Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|
aktualizacja

Sejm działał jak maszyna. Produkcja prawa przyspieszyła na finiszu kadencji

11
Podziel się:

5,6 tys. - tyle stron aktów prawnych najwyższego rzędu opublikowano w Polsce w trzecim kwartale 2019 r. Produkcja prawa na finiszu kadencji wcale nie zwolniła. Wręcz przeciwnie - była o 6,6 proc. większa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Sejm nie zwolnił, przeciwnie - dodał gazu
Sejm nie zwolnił, przeciwnie - dodał gazu (PAP, Piotr Nowak)

To już ostatnie dni VIII kadencji Sejmu. We wtorek i środę odbywały się ostatnie posiedzenia. Kolejny raz Sejm zbierze się już w nowym składzie.

Jak wynika z wyliczeń firmy doradczej Grant Thornton, Sejm na ostatniej prostej wcale nie zwolnił tempa pracy, wręcz przeciwnie, jeszcze dodał gazu. Od początku lipca do końca września 2019 r. uchwalono w Polsce 5 647 stron maszynopisu aktów prawnych najwyższego rzędu, czyli ustaw, rozporządzeń i umów międzynarodowych. To wynik o 6,6 proc. wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Łącznie w trzech pierwszych kwartałach roku produkcja prawa w Polsce wyniosła 17 419 stron – to również wzrost, o 5,9 proc. rok do roku.

Drukarka pracuje pełną parą

I co z tego? - można by zapytać. Grant Thornton monitoruje zmienność polskiego systemu prawnego od 2015 r. Jak wynika ze wskazań "Barometru stabilności otoczenia prawnego w polskiej gospodarce", w ciągu ostatnich dwóch lat, czyli w 2017 i 2018 r., liczba nowych aktów prawnych istotnie spadała. Jednak wygląda na to, że z tym koniec.

Zobacz także: Obejrzyj także: Strajk nauczycieli. Wiemy, jak będzie wyglądał

- Poprzednie dwa lata przyzwyczaiły nas do dobrych wiadomości. Większość kwartałów roku 2017 i 2018 przynosiło spadki produkcji prawa w ujęciu rocznym i zaczęliśmy mieć nadzieję, że ta zmiana jest trwała, dzięki czemu w ciągu kilku lat być może doznamy faktycznej, zauważalnej stabilizacji otoczenia prawnego - komentuje Tomasz Wróblewski, Partner Zarządzający Grant Thornton. - Niestety ostatnie kwartały osłabiają tę nadzieję. Wzrost produkcji prawa powrócił i wszystko wskazuje na to, że rok 2019 będzie czwartym pod względem zmienności przepisów rokiem w historii – dodaje.

Jak wylicza Grant Thornton, gdyby dynamika wzrostu liczby aktów prawnych na poziomie 5,9 proc. utrzymała się w czwartym kwartale, to w całym 2019 roku przyjętych zostałoby 21 524 stron maszynopisu aktów prawnych, czyli o 1199 stron więcej niż w 2018 r. Oznaczałoby to, że produkcja prawa utrzyma się na poziomie zbliżonym do średniej z lat 2012-2018. Czyli z czasów, gdy prawo pęczniało jak na drożdżach.

Całe życie na czytanie

Te tysiące stron wyglądają dość abstrakcyjnie. Spróbujmy więc inaczej. Gdybyśmy chcieli przeczytać wszystkie publikowane nowe akty prawne najwyższego rzędu, to w trzech pierwszych kwartałach 2019 r. mielibyśmy do przeczytania 92 strony każdego dnia roboczego. Musielibyśmy poświęcić na tę rozrywkę co najmniej 3 godziny i 4 minuty dziennie. O ile jedną stronę czytamy średnio 2 minuty.

Nie byłaby to szczególnie ciekawa ani łatwa lektura. Głównie dlatego, że zdecydowana większość nowych ustaw i rozporządzeń to nowelizacje starych aktów prawnych. Czyli zawierają jedynie nieczytelne, wyrwane z kontekstu zdania czy akapity. Żeby poznać ich sens i dowiedzieć się, o co właściwie w nich chodzi, trzeba sięgnąć do tekstów źródłowych, czyli starszych ustaw. A to oznaczałoby, że nasz stosik rzeczy do przeczytania urósł o kolejne tysiące stron.

Można dyskutować, czy mierzenie jakości prawodawstwa liczbą stron nowych aktów prawnych jest najlepszym sposobem oceny.
- Mimo całej ułomności tego wskaźnika, świetnie pokazuje on, jak produkcja prawa w ostatnich 15 latach wystrzeliła w górę i częściowo wyrwała się organom państwa spod kontroli, stając się silną barierą w rozwoju polskich firm i polskiej gospodarki. Przedsiębiorca planujący inwestycję nie może mieć w Polsce pewności, w jakich warunkach prawnych będzie funkcjonował, kiedy proces inwestycyjny się zakończy – mówi Tomasz Wróblewski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

prawo
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
al405
5 lata temu
No i co z tego , a ile było poprawek do poprawek . Śmiech na sali. Gdyby je włożyć pod prasę to sama woda wypłynie . Po wyborach znowu będą poprawiać tak aby cały czas mieszać w głowach podatnikom.
tylu pseudopr...
5 lata temu
po dziwnych uczelniach, studiach zaocznych w Polsce nigdy nie było
wiola
5 lata temu
Ekologia się kłania , chronić lasy . Skupy makulatury , nie skupują jak cała branża surowców wtórnych nie uregulowana . Znowu ekonomiczne Niemcy nas wyprzedzili , a u nas teoria i mozolne wyciąganie wniosków.
Myślący
5 lata temu
Ale będzie trudno po nich posprzątać.
leszek
5 lata temu
No cóż, suweren w głosowaniu wybrał pisarzy a że głupców to nie ich problem. Ta myśli suweren. Ano zobaczymy już nie za długo?