Członkini RPP wskazuje termin obniżek stóp. Jest jeden warunek

Cykl podwyżek stóp procentowych pozostaje otwarty ze względu na zewnętrzne ryzyka dla krajowej inflacji - twierdzi Gabriela Masłowska, członkini RPP. Ekonomistka podała, kiedy będzie można przeprowadzić obniżki, których wyczekują m.in. kredytobiorcy. Poziom stóp wpływa bowiem na wysokość rat.

Gabriela Masłowska była popierana przez PiS jako kandydatka do RPP. Gabriela Masłowska, członkini RPP, podała, kiedy stopy procentowe będzie można obniżyć
Źródło zdjęć: © East News | Grzegorz Krzyzewski/REPORTER
oprac.  LOS

Rada Polityki Pieniężnej, której przewodniczy prezes NBP Adam Glapiński, utrzymała w marcu stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Szósty miesiąc z rzędu. Stopa referencyjna wciąż wynosi 6,75 proc.

Gabriela Masłowska, członkini RPP i wieloletnia posłanka PiS, w rozmowie z PAP Biznes przyznała, że cykl podwyżek wciąż pozostaje otwarty. Zdaniem ekonomistki obniżki będą możliwe, gdy inflacja (18,4 proc. w lutym) spadnie do jednocyfrowej liczby. Według niej może to nastąpić wczesną jesienią. Jest jednak spore ryzyko, że zamiast obniżek stóp, wznowione zostaną podwyżki.

- Widzimy kilka głównych zagrożeń - wyjaśniła Masłowska. - Po pierwsze, chodzi o skutki agresji Rosji na Ukrainę i związane z tym zaburzenia w sektorze energetycznym oraz żywnościowym. Nie wiemy też, jak zareaguje gospodarka światowa i rynki surowcowe na zniesienie obostrzeń covidowych w Chinach. Istnieje prawdopodobieństwo, że zwiększy się aktywność w chińskiej gospodarce, co podbiłoby globalnie ceny surowców - dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

80 mln zł na szefa kancelarii premiera. "To pieniądze na telefon"

Koniec drożyzny w Polsce? Za wcześnie na świętowanie

Ekonomistka przyznała, że wysokość inflacji będzie również zależała od tego, jak długo rząd utrzyma tzw. tarczy antyinflacyjne. W opinii Masłowskiej zakończenie programów pomocowych podbiłoby drożyznę.

- Czwarty czynnik ryzyka to decyzje Fed i EBC – zobaczymy, jak bardzo te banki centralne [amerykański i europejski - przyp. red.] będą chciały schłodzić swoje gospodarki, a tym samym obniżyć inflację. Wyższa globalnie inflacja przekładałaby się przez kanał importu i eksportu na inflację krajową. Ponieważ tak wiele potencjalnie proinflacyjnych czynników pochodzi z zewnątrz, Rada nie zdecydowała się na zakończenie cyklu podwyżek stóp - powiedziała członkini RPP.

W ocenie Masłowskiej cykl obniżek stóp mógłby się zaczynać od bardzo małych ruchów, prawdopodobnie po 25 p.p., a dopiero na pewnym etapie mógłby się zwiększać do 50 p.p. i być może więcej.

- Należy zaczynać od bardzo małych zmian, żeby gospodarka miała czas dostosować się do zmian parametrów polityki pieniężnej, żeby nie spowodować zaburzeń. W tym względzie potrzeba elastyczności, ale też rozwagi - zaznaczyła członkini RPP.

Oto dlaczego inflacja w Polsce ma maleć

Ekonomistka wymieniła zagrożenia, których materializacja może spotęgować inflację w Polsce, ale też wskazała na czynniki dezinflacyjne, czyli takie, które mają w najbliższych miesiącach obniżyć wzrost drożyzny.

- Obniżają się ceny surowców energetycznych, zwłaszcza ceny gazu, które spadają do poziomów sprzed okresu pandemii, a to był główny czynnik wzrostu cen w gospodarce. Spadają też globalnie ceny żywności. Poprawie ulegają łańcuchy dostaw, pozrywane w warunkach pandemii, które poprzez opóźnienia czasów dostaw oddziaływały proinflacyjnie - wymieniła Masłowska.

Członkini RPP wskazała też na słabnący popyt w krajowej gospodarce. - To zdejmuje presję na wzrost cen. Na osłabienie popytu wpływa wiele czynników, ale przede wszystkim wynika to z obniżenia dochodów realnych spowodowanych wysoką inflacją, co zmniejsza dochód rozporządzalny gospodarstw domowych - powiedziała Masłowska.

Ale przyznała do tego, że "wszystkie wyżej wymienione czynniki osłabiają wzrost gospodarczy, co przekłada się na mniejszą presję na wzrost cen".

Projekcja NBP dotycząca inflacji w najbliższych trzech latach

Centralna ścieżka marcowej projekcji NBP zakłada, że inflacja CPI w 2023 r. wyniesie 11,9 proc., w 2024 r. znajdzie się na poziomie 5,7 proc., a w 2025 r. wyniesie 3,5 proc.

Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada inflację bazową (z wyłączeniem cen żywności i energii) w 2023 r. na poziomie 10,3 proc., w 2024 r. na poziomie 6,0 proc., a w 2025 r. na poziomie 3,7 proc.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Wybrane dla Ciebie
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę