu 2020 r. spółka zaprezentowała dwa prototypy - hatchbacka i SUV-a, które mają być debiutanckimi modelami pod marką Izera. To projekty autorstwa włoskiej pracowni Torino Design.

- Rozwój produktu opiera się na trzech filarach: stylistyka, inżynieria pojazdu i strategia produktu. Trwają prace nad aktualizacją tej stylistyki, choć podstawowe elementy i charakter aut pozostają te same. Koncepcje pokazane w ubiegłym roku oparte są na solidnych podstawach technicznych. Mówimy raczej o aktualizacjach niż o zmianach - powiedział Łukasz Maliczenko, dotychczas odpowiedzialny za rozwój produkt w EMP.

Spółka nie chciała ogłosić, kto będzie partnerem w sferze projektowania w dalszych etapach prac nad Izerą. Może to być Torino Design, ale może być to inny partner.

Produkt to tylko połowa sukcesu. Ważnym elementem budowania strategii marki jest całe doświadczenie klienta z nią. Największym wyzwaniem przede mną jest znalezienie idealnej proporcji tego, co nowy samochód zaproponuje klientowi. Nie może to być ani za mało, ani za dużo. Bo wszystko ma swoją cenę. Jeśli więc coś nie jest klientowi potrzebne, to dlaczego uszczęśliwiać go tym na siłę - stwierdził Mieczkowski.

Fabryka Izery powstanie w Jaworznie. Teren jeszcze nie został kupiony

Fabryka elektrycznych samochodów marki Izera ma powstać w Jaworznie. Doradcą zarządu został Romuald Rytwiński, z przemysłem motoryzacyjnym związany od 45 lat. Uruchamiał fabrykę Opla w Gliwicach, zarządzał zakładami General Motors m.in. w Hiszpanii i Rosji.

- Dzięki fabryce Opla Gliwice są dziś zupełnie innym miastem. Powstało tam około 10 tys. miejsc pracy, rozwinęło się. Liczę, że Jaworzno będzie miało taką samą szansę - stwierdził. Doświadczony w otwieraniu fabryk motoryzacyjnych Rytwiński zaznaczył, że przygotowania do wbicia pierwszej łopaty to minimum 18 miesięcy.

- Potrzebujemy, aby teren pod budowę fabryki był przygotowany do III kwartału 2022 r., żebyśmy mogli go kupić. Dziś jego właścicielem są Lasy Państwowe, za chwilę będzie to Jaworzno - wyjaśniał prezes EMP Piotr Zaremba. Wśród najważniejszych kamieni milowych na 2022 r. spółka wymienia: podpisanie umowy na dostarczenie platformy, nominowanie dostawców, prace przygotowawcze do budowy zakładu w Jaworznie.

Twórcy Izery twierdzą, że produkcja seryjna nowego samochodu elektrycznego pod marką Izera rozpocznie się pod koniec 2024 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(139)
prawda
rok temu
w korei poludniowej, tajwanie japonii panstwo tez wspieralo powstawanie firm i fabryk i to sie sprawdzilo
Roman
2 lata temu
Czegoś takiego nie ma w całym normalnym świecie żeby budować państwową fabrykę samochodów. Takie pomysły są realizowane to tylko w Rosji Wietnamie czy w Koreii Pn czyli tam gdzie rządzą komuniści albo ... pis. To jest ekonomiczna paranoja
Polski
2 lata temu
KLIMEK I DUDA za parę groszy by zbudowali i to w miesiąc . Dlaczego ich nie zatrudnią?
Pawel38
2 lata temu
Przez 6 lat niezrobili nic, a teraz w 2 lata zrobią wszystko haha populiści. Makiety dwóch samochodow w tym jedna jeżdżąca zbudowali niemcy.
Patton
2 lata temu
Ci co cierpią na pisofobię nie mogą znieść że powstanie polski samochód .Widać ich ból d.... gołym okiem. Życzą Polsce wszystkiego najgorszego
...
Następna strona