Zaloguj
Notowania
- Jesteśmy relatywnie silną gospodarką w UE, a brakuje nam znaczących, rozpoznawalnych marek - uważa minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. - Naszym celem w dłuższym okresie jest promowanie Polski nie tylko przez piękne krajobrazy, ale przede wszystkim przez silne marki biznesowe - tłumaczył w programie "Money. To się liczy" minister, komentując dyskusję o ograniczeniu tzw. marek własnych sieci handlowych.
9
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(9)
Ja
5 lata temuWiększość marek własnych jest produkowana przez polskich producentów, sieci też je eksportują do innych krajów. Na wczasach w Bułgarii w Lidlu kupowałem polski nabiał pod makrami Lidla. Teraz będziemy płacić więcej za te same produkty z innymi napisami na opakowaniu, przy okazji zapłacimy więcej VAT dla rządu. :-(
Gd
5 lata temuMarki własne funkcjonują na całym świecie i dla klientów są gwarancją jakości, np. Kirkland w usa. Ci nasi decydenci, to co chcą osiągnąć? Przeraża mnie powrót gospodarki centralnie sterowanej, jak w okresie PRL.
wanis
5 lata temuZadusimy się tą kiełbasą na sterydach i plastikowym serem jeśli nasze produkty będą tak samo sekowane, jak zagraniczne w Polsce. Przecież tzw. "marki własne" globalnego Lidla czy innych sieci to także szansa dla polskich marek i produktów sprzedawanych w całej Europie. A może to i lepiej, bo nikt już nie sprawdzi zaropiałej wołowinki z Polski - sami ją zjemy ze smakiem
Aldona
5 lata temuDobrze widzieć, że zachód wycofuje się z polskiego rynku by zrobić miejsce dla polskich firm
Zibek
5 lata temuRząd wzbudza zaufanie i chce dla społeczeństwa jak najlepiej. Podczas gdy opozycja zajmuje się krzyczeniem i propagowaniem nienawiści, PiS troszczy się o wszystkie rejony funkcjonowania państwa.