Deportacje Polaków z USA. MSZ potwierdza dwa przypadki
Rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paweł Wroński, potwierdził, że dwóch Polaków ma być deportowanych ze Stanów Zjednoczonych. Szacuje się, że 30 tys. naszych rodaków może zostać zmuszonych do opuszczenia USA w ramach realizacji obietnicy wyborczej Donalda Trumpa.
Prezydent USA Donald Trump w kampanii wyborczej obiecał odesłanie migrantów, którzy nielegalnie przebywają w Stanach Zjednoczonych. Dotyczy to również Polaków. Media podały, że doszło do pierwszych zatrzymań naszych rodaków.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paweł Wroński, potwierdził, że dwóch polskich obywateli ma zostać deportowanych z USA. Zaznaczył przy tym, iż w ciągu ostatniego roku, do 24 stycznia, deportowano 67 Polaków.
Przedstawiciel MSZ, pytany przez PAP o szczegóły, nie podał powodów decyzji o deportacji. Podkreślił, że MSZ monitoruje sytuację i zachęca Polaków do kontaktu z konsulatami, co może pomóc w sytuacjach wymagających wyrobienia paszportu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Młodzi piłkarze zarabiają za dużo. Prezes podał konkretne kwoty
Wiceminister spraw zagranicznych, Henryka Mościcka-Dendys, w rozmowie z radiem TOK FM, mówiła o szacunkach dotyczących liczby Polaków zagrożonych deportacją. Według wiceszefowej resortu, może to dotyczyć maksymalnie kilkudziesięciu tysięcy osób, a polscy konsulowie oceniają, że liczba ta może sięgać 30 tys.
Nielegalna migracja w USA
Zmiany w polityce imigracyjnej USA, wprowadzone przez prezydenta Donalda Trumpa, obejmują m.in. ogłoszenie stanu wyjątkowego na granicy z Meksykiem oraz zmiany w prawie dotyczącym nabywania obywatelstwa.
Nowe przepisy mają nie dotyczyć dzieci imigrantów, którzy nielegalnie znajdują się w USA, a także osób przebywających w Stanach Zjednoczonych krótkoterminowo, co może wpłynąć na sytuację wielu Polaków.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych apeluje do obywateli o posiadanie ważnych dokumentów i kontakt z konsulatami, co może ułatwić rozwiązanie problemów związanych z pobytem w USA.