Ci Estończycy chcą poprawy stosunków z Rosją. Zaskakujący raport
Wzmacnianie współpracy w regionie bałtycko-skandynawskim oraz w kierunku zachodnim, jak również wsparcie Ukrainy, są ważniejsze dla osób zamożniejszych. Osoby, borykające się z trudnościami ekonomicznymi, priorytetowo traktują poprawę relacji z Rosją lub zachowanie neutralnego stanowiska - wynika z raportu estońskiego MSZ.
W porównaniu z innymi narodowościami zamieszkującymi Estonię, to sami Estończycy współpracę w kierunku nordycko-bałtyckim oraz z szeroko rozumianym Zachodem, najczęściej wymieniają jako "najważniejszy kierunek polityki zagranicznej kraju". Tak odpowiedział co trzeci Estończyk (30 proc.), a co czwarty (24 proc.) wymienił przy tym "wsparcie Ukrainy".
Mieszkańcy pochodzenia rosyjskiego częściej niż przeciętnie priorytetowo traktowali poprawę stosunków z Rosją i neutralność (40 proc.), podczas gdy mieszkańcy innych narodowości priorytetowo traktowali promowanie firm w świecie oraz przedsiębiorczości przez państwową służbę dyplomatyczną (41 proc.).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odcinek 6 - Analizuj, nie zgaduj - wykorzystanie danych w strategii marketingowej.
W badaniu zauważono jednocześnie, że dla 37 proc. mieszkańców, wzmacnianie współpracy regionalnej z krajami nordyckimi i bałtyckim jest ważniejsze niż zbiorowa obrona NATO (33 proc.).
Jeśli zaś chodzi o wsparcie Ukrainy, to więcej niż co drugi mieszkaniec (58 proc.) uważa, że Kijów nie powinien iść na żadne ustępstwa w negocjacjach pokojowych z Rosją. Z tym stwierdzeniem zgodziło się 74 proc. Estończyków, 19 proc. Rosjan i 54 proc. innych grup narodowościowych.
Badanie zlecone przez estońskie MSZ pokazuje, że wzmacnianie współpracy w regionie bałtycko-skandynawskim oraz w kierunku zachodnim, jak również wsparcie Ukrainy, są ważniejsze dla osób zamożniejszych. Osoby, borykające się z trudnościami ekonomicznymi, priorytetowo traktują poprawę relacji z Rosją lub zachowanie neutralnego stanowiska.
Raport zlecony przez estońskie ministerstwo spraw zagranicznych został przeprowadzony na podstawie badań ankietowych oraz wywiadów telefonicznych. W badaniu przeprowadzonym wiosną tego roku wzięło około 1000 osób mających powyżej 15 lat (tj. 1,15 mln mieszkańców).
W zamieszkałej przez 1,3 mln mieszkańców Estonii, osoby mające rosyjskie pochodzenie są najliczniejszą mniejszością w kraju stanowiącą ok. 25 proc. części społeczeństwa (ok. 300 tys. osób). Wśród nich są osoby mający podwójne obywatelstwo albo tylko rosyjskie, bądź też nie mający żadnego paszportu (na skutek rozpadu ZSRR). W dalszej kolejności - tj. po kilka i parę tysięcy - żyje na terenie Estonii Ukraińców, Białorusinów, Finów, Łotyszy, Niemców, Żydów czy Polaków.