Amerykanie zdecydowali. Wyślą Ukrainie Abramsy za 400 mln dolarów

Nawet 400 mln dol. ma wynosić wartość czołgów Abrams, które Stany Zjednoczone wyślą na Ukrainę - donosi Bloomberg. Czołgi zostaną przekazane ukraińskiej armii, żeby ta mogła wypierać rosyjskiego najeźdźcę ze swojego terytorium. Zapowiedział to prezydent USA Joe Biden.

Amerykanie przekażą czołgi Abrams na UkrainęAmerykanie przekażą czołgi Abrams na Ukrainę
Źródło zdjęć: © Getty Images | Chung Sung-Jun
oprac.  PBE

USA przekażą Ukrainie 31 czołgów M1 Abrams o łącznej wartości 400 mln dolarów - podała na Twitterze dziennikarka Bloomberga Jennifer Jacobs.

Kilka godzin później tę informację potwierdził prezydent Joe Biden, który zaznaczył, że Amerykanie rozpoczynają szkolenia ukraińskich żołnierzy z obsługi czołgów. Ich obsługa ma być "bardzo skomplikowana".

Biden przyznał podczas wystąpienia w Białym Domu, że dostawy czołgów są konieczne ze względu na spodziewane wiosenne kontrofensywy, by wyzwolić ukraińskie terytorium i potrzebę wzmocnienia ukraińskich sił przed atakami Rosji. Zaznaczył, że choć dostarczenie ich zajmie trochę czasu, szkolenie ukraińskich załóg rozpocznie się "tak szybko, jak to możliwe".

Wcześniej agencja Bloomberg oraz inne media donosiły, że czołgi zostaną zakupione dla Ukrainy i nie będą pochodzić z magazynów USA, a ich dostawy mogą potrwać miesiące.

Czołgi Abrams dla Ukrainy

Czołgi Abrams trafią na Ukrainę
Czołgi Abrams trafią na Ukrainę © PAP | Adam Ziemienowicz, Maciej Zieliński

Prezydent Biden podkreślił, że koalicja państwa, która militarnie wspiera Ukrainę żłożona jest już z 50 krajów. - Jesteśmy zdeterminowani. Czołgi są ciągłym dowodem naszego wsparcia i zaangażowania dla Ukrainy. Będziemy z nią tak długo, jak będzie to potrzebne. Chodzi tu o wolność dla nas i Ukrainy. Chcemy świata, który możemy zostawić naszym dzieciom. Niech ogień wolności wciąż płonie - powiedział Biden podczas specjalnego wystąpienia.

Czołgi Leopard dla Ukrainy

Nie będziemy patrzeć biernie, jak Ukraina się wykrwawia. Ukraina i Europa wygrają tę wojnę – z Niemcami czy bez – podkreślał premier Mateusz Morawiecki.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
LOT przejmie inną linię? "Łakomych kąsków zostało niewiele"
LOT przejmie inną linię? "Łakomych kąsków zostało niewiele"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę