Ceny gazu galopują, co odbiło się na nawozach. Police rozważają wstrzymanie produkcji
Ceny gazu rosną w szybkim tempie, a to odbija się na cenach innych produktów. - Zdarzyło się, że gaz drożał o 10 proc. w ciągu doby - tak wzrosty cen nawozów tłumaczył rolnikom prezes Zakładów Chemicznych Police należących do Grupy Azoty. Podkreślił, że to najważniejsza składowa kosztu produkcji.
Sytuacja jest dramatyczna, takich wzrostów cen gazu jeszcze nie było - przekonuje prezes Mariusz Grab cytowany przez TOK FM.
Ceny gazu rosną, to i ceny nawozu też idą w górę
Podczas spotkania z oburzonymi wzrostem cen nawozów rolnikami tłumaczył, że codziennie staje przed dylematem: czy podnieść ceny, czy zamknąć produkcję.
- To sytuacja niespotykana w ciągu 15 lat. Nie było takich cen gazu, które tak byśmy musieli przekładać na produkcję i jesteśmy w takim systemie, że nie mamy na to wpływu - podkreślał.
Agrounia znów protestuje. Dramat producentów wieprzowiny
Jak przekonywał, zakłady pracują, ale robią to ze stratą. Mimo że w ciągu roku ceny nawozów wzrosły o 350 proc.
Podwyżki cen nawozów odbiją się na żywności
Prezes Grab tłumaczył rolnikom, że podwyżki cen nawozów są bezpośrednią konsekwencją galopadzie cen gaz. Ten bowiem jest najważniejszym elementem kosztów produkcji.
- Nie mówiąc już o komponentach: sól potasowa podrożała o 125 proc., fosforyty o 60 proc., kwas siarkowy - 50 proc., i to tylko w ciągu ostatniego kwartału. Zdarzyło się, że gaz drożał o 10 proc. w ciągu doby - wyliczał prezes Polic, usprawiedliwiając decyzje swojego zakładu o podwyżkach.
Rolnicy alarmują, że drożyna w nawozach przeniesie się na produkcję żywności, a co za tym idzie na ich ceny.
W sprawie rosnących cen nawozów Lubelska Izba Rolnicza powiadomiła UOKiK. PSL domaga się wyjaśnień od ministra rolnictwa Grzegorza Pudy.
- Te podwyżki cen nawozów są tragiczne dla rolników, zasiewów i w efekcie dla ludzi, którzy znów więcej zapłacą w sklepach. To jest czysta bandyterka, tyle można powiedzieć. Rośnie cena pszenicy i od razu wzrastają ceny nawozów - mówił money.pl Tomasz Mucha, rolnik spod Wrocławia.