Czy piwo to na pewno piwo? Skarbówka ma to sprawdzać. Organoleptycznie
To urzędnicy skarbowi mają sprawdzać, czy napoje z ekstraktem słodu powyżej 7 proc. to rzeczywiście piwo. Organoleptycznie. Naczelny Sąd Administracyjny wydał właśnie 11 wyroków, które to potwierdzają.
Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", 11 spraw przed Naczelnym Sądem Administracyjnym dotyczyło jednej spółki.
Pytała ona, jaką stawkę akcyzy powinna stosować dla napojów o ok. 7-proc. zawartości słodu. Pozostałe 93 proc. stanowił syrop glukozowy.
To bowiem budzi wątpliwości organów skarbowych. Niektóre interpretacje mówią, że jest to napój fermentowany, inne - że piwo. A stawka akcyzy znacząco się rózni (7,79 zł a 158 zł).
Obejrzyj: Marek Jakubiak: Prowadzenie firmy w Polsce to heroizm
W marcu jednak Trybunał Sprawiedliwości uznał, że - mówiąc oględnie - najważniejsze jest to, jak produkt smakuje i wygląda. Jeśli pod tym względem przypomina piwo, to należy go tak traktować.
A skarbówka wcześniej stosowała niekorzystną dla firmy interpretację i uznawała, że jest to napój fermentowany, taki jak wino, wermut czy sake.
W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Łodzi spółka przegrała, ale już NSA był innego zdania. Sąd uznał, że skarbówka musi się wypowiedzieć co do cech organoleptycznych napoju.
Ma przecież w aktach sprawy protokoły kontroli próbek napoju. Oceny urzędników jednak nie ma. Jeśli bowiem piwo smakuje, wygląda i pieni się jak piwo, to należy go tak traktować pod względem podatkowym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl