"Ciekawe rozwiązania". Minister chwali projekt prezydenta
W prezydenckim projekcie ustawy, mającej na celu obniżenie cen energii elektrycznej, są ciekawe rozwiązania systemowe - oceniła w RMF FM minister funduszy i polityki regionalnej i Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
- Mam wrażenie, że prezydent sięga do różnych ciekawych środowisk merytorycznych i zaciąga różną ciekawą ekspertyzę, także ekspertyzę rozwojową i ja się zagłębiam np. w tę ustawę o obniżeniu cen energii - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz, pytana o mocne strony prezydenta Karola Nawrockiego.
Niewiarygodna przemiana. Z ruiny zrobili modny loft
O ile nie mamy do czynienia z obniżeniem cen energii po 100 dniach, tak jak pan prezydent obiecywał, to są tam ciekawe rozwiązania systemowe - dodała szefowa MFiPR.
Jak zaznaczyła, prezydent mógłby być dużo bardziej skuteczny, gdyby rozmawiał o swoich propozycjach i nastawiał się na ich wdrożenie, a nie pracował na miano prezydenta "Liberum Veto".
Projekt prezydenta w Sejmie. Oto jego założenia
W środę do Sejmu wpłynął prezydencki projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu obniżenia kosztów energii elektrycznej oraz finasowaniu systemów wsparcia energetyki ze środków z handlu uprawnieniami do emisji CO2.
W efekcie wprowadzenia proponowanych w nim rozwiązań gospodarstwa domowe miałyby płacić za energię elektryczną ok. 33 proc. mniej, a przedsiębiorstwa o około 20 proc. mniej - twierdzi prezydent.
Projekt nowelizacji przewiduje także obniżenie stawki VAT na energię elektryczną z 23 proc. do 5 proc. Ma on wprowadzić również ograniczenie wysokości zwrotu z zaangażowanego kapitału dla operatorów systemów dystrybucyjnych i operatora systemu przesyłu energii jaki w postępowaniu taryfowym może ustalić prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Jak wyjaśniono, celem tego rozwiązania jest m.in. ograniczenie nieuzasadnionych kosztów przenoszonych na odbiorców końcowych w ramach taryf dystrybucyjnych.
W projekcie zaproponowano też ustalenie stawki opłaty przejściowej od 1 stycznia 2026 r. na poziomie 0 zł dla wszystkich grup odbiorców. Wyjaśniono, że opłata przejściowa, która została wprowadzona w 2008 r. jako kompensata związana z rozwiązaniem kontraktów długoterminowych, tzw. KDT, zawartych przed wejściem Polski do UE pomiędzy wytwórcami energii, a spółkami obrotu. Podkreślono, że opłata przejściowa utraciła swoje pierwotne uzasadnienie ekonomiczne i regulacyjne, a dalsze jej utrzymywanie powodowało nieuzasadnione koszty dla odbiorców.