Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Krzysztof Janoś
|
aktualizacja

Branża targowa apeluje o wsparcie do rządu. Pracę może stracić nawet 40 tys. osób

7
Podziel się:

Przedsiębiorcy z Polskiej Izby Przemysłu Targowego (PIPT) apelują o ponowne udostępnienie dotacji na kapitał obrotowy dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, które odnotowały spadek obrotów o co najmniej 60 proc. w dowolnym miesiącu po 1 lutego.

Puste od miesięcy przestrzenie targowe i wystawiennicze nie pozostawiają złudzeń. W branży źle się dzieje.
Puste od miesięcy przestrzenie targowe i wystawiennicze nie pozostawiają złudzeń. W branży źle się dzieje. (Pixabay)

List trafił do Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej. Konfederacja Lewiatan poparła postulaty zgłaszane przez branżę targową.

Jak szacuje Izba, firm, dla których usługi targowe stanowią główną działalność i które w ponad 60 proc. osiągają przychody z usług na rzecz targów, jest w kraju ponad 600.

Zobacz także: Podatek od smarftona. "Trzeba zapewnić twórcom dochody"

Roczny obrót tych przedsiębiorstw wynosi ok. 3 mld zł. Jak podkreślają autorzy apelu, to właśnie branża targowa była jedną z pierwszych, które zostały już w lutym br. dotknięte pandemią COVID-19. Obostrzenia powodują, że branża targowa od prawie pół roku znajduje się praktycznie w całkowitym zastoju.

Dlatego od pół roku przychody większości firm z branży wyniosły okrągłe 0 zł. Badania Izby wykazały, że prawie 76 proc. firm branży targowej straciło jedyne źródło przychodu. Co więcej, taki stan może trwać nawet do końca 2020 r.

Nikt też nie wie, jak będzie funkcjonowała branża targowa w przyszłym roku. Jak szacuje PIPT, obecnie firmy z branży tracą nawet 150 mln zł miesięcznie. Jak tak dalej pójdzie, starty przekroczą wkrótce 1 mld zł.

Oznacza to problemy z pracą dla ok. 20 tys. pracowników etatowych. Drugie tyle pracuje w tym sektorze na umowy cywilno-prawne. Jakieś 25 proc. planuje zwolnić nawet połowę pracowników i współpracowników. Znaczna część firm rozważa również rezygnację z działalności.

Jak ocenia PIPT, dotychczasowa pomoc rządowa w ramach tarcz pomogła przetrwać polskim firmom pierwsze trudne miesiące. Przedsiębiorcy branży targowej również sięgnęli po instrumenty wsparcia z Tarcz 1, 2, 3 oraz z Tarczy finansowej. Jednak to za mało, by trwać dalej.

Dlatego firmy targowe apelują o ponowne udostępnienie dotacji na kapitał obrotowy dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, które odnotowały spadek obrotów o co najmniej 60 proc. w dowolnym miesiącu po 1 lutego 2020 r. w porównaniu do poprzedniego miesiąca lub analogicznego miesiąca ubiegłego roku.

Od tej formy pomocy, jak argumentuje Izba, zależy, czy branża przetrwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
targi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
sok
4 lata temu
Rząd rozdawał po 800.000 różnym firmom, na oko, a dla tych co potrzebują nie ma. To jest jeden wielki skandal.
sad
4 lata temu
ja ci gwarantuje,ze napewno starci 40tys.osob prace
Iza123
4 lata temu
Moze miejsca beda tansze bo strasznie zdzierali.
Prawda
4 lata temu
współczuję ale nie pomogę - obecni "biedni prezesi" nie żałowali dwadzieścia lat temu pracowników setkami wyrzucanych na bruk z powodu "restrukturyzacji" ... kazali się "po prostu przebranżowić" tym co trzydzieści lat albo więcej pracowali na jednym stanowisku w fabryce ... teraz "karma wraca" - pracowników fizycznych nadal brakuje więc panie prezesie do łopaty - ma pan takie same ręce jak ten który do pracy dojeżdża PKSem ...
logiczny
4 lata temu
Czy to jest jeszcze pomoc jak miesiąc w miesiąc zadłużają Polaków na kolejne 50 mld. zł ?