Zlecenie na zabójstwo Prigożyna. Były agent ujawnia
- Kilka tygodni temu otrzymałem informację, iż zlecono zabójstwo Jewgienija Prigożyna, choć niekoniecznie zleceniodawcą musiał być sam Władimir Putin - ujawnił były oficer brytyjskiego wywiadu Christopher Steele. Dodał, że po buncie Prigożyna jego los był przesądzony.
Steele, który w przeszłości pracował jako agent w Rosji, a później w MI6 był szefem zespołu rosyjskiego, podkreślił że Prigożyn był bardzo nielubiany przez rosyjskie elity z kręgów bezpieczeństwa i był postacią budzącą wiele podziałów. Wskazał, że zaprzysięgłym wrogiem Prigożyna był Nikołaj Patruszew, wpływowy sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prigożyn rośnie w siłę. Dostał od Putina ważne zadanie
Według Steele'a, błędem byłoby zakładać, iż jakakolwiek próba zabójstwa została autoryzowana przez Putina. - Ale z pewnością wygląda na to, że może to być akt zemsty ze strony kogoś z elity, być może kogoś bardzo wysokiego rangą - powiedział były agent. - Słyszeliśmy kilka tygodni temu ze źródła, że wyrok na Prigożyna wydali wysocy rangą członkowie społeczności biznesowej w Rosji - dodał.
Odnosząc się do tego, że jeszcze kilka dni temu Prigożyn był w Afryce, zatem jego pobyt w Rosji i śmierć w katastrofie lotniczej, jeśli to zostanie potwierdzone, może być zaskoczeniem, Steele powiedział, że szef Grupy Wagnera nie po raz pierwszy od czasu nieudanego buntu z 24 czerwca był w Rosji.
- To bardzo ciekawe, co robił od 24 czerwca, kiedy doszło do buntu, i myślę, że przekroczył granicę. Myślę, że to było prawie nieuniknione, muszę powiedzieć - ocenił Steele.
Prigożyn był na pokładzie odrzutowca
"Szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożin był na pokładzie prywatnego odrzutowca Embraer Legacy, który rozbił się w obwodzie twerskim" - podała w środę po godz. 22 Federalna Agencja Transportu Lotniczego. Jak podaje "Kommiersant" 16-letni prywatny Embraer Legacy 600 został zakupiony przez Grupę Wagnera we wrześniu 2020 r.
Na pokładzie samolotu miał znajdować się także lider najemników Grupy Wagnera - Dmitrij Utkin.
Na kanale Grey Zone na Telegramie pojawiła się informacja, że samolot zestrzeliła obrona powietrzna. Z kolei kanał Rybar dodał, że słychać było dwa strzały. One miały świadczyć o działaniu obrony przeciwlotniczej.