Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|

Huta Częstochowa rozmawia z "trzema potencjalnymi inwestorami". Dobra informacja dla pracowników

8
Podziel się:

Przedstawiciele ISD Polska, właściciela Huty Częstochowa, rozpoczęli rozmowy z trzema potencjalnymi inwestorami - informuje wnp.pl. Jest dobra i zła wiadomość dla pracowników.

Problemy Huty Częstochowa mogą się rozwiązać. Do negocjacji zasiądą "trzej potencjalni inwestorzy"
Problemy Huty Częstochowa mogą się rozwiązać. Do negocjacji zasiądą "trzej potencjalni inwestorzy" (Wikimedia Commons CC BY-SA)

Sam fakt, że Huta Częstochowa rozpoczęła rozmowy z potencjalnymi inwestorami to jak najbardziej dobra informacja dla pracowników. Pozwoli im to zachować pracę, jeśli rozmowy potoczą się pomyślnie. Jednak jest dla nich też jedna zła informacja - nie dość, że wypłaty za czerwiec będą obniżone, to jeszcze na konta wpłyną z opóźnieniem.

Przypomnijmy, 28 czerwca właściciel Huty Częstochowa złożył wniosek o upadłość, w efekcie czego z przejęcia zakładu wycofał się Greybull Capital. Brytyjski fundusz - co uzasadniał - był zainteresowany działającym, a nie upadłym przedsiębiorstwem. Produkcja została wstrzymana już w maju. Stawką jest los ponad 1200 pracowników huty oraz 5 tys. z powiązanych z nią firm. Część już rozgląda się za inną pracą, w obawie przed najgorszym.

Mirosław Jacek Maciński, przewodniczący hutniczej "Solidarności", w rozmowie z portalem wnp.pl mówi, że najważniejsze to, iż tacy potencjalni inwestorzy w ogóle się pojawili. - Będziemy chcieli się z nimi spotkać, by dowiedzieć się, jakie są ich plany produkcyjne, zamiary wobec załogi itp. - zapewnia.

Zobacz także: Obejrzyj: Frankowicze czekają na wyrok Brukseli. To może być przełom

Jak dodaje Maciński, dla niego decyzja Greybull Capital jest niezrozumiała. - Nie wierzę, że powodem była ogłoszona upadłość, ponieważ Brytyjczycy wiedzieli przed rozpoczęciem rozmów, że tak się stanie. Być może chodziło o zbicie ceny zakupu Huty Częstochowa - dywaguje.

- Zarząd milczy, nikt nic nie wie, a załoga jest coraz bardzie poirytowana całą sytuacją. Wiele osób zaczęło rozglądać się za inną praca i praktycznie każdy liczy się z najgorszym możliwym scenariuszem - mówi w rozmowie z wnp.pl jeden z pracowników huty.

Huta Częstochowa została sprywatyzowana w 2005 roku i stała się własnością ukraińskiego Związku Przemysłowego Donbas (ISD). To jedyny producent w Polsce grubych blach m.in. dla przemysłu stoczniowego i obronnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
Ajwen
5 lata temu
I tak to jest pracować za najniższą krajową w kolchozie gdzie do końca nikt nic nie wie.
Michał
5 lata temu
Tak to jest, jak tak długo nie umieją dogadać się w kwestii kluczowych stanowisk. Po śmierci długoletniego głównego księgowego. Piotra Pełki, trzeba było bardzo długo czekać aż przyjmą tą panią na to stanowisko. A ona jak widać wszystko to, co robił całe lata pan Piotr, pogrzebała.
wolność
5 lata temu
Hej Solidaruchy ! Chceta pomocy i jaśnie pana inwestora? Jest podobna jakaś srebrna ale uważajta: w pierwszej kolejności mata się złożyć na geotermię i ochrony bardzo ważny odnowicieli z dobrej zmiany. Jasne kuchnia mania ? Szczęść Boże i niech błogosławi wasz przewodniczący.
bluberd
5 lata temu
Panie prezesie czas ratować polskie hutnictwo, repolonizacja a potem zwiększyć zatrudnienie do takiego jak za czasów świetności, uruchomić wielki piec, wszak polska potęgom jest i basta. I koniecznie zwiekszyć ilość związkowców na jednego pracownika, bo obecnie jest za niska
MADEJ
5 lata temu
Może związkowcy kupią tę hutę?Ursus nadchodzi