Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Grożą protestem w państwowym gigancie. Ogłosili stan pogotowia i pięć postulatów

157
Podziel się:

Jeden ze związków zawodowych, obecnych w PZU, grozi protestem w największym państwowym ubezpieczycielu. Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Grupy PZU "Jedność" ogłosił pogotowie protestacyjne. Związkowcy domagają się rozmów ws. pięciu zgłoszonych postulatów. Zarządy mają czas do 25 sierpnia.

Grożą protestem w państwowym gigancie. Ogłosili stan pogotowia i pięć postulatów
PZU to największy ubezpieczyciel w Polsce. Głównym akcjonariuszem jest Skarb Państwa (NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)

Pogotowie strajkowe ogłosił zarząd Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Grupy PZU "Jedność". Organizacja ta podkreśla, że "reprezentuje największą liczbę pracowników w spółce PZU SA" - zrzesza ona ok. 5 proc. pracowników spółek grupy.

Związkowcy piszą o pięciu postulatach, które dotychczas nie zostały spełnione w PZU i PZU Życie:

  1. Brak podwyżek wynagrodzeń w wysokości uwzględniającej realną utratę dochodów pracowników
  2. Brak regulaminów wynagradzania zasadniczego w obu spółkach od 2013 r.
  3. Brak podstawowego wewnątrzzakładowego dokumentu regulującego relacje pracodawca-pracownik w postaci Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy
  4. Nieprzestrzeganie podstawowych przepisów Kodeksu pracy dot. norm czasu pracy
  5. Brak uzgodnienia w formie regulaminu zasad partycypacji pracowników w zyskach przedsiębiorstwa w oparciu o przejrzyste i akceptowalne kryteria dla każdej ze stron.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: To był jeden z powodów strajku w LOT. Prawniczka o stewardessach na umowach B2B

Pogotowie protestacyjne w PZU. Ultimatum dla zarządu

Związkowcy wyznaczyli zarządom PZU i PZU Życie ultimatum do 25.08.2023 na podjęcie "konstruktywnych rozmów w zakresie zgłoszonych postulatów". Jak czytamy, w przypadku braku odpowiedzi, "podjęte zostaną dalsze działania przewidziane ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych".

Zwróciliśmy się z prośbą o stanowisko do PZU i PZU Życie. W odpowiedzi biuro prasowe Grupy odpisało, że spółki "z zaskoczeniem przyjęły próbę podejmowaną przez jeden z trzynastu działających w obu Spółkach związków zawodowych, przeniesienia do mediów toczącego się dialogu".

Grupa PZU w odpowiedzi dla money.pl podkreśliła, że Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Grupy PZU "Jedność" w Opolu zrzesza 5,3 proc. pracowników zatrudnionych w obu spółkach. Dodano, że stwierdzenia wspomnianych związkowców są "nieprawdziwe".

Argumenty Grupy PZU

Odnosząc się do pierwszego postulatu związkowców, Grupa odpowiada, że w ubiegłym oraz obecnym roku dała pracownikom dwie podwyżki, a także dodatkowe świadczenia i nagrody.

"Zarządy z własnej inicjatywy przeprowadzają podwyżki wynagrodzeń, uwzględniając za każdym razem również wzrosty wynagrodzeń dla najniżej zarabiających. Działania te każdorazowo są poprzedzane analizą wniosków od związków zawodowych, a także szeregiem spotkań informacyjnych ze stroną społeczną" - twierdzą spółki.

W kwestii drugiego i trzeciego postulatu Grupa PZU informuje, że nowe Zakładowe Układy Zbiorowe Pracy w obu spółkach są aktualnie w końcowej fazie ustaleń. W kwestii "nieprzestrzegania podstawowych przepisów Kodeksu pracy dot. norm czasu pracy" podano, że zarzut nie jest prawdziwy, co potwierdzają "wielokrotne" kontrole Państwowej Inspekcji Pracy.

Co do "braku uzgodnienia w formie regulaminu, zasad partycypacji pracowników w zyskach przedsiębiorstwa w oparciu o przejrzyste i akceptowalne kryteria dla każdej ze stron", Grupa PZU odpowiada, że "wypłata nagrody za wyniki nie wynika z wewnątrzzakładowych regulacji, jednak każdego roku po ogłoszeniu wyników finansowych Grupy PZU, Zarządy PZU SA i PZU Życie SA podejmują decyzje o uruchomieniu wypłaty dodatkowego, pieniężnego świadczenia dla pracowników, jakim jest nagroda za wyniki".

"Zasady i kryteria wypłaty nagrody są uzgadniane corocznie ze stroną społeczną, czego efektem są podpisane porozumienia" - podkreśla Grupa PZU.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(157)
Nowy
5 miesięcy temu
Zarobki mimo tych tak zwanych podwyżek, niższe o ok 15% niż rok wcześniej, mówimy o skali rocznej. Nowo zatrudniona osoba zarabia 500 zł więcej niż minimalna krajowa, mówimy tutaj o etacie w Warszawie i stanowisku specjalisty z wymogiem znajomości języka angielskiego oraz wymogiem nauki systemu, na którym się pracuje co zajmuje ok 1 roku czasu. Przy inflacji 35 % w ciągu 2 lat, wychodzi że przeciętny pracownik zarabia o ok 50% mniej tego co w 2021 roku, mówimy tutaj o wartości nabywczej pieniądza. Do tego dochodzą nadgodziny, które nimi nie są bo przy zadaniowy systemie nie ma nadgodzin. Obecnie sprawa wygląda tak, że po ostatniej informacji o bardzo dobrych wynikach było spotkanie na, którym straszno, że jak nie dojdą do porozumienia ze związkami to zabiorą premie. Wszystko zaczęło się walić gdy przejęło nas kierownictwo z CC i zaczęli wprowadzać standardy z CC.
Drama
7 miesięcy temu
8 lat negocjacji, przyjdzie nowa wladza i trzeba bedzie na nowo rozpoczac proces uzgodnien ZUZP brawo zwiazkowcy!
John F. Kenne...
7 miesięcy temu
3 tygodnie do wyborów. Ja nie pytam co związki zawodowe wywalczyły dla Nas! Ja pytam co My jako Pracownicy zrobiliśmy, aby Nam było lepiej i co Myśmy wywalczyli? cyt. "Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju"
Andrzej
8 miesięcy temu
Nic nie wywalczyli. Całkowite fiasko rozmów.
@Piko
8 miesięcy temu
Z tego co wiem to 6 i 7 zwiazki zawodowe maja spotkanie z zarządem. Może po tych rozmowach i kolejnych oświadczeniach znowu ruszy fala niezadowolenia
...
Następna strona