British Airways, brytyjski przewoźnik lotniczy, zdecydował się na zawieszenie lotów do Dubaju i Dohy - donosi Bloomberg.
Decyzja ta jest odpowiedzią na atak Stanów Zjednoczonych na irańskie obiekty nuklearne, co wywołało napięcia w regionie. Informacje te pochodzą z serwisu śledzenia lotów Flightradar24.
W wyniku tych działań, British Airways odwołało kilka lotów do Dubaju, a także zmieniło trasy dwóch samolotów. Jeden z nich, lecący z Heathrow, został przekierowany do Zurychu, a inny powrócił do Londynu po dotarciu do Egiptu. Przewoźnik zawiesił również loty do Bahrajnu do końca miesiąca.
Praca zdalna w Bahrajnie
Sytuacja w regionie jest napięta, a Iran grozi zamknięciem Cieśniny Ormuz, kluczowego szlaku handlowego. Katar i Bahrajn, gdzie znajdują się bazy USA, również odczuwają skutki tych wydarzeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bahrajn wprowadził pracę zdalną w 70 proc. ministerstw z powodu rosnącego zagrożenia.