Gazprom przegrał w Sztokholmie. Teraz Kijów odzyskuje gigantyczne pieniądze
Naftogaz zaczął odzyskiwać pieniądze, które decyzją Sądu Arbitrażowego w Sztokholmie Gazprom musi zapłacić ukraińskiej spółce.
O zamrożeniu aktywów rosyjskiego giganta poinformował Andriej Kobolew, szef Naftogazu. - Zaczęliśmy otrzymywać pieniądze, dzięki odpisywaniu nadwyżek funduszy, które Gazprom przelewał za tranzyt. Podjęliśmy także kroki prawne w sześciu krajach. W Holandii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii odbędą się przesłuchania w sprawie sprzedaży zajętego majątku – powiedział Kobolew w rozmowie z agencją UNIAN.
Prezes UOKiK: postępowanie w sprawie Nord Stream 2 jest precedensowe
Szef Naftogazu dodał, że dotychczas zabezpieczone aktywa przewyższają łączną kwotę długu ustalonego wyrokiem sądu na 2,56 mld dol. Wśród nich sa m.in. akcje Stream Pipeline Company, na które "areszt" nałożyła Holandia.
Andriej Kobolew, szef ukraińskiego Naftogazu poinformował, że udało mu się zabezpieczyć pieniądze rosyjskiego giganta energetycznego na podstawie decyzji Sądu Arbitrażowego w Sztokholmie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl