Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

"Gazeta Wyborcza" przeprasza Rafała Brzoskę. "Okazało się, że to nieprawda"

27
Podziel się:

"Opisane transakcje według reguł podatkowych nie mogły obniżać niezależnego w Polsce podatku spółek Grupy Integer ani tym bardziej Pana Rafała Brzoski" - we wtorkowej "Gazecie Wyborczej" ukazały się przeprosiny dla Rafała Brzoski, prezesa InPostu.

"Gazeta Wyborcza" przeprasza Rafała Brzoskę. "Okazało się, że to nieprawda"
"Gazeta Wyborcza" przeprasza Rafała Brzoskę za artykuł, w którym pojawiła się błędna opinia eksperta (Marek Misiurewicz)

Gazeta przeprasza szefa InPostu na drugiej stronie wtorkowego wydania:

"W artykule "Cypryjskie kombinacje tworcy InPostu", opartym na dokumentach z międzynarodowego projektu "Pandroa Papers", opisaliśmy transakcje z udziałem cypryjskich spółek w grupie Integer pana Rafała Brzoski, twórcy InPostu Paczkomaty. Cytowany przez nas w dobrej wierze ekspert wyraził opinię, że pożyczki udzielane cypryjskim spółkom przez polskie podmioty ww. Grupy mogą służyć obniżeniu podstawy opodatkowania tych polskich podmiotów. Okazało się, że to nieprawda. Opisane transakcje według reguł podatkowych nie mogły obniżać niezależnego w Polsce podatku spółek Grupy Integer ani tym bardziej Pana Rafała Brzoski. Przepraszamy pana Rafała Brzoskę za przytoczenie tej błędnej opinii oraz nieuzasadnioną wymowę artykułu, która mogła wpłynąć na negatywny odbiór jego lokalnych interesów".

Zobacz także: E-handel rośnie dzięki pandemii. Brzoska: miliony nowych klientów

Artukuł, za który we wtorek przeprasza "Gazeta Wyborcza", ukazał się w dzienniku 12 października br. Nazwisko twórcy Inpostu pojawiło się w polskim wątku afery "Pandora Papers". Dziennikarze "GW" twierdzili, że biznesmen obniżył wysokość zapłaconych podatków dzięki transakcjom dokonywanym na Cyprze.

Na te doniesienia natychmiast zareagował Rafał Brzoska:

"Niestety, zamiast skupiać się na rozwoju biznesu, nieść polską flagę na mapie Europy, udowadniać, że Polak potrafi nie tylko być pracownikiem najemnym w krajach UE, ale może tworzyć miejsca pracy w tych krajach - muszę spędzać czas swój i swoich pracowników na odpieraniu niezrozumiałego i taniego ataku" - napisał na portalu LinkedIn.

"Pandora Papers" to największe międzynarodowe śledztwo dziennikarzy z całego świata. Reporterzy przewertowali miliony dokumentów po to, aby ujawnić transfery pieniężne do rajów podatkowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(27)
Garda
2 lata temu
To bylo zbyt oczywiste od samego początku, teraz pewnie palą się ze wstydu, że takie bzdury wypisywali na jego temat gdzie się da.
Wilk
2 lata temu
dobrze, że chociaż wytłuścili w tekście, że to nieprawda
Tola
2 lata temu
uśmiech na twarzy wymowny i nie ma co się dziwić
Baj
2 lata temu
nie wiem dla kogo się okazało, że to nieprawda, bo dla mnie to było jasne odkąd o tym usłyszałem
Mila
2 lata temu
Facet wyszedł z tego z twarzą w przeciwieństwie do nich. Jestem pełna podziwu dla jego twardej skóry.
...
Następna strona