Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Coca-Cola w Polsce: boimy się przerw w dostawach gazu

16
Podziel się:

Boimy się przerw w dostawach gazu czy energii, bo to oznaczałoby przerwanie produkcji. Nie tylko nie będziemy dostarczać produktów, ale też ponosić realne straty w związku z zatrzymaniem linii produkcyjnych - przyznaje Katarzyna Borucka, dyrektor ds. korporacyjnych i zrównoważonego rozwoju w Coca-Cola HBC Polska i krajach bałtyckich, w rozmowie z portalem interia.pl.

Coca-Cola w Polsce: boimy się przerw w dostawach gazu
Coca-Cola wykorzystuje dwutlenek węgla, który jest ubocznym produktem w procesie produkcji nawozów (GETTY, Bloomberg)

W 2021 r. rynek napojów gazowanych skurczył się o 16 proc., m.in. za sprawą wprowadzenia podatku cukrowego, który doprowadził do wzrostu cen produktów. Choć w tym roku Coca-Cola HBC spodziewa się wzrostu kategorii napojów gazowanych, dostrzega kilka czynników ryzyka na horyzoncie.

Branża spożywcza jest wyjątkowo podatna na wzrost kosztów, ceny energii wzrosły w ciągu roku o 200 proc., drożeją też surowce - wszystko to musi wpłynąć na ceny. Boimy się przerw w dostawach gazu, bo to oznaczałoby przerwanie produkcji. Jak wrażliwa to branża pokazały problemy z CO2. Decydenci powinni więc wyjątkowo dbać o tę część gospodarki - powiedziała Interii Borucka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Drożejące nawozy podbiją ceny żywności? Ekspert nie ma wątpliwości. Problemy dopiero się zaczną

Wstrzymali produkcję nawozów. To uderzyło w producentów napojów

Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia wstrzymanie produkcji nawozów azotowych przez należącą do PKN Orlen włocławską spółkę Anwil oraz Azoty odbiło się na branży spożywczej w tym również napojów gazowanych, która odcięta została od ciągłych dostaw dwutlenku węgla. Coca-Cola w oświadczeniu przekazanym money.pl ostrzegała, że brak tego surowca może mieć poważne skutki dla całej branży. Anwil wznowił produkcję 29 sierpnia br.

– My akurat mamy swoich dostawców i własne zasoby, ale gdyby nie szybkie rozwiązanie problemu, wielu producentów stanęłoby przed bardzo poważnym kryzysem – dodała Borucka.

Kolejnym zagrożeniem dla przemysłu spożywczego są możliwe przerwy w dostawach energii elektrycznej i gazu. Ostrzegał przed tym Maciej Herman, dyrektor zarządzający w firmie Wedel. - Mogą mieć drastyczne skutki produkcyjno-finansowe, w najlepszym wypadku będzie to bardzo poważne wyzwanie w utrzymaniu bieżącej produkcji - mówił money.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
Ekonomistka
2 lata temu
Za komuny też nie było albo była baaardzo droga. Ja jednak wolałabym mieć wybór i nie chciałabym aby rządzący mówili mi co mam pić, jeść, z kim chodzić do łóżka i kiedy i w jaki sposób się rozmnażać. Tylko tyle. A może aż tyle?
Vrilek
2 lata temu
No prosze teraz wychodzi kto zwieksza zuzycie dwutlenku wegla i powoduje zwiekszenie efektu cieplarnianego . Caly przemysl napojow gazowanych .
lubelak
2 lata temu
Może jestem słabym ekonomem , Ale jesli zatrzymaja produkcję to nie poniosa żadnych strat , Tylko przestaną zarabiać , a to jest rożnica .Bo idąc tokiem myslenia tego pinokia ekonoma to ja zagralem w totka sobote a byla kumulacja i nic nie wygrałem CZY to znaczy ze poniosłem strate kumulacje 22 000 000 złotych ?????????
Aay
2 lata temu
Takie produkty do zycia sa zbedne, a wrecz niewskazane. Fabryki juz powinny byc wylaczone, aby nie marnowac energii.
ALojzy
2 lata temu
Cola: Boimy sie że nie zrobimy na WAS biali niewolnicy. że nie dostaniecie cukrzycy żłopiąc nasz specyfik gdzie 25g w 250ml to cukier.