Finlandia coraz bliżej NATO. Właśnie wykonała pierwszy krok
Finlandia w niedzielę 15 maja wykonała pierwszy krok w kierunku dołączenia do NATO. Rząd rozpoczął oficjalną procedurę złożenia wniosku o członkostwo i złożył wniosek w tej sprawie do parlamentu. Helsinki do tej decyzji sprowokowała inwazja Rosji na Ukrainę.
Wniosek o dołączenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego jest już w parlamencie. Eduskunta - bo taką nazwę nosi - ma przystąpić do jego rozpatrzenia już w poniedziałek.
Bezpieczeństwo nie jest grą o sumie zerowej. Kiedy Finlandia maksymalizuje swoje bezpieczeństwo, nie umniejsza tego nikomu – skomentował rządowy wniosek prezydent Sauli Niinisto.
Polityczne porozumienie nad wnioskiem
Jednocześnie podkreślił, że głos parlamentarzystów w tej kwestii jest niezwykle istotne. – Jest ważne, aby wszyscy deputowani byli świadomi łączących się z procesem członkowskim niepewności, korzyści i wad – zaznaczył.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
"To się nigdy dobrze nie kończy". Ekspert przestrzega przed "scenariuszem węgierskim"
Głos zabrała również premier Sanna Marin. Podkreśliła, że jeżeli parlament przychyli się do rządowego stanowiska, to decyzja o dołączeniu do NATO "będzie mieć mocne podparcie". Fińska prasa wcześniej donosiła, że około 160 z 200 posłów opowiada się za członkostwem w Sojuszu. Tak wynikało z ankiet przeprowadzonych wśród nich.
Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo Finlandii, ale jako członek NATO, Finlandia będzie też ponosić odpowiedzialność za bezpieczeństwo całego Sojuszu – zaznaczyła Sanna Marin.
Szefowa rządu podkreślała też, że "decyzja wzmacnia północną część Europy i stwarza nowe możliwości także dla współpracy nordyckiej". – Wzmacnia też Unię Europejską, której głos może stać się silniejszy w NATO – oceniła.
Szwedzi wkrótce podejmą tę samą decyzję
Również Szwecja szykuje się do przyłączenia się do NATO. Stanowisko władz w tej sprawie ma zostać upublicznione na początku tygodnia.
W Sztokholmie w podobnym czasie szykowana jest wizyta prezydenta Finlandii Sauli Niinisto. Spotkać się ma z królem Karolem XVI Gustawem, i - jak zapewniał - "sprawa Szwecji dotyczy też" jego kraju.
Optykę obu państw zmieniła inwazja Rosji na Ukrainę. Obecnie przystąpienie do Sojuszu popiera - według aktualnych sondaży - większość obywateli, nawet 60-70 proc., podczas gdy wcześniej jedynie co czwarty lub co trzeci.