Idzie wielka rewolucja w składkach. Oto jak wpłynie na portfele Polaków

Nadchodzi rewolucja składkowa. Trwają prace nad ozusowaniem wszystkich umów cywilnoprawnych oraz likwidacją zbiegów tytułów do ubezpieczeń społecznych. Ta zmiana wpłynie na stan portfela zleceniobiorców i zleceniodawców. Mamy wyliczenia - pisze dla money.pl Małgorzata Samborska.

Kierowany przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk resort pracy szykuje rewolucję składkowąKierowany przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk resort pracy szykuje rewolucję składkową
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski, Reporter
Małgorzata Samborska

Ograniczenie segmentacji rynku pracy i zwiększenie ochrony socjalnej wszystkich osób pracujących było jednym z tzw. kamieni milowych wpisanych do Krajowego Planu Odbudowy (KPO). W praktyce oznacza to konieczność objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem wszystkich umów zlecenia. Ta zmiana wpłynie na stan portfela i zleceniodawców, i zleceniobiorców.

Jak jest obecnie?

Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami, umowy zlecenia powodują obowiązek zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne jedynie wtedy, gdy mamy do czynienia z pierwszą umową i nie dochodzi to tzw. zbiegu tytułów do ubezpieczenia, a więc np. umowa zlecenia jest jedynym źródłem dochodu. Obowiązek zapłaty składek ZUS występuje również w przypadku umów podpisanych z pracodawcą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na obciachu zarobiła miliony! Polacy pokochali klapki Kubota - Alina Sztoch w Biznes Klasie

Od kolejnych umów zlecenia składek już płacić nie trzeba, o ile z pierwszej umowy lub innych tytułów podstawa oskładkowania wynosiła przynajmniej wysokość minimalnego wynagrodzenia, czyli 4242 zł brutto.

Umowy o dzieło nie są ozusowane, z wyjątkiem sytuacji, gdy są zawarte z własnym pracodawcą, z którym wykonujący dzieło pozostaje równocześnie w stosunku pracy.

Jakie zmiany są planowane?

Po zmianach będzie obowiązek płacenia kompletu składek ZUS przy wszystkich umowach zlecenia. Również umowy o dzieło mają być objęte obowiązkowym ubezpieczeniami emerytalnym, rentowym i wypadkowym (planowane jest, że w przypadku umów o dzieło ubezpieczenie chorobowe będzie dobrowolne).

Wyjątkiem mają być jedynie umowy cywilnoprawne podpisywane z uczniami i studentami do 26. roku życia. Umowy te pozostałyby nieoskładkowane, tak jak ma to miejsce obecnie.

Ta zmiana będzie oznaczała niższe płace netto dla tych zleceniobiorców, których umowy dzisiaj nie są oskładkowane, oraz wyższe koszty dla firm, które wynagrodzenia z tych umów wypłacają.

Poniżej przedstawiamy wyliczenia, jak zmieni się kwota "na rękę" dla zleceniobiorcy oraz wysokość kosztu zleceniodawcy przy niezmienionej kwocie wartości brutto umowy.

Przy wyliczeniach uwzględniono 20-procentowe koszty uzyskania przychodów i 12-procentowy podatek PIT, a także składkę emerytalną w wysokości 9,76 proc., rentową 1,5 proc. i chorobową 2,5 proc. po stronie zleceniobiorcy. Razem wartość składek ubezpieczenia społecznego obciążających zleceniodawcę to 13,71 proc.

Po stronie zleceniodawcy uwzględniono składkę emerytalną 9,76 proc., rentową 6,5 proc. i wypadkową 1,67 proc. Wliczona jest też składka na Fundusz Pracy 2,45 proc. i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych 0,1 proc. Razem wartość składek to 20,48 proc. Nie uwzględniono PIT-2.

Ozusowanie umów. Jak wpłyną na
Ozusowanie umów. Jak wpłyną na © WP.pl | money.pl

Duże zmiany w kosztach

Jak widać, zleceniobiorcy dostaną "na rękę" kwoty niższe o prawie 14 proc., a firmy poniosą koszty wyższe o ponad 20 proc. Gdyby firma zdecydowała się podnieść wynagrodzenie, tak, że kwota na rękę zleceniobiorcy się nie zmieniła, jej koszt wzrósłby o prawie 40 proc. Natomiast przy niezmienionych kosztach zleceniodawcy, kwota netto zleceniobiorcy spadnie o 28 proc.

Zwolennicy tych zmian wskazują na sprawiedliwość rozwiązania, w którym praca wszelkiego rodzaju jest oskładkowana w podobny sposób. Powinno się ono przełożyć na wyższe emerytury w przyszłości i zapobiegać lawinowo rosnącemu zjawisku pobierania emerytur groszowych. Wskazują też, że efektem planowanych zmian może być zakończenie "żonglowania formami zatrudnienia".

Przeciwnicy wskazują natomiast, że zwiększy się proceder tzw. wypychania pracowników na jednoosobową działalność gospodarczą, w szczególności wówczas, gdyby jednocześnie został wprowadzony dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców. I dodają, że innym potencjalnym skutkiem może być wzrost szarej strefy.

Spada bowiem zaufanie do systemu ZUS, zjawisko to potęgowane jest pojawiającymi się postulatami o wprowadzeniu emerytury obywatelskiej, której wysokość byłaby całkowicie niezależna od stażu i wysokości wpłaconych składek.

Dla money.pl Małgorzata Samborska, doradca podatkowy

Wybrane dla Ciebie
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta