Chiny wypuściły robo-wilki. Zapowiadają rewolucję na polu walki
Chiny testują autonomiczne roboty bojowe, które mogą zrewolucjonizować taktykę wojskową. Te czworonożne maszyny, uzbrojone w karabiny, działają w zorganizowanych grupach, co ma wywierać presję na przeciwnika.
To przedsięwzięcie wpisuje się w szerszą strategię Pekinu, w ramach której robotyka i sztuczna inteligencja stanowią kluczowe elementy sektora obronnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezes globalnej firmy ostro o Rosji. "Nic jej nie pomoże"
Robo-wilki na poligonie. Chiny prowadzą testy
Czworonożne roboty bojowe, nazywane "robo-wilkami", są najnowszym osiągnięciem chińskiej technologii wojskowej. "Rzeczpospolita" podaje, że te autonomiczne maszyny, ważące 70 kg, zostały wyposażone w karabiny szturmowe QBZ-191 i przeszły już pierwsze testy na poligonie.
Roboty te działają w zorganizowanych "watahach", co ma zrewolucjonizować taktykę wojskową, zwłaszcza w trudnym terenie miejskim i górskim. Każdy robot ma przypisaną rolę, od prowadzenia rozpoznania po transport amunicji, co czyni je wszechstronnymi narzędziami na polu walki.
Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza wskazuje, że widok takich jednostek ma wywierać presję psychologiczną na przeciwnika i może skłaniać do kapitulacji. "Przywódca stada" prowadzi rozpoznanie, przesyłając dane do centrum dowodzenia, co zwiększa efektywność operacyjną.
Chiny nie są jedynym krajem inwestującym w robotyzację armii. USA od lat eksperymentują z różnymi platformami, a Polska niedawno podpisała umowę na dostawę prawie stu robotów zwiadowczych Tarantula. To pokazuje, że autonomiczne systemy bojowe stają się kluczowym elementem nowoczesnych armii.