Fatalne prognozy KE. Inflacja w Polsce sięgnie 4,5 procent

Polska jest liderem prognoz Komisji Europejskich, ale nie zawsze jest się czym chwalić. Na koniec przyszłego roku inflacja może być trzy razy wyższa niż szacowana średnia dla Unii Europejskiej. Trzeba jednak podkreślić, że początek roku dla konsumentów będzie łagodniejszy.

Ceny mogą rosnąć jeszcze szybciej.
Źródło zdjęć: © East News | Twitter
Damian Słomski

- Ekonomiczne skutki środków izolacji są poważniejsze niż początkowo przewidywaliśmy - ocenia Komisja Europejska w najnowszych prognozach. Polska w raporcie KE pod względem skali spadku PKB w tym roku wypada najlepiej w UE. Można więc wnioskować, że jesteśmy stosunkowo odporni na kryzys. Niestety tego samego nie można powiedzieć w kontekście cen.

Już bieżące dane Eurostatu pokazują, że w Polsce ceny rosną w najszybszym tempie w UE. A mowa o inflacji w maju na poziomie 3,4 proc. (według wskaźnika HICP). Co więcej, podwyżki mogą być jeszcze większe. W czwartym kwartale 2021 roku inflacja może sięgnąć 4,5 proc. - prognozuje KE.

Główny ekonomista Pracodawców RP Sławomir Dudek zauważa, że jeśli wierzyć prognozom KE, na koniec przyszłego roku ceny mogą rosnąć trzy razy szybciej od średniej unijnej. Wskazuje, że "kryzys tylko na chwilę uśpił problemy strukturalne i presję inflacyjną".

Na tle innych krajów Polska wygląda, jakby była z innego świata. Drugi kraj z najwyższą inflacją w czwartym kwartale 2021 to Rumunia, a mowa o niecałych 3 proc. inflacji.

Wakacje 2020. Jak nie dać się naciągnąć na nieuczciwy nocleg

Pod wpisem ekonomisty rozgorzała dyskusja, do której włączyli się m.in. eksperci PKO BP i Pekao. Pojawiły się wątpliwości, na ile prognozy KE są wiarygodne. Tym bardziej, że w raporcie, z którego pochodzą te dość szokujące szacunki, nie ma ani słowa wyjaśnienia i komentarza.

Warto zauważyć, że inflacja na poziomie 4,5 proc. szacowana jest konkretnie na czwarty kwartał 2021 roku. Z kolei w pierwszym kwartale prognozy zakładają jedynie 1 proc. inflacji i dopiero stopniowo ma rosnąć.

Być może odpowiedzi na pytanie o powody takiego wystrzału inflacji należy szukać w statystyce. Inflacja mierzona jest jako wzrost średniego poziomu cen w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. Z kolei na koniec 2020 roku KE przewiduje akurat dołek inflacji.

Obraz
© Komisja Europejska | Komisja Europejska

Kwartalnie możliwe są duże wahania inflacji. Jednak średniorocznie sytuacja powinna się ustabilizować. KE spodziewa się, że w tym roku wzrost cen będzie na poziomie około 2,7 proc., a w przyszłym roku podskoczy średnio do 2,8 proc. Przypomnijmy, że rok 2019 zamknęliśmy inflacją rzędu 2,1 proc.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę