Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

"Ciemne sklepy" na cenzurowanym. Pierwsze miasto zakazało ich otwierania

6
Podziel się:

Zakupy dostarczane w 15 minut możliwe są dzięki sieci magazynów zlokalizowanych w okolicach dużych osiedli. To tak zwane dark stores. Problem w tym, że nie są to zbyt okazałe budynki, raczej szpecące okolicę niż się w nią komponujące, a do tego wokół nich panuje ciągły ruch od wczesnych godzin rannych po późny wieczór. Amsterdam to prawdopodobnie pierwsze miasto na świecie, które zakazało ich stawiania.

"Ciemne sklepy" na cenzurowanym. Pierwsze miasto zakazało ich otwierania
To może zahamować rozwój tak zwanych dark store (GETTY, Bloomberg)

Władze Amsterdamu wprowadziły zakaz stawiania nowych "ciemnych sklepów" na terenach zamieszkałych na okres roku - piszą "Wiadomości Handlowe".

Powodem były na skargi mieszkańców na hałas w dark store'ach. Do tego wokół nich panuje ciągły ruch skuterów dostawczych od wczesnych godzin rannych po późny wieczór, co jeszcze bardziej zakłóca spokój.

Zobacz także: Koronawirus problemem dla listonoszy i kurierów. "Powinni mieć dostęp do aplikacji"

Problemem jest też brzydki wygląd magazynów. Ślepe kwadraciaki raczej szpecą okolicę, niż się w nią wkomponowują.

Jak piszą "Wiadomości Handlowe", w Polsce rynek dark store'ów dopiero raczkuje, ale już podnoszony jest problem tego, jak wpływają na miasta i komfort życia mieszkańców.

Na początku 2022 r. zwracali na to uwagę między innymi aktywiści miejscy ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Najwięcej tego typu konceptów powstało w Polsce w czasie lockdownu i w związku z rozwoje pandemii. Zamknięci w domach, unikający zakupów w dużych sklepach Polacy zaczęli w pierwszej fali chętnie korzystać z dostaw domowych. Firmy, które tę usługę prowadziły nie wyrabiały ze zleceniami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
Gość
2 lata temu
Miasto jest nasze- są chyba ostatni do cytowania w czymkolwiek. Psują co mogą. Miasta mylą się im z terenami pozamiejskimi.
Orzechowy
2 lata temu
jestem leniwy i nie lubię chodzić po sklepach, przepychać się pomiędzy ludźmi, półkami i takie rozwiązania są dla mnie zbawieniem. Dostawa nawet w 8 min pod drzwi (jokr ukłony) , a ceny duży niższe niż w sklepach lewiatan, społem, żabka etc. Wiadomo jak ktoś lubi dymać i stać w kolejkach, proszę bardzo. Ja już praktyznie się przestawiłem całkowicie
hanka
2 lata temu
W Warszawie działa jokr i uważam że to dobre rozwiązanie, przy 2 dzieci czasem nie ma możliwości wyjścia na zakupy, a tu przez aplikację się zamawia 15 minut i zakupy są dowiezione
lili
2 lata temu
wszędzie pato-aktywiści z "miasto jest nasze"
unk
2 lata temu
nie każda nowość jest dobra i się sprawdzi. Czy Polacy jak bydło muszą wszystko naśladować? Zwolennicy tych magazynów, często wynajmują mieszkanie i w perspektywie kilku lat i tak się wyprowadzą z takiego osiedla, więc mają to gdzies...