Członek RPP: Polityka NBP powinna sprzyjać rynkowi pracy
Na świecie trwa wojna ekonomiczna i banki centralne, które stacją się coraz potężniejsze, mogą odgrywać w niej coraz większą rolę – ocenia Eryk Łon z Rady Polityki Pieniężnej. Dodaje, że NBP powinien stosować niestandardowe instrumenty i w swoich działaniach brać pod uwagę także rynek pracy.
"Instytucje te stają się coraz potężniejsze, o czym świadczy fakt, że na przestrzeni ostatnich kilku lat doszło do znacznego wzrostu relacji aktywów banków centralnych do PKB" - zwraca uwagę Eryk Łon w cytowanej przez PAP książce "Sztuka prowadzenia polskiej polityki pieniężnej w realiach XXI wieku".
Autor podkreśla, że banki centralne wykorzystują w swojej polityce coraz częściej instrumenty uznawane za niestandardowe. Według niego takie instrumenty powinny być wykorzystywane także przez Narodowy Bank Polski.
Narodowy Bank Polski powinien tak prowadzić politykę pieniężną, aby było to jak najbardziej korzystne nie tylko dla wzrostu gospodarczego, ale i sytuacji na rynku pracy, uważa członek Eryk Łon.
Reforma OFE. Rząd ściągnie pieniądze za przekształcenie. Balcerowicz komentuje
Zdaniem członka RPP, realizując bezpośredni cel inflacyjny NBP powinien wykazywać "elastyczność i czujność” oraz starać się dochodzić do tego celu w sposób jak najbardziej korzystny nie tylko dla wzrostu gospodarczego, ale też dla sytuacji na rynku pracy.
Zdaniem Eryka Łona, w skład instrumentów NBP powinny wchodzić takie, które sprzyjałyby utrzymywaniu zatrudnienia w polskiej gospodarce na wysokim poziomie. W jego ocenie należy też przywiązywać coraz większą wagę do idei społecznej odpowiedzialności banków komercyjnych.