Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Inflacja we Włoszech najwyższa od niemal dekady. W porównaniu z Polską to jednak nadal niewiele

5
Podziel się:

W październiku inflacja we Włoszech wyniosła 3 proc. - wynika z nowych danych. To najwyższy odczyt od 9 lat i zarazem wyższy, niż spodziewali się eksperci. W Italii ceny rosną czwarty miesiąc z rzędu, drożeje zwłaszcza energia. Jest jednak jeden pozytyw - w ostatnich dniach nieznacznie spadły ceny paliw.

Inflacja we Włoszech najwyższa od niemal dekady. W porównaniu z Polską to jednak nadal niewiele
Inflacja we Włoszech najwyższa od niemal dekady. W porównaniu z Polską to jednak nadal niewiele (Adobe Stock, Adobe)

Włoska gospodarka, która z euforią zaczęła wychodzić z głębokiego kryzysu na tle pandemii, zmaga się z rosnącą inflacją - to wnioski z przedstawionych we wtorek danych. W październiku rok do roku wyniosła ona 3 procent. Inflacja jest najwyższa od 9 lat.

Podwyżki cen energii windują inflację

W ciągu miesiąca ceny wzrosły o 0,7 procent; to wzrost czwarty miesiąc z rzędu - podkreślono w raporcie krajowego Instytutu Statystycznego Istat.

Zobacz także: Inflacja. Planujesz remont? Będzie drogo. "Ceny rosną o kilkaset procent"

Jak zauważono, inflacja w październiku była wyższa od prognozowanej wcześniej na 2 procent. Podstawową przyczyną są podwyżki cen energii. To one sprawiły, że żywność zdrożała o 1 procent.

Komentując te dane, prezes włoskiej organizacji obrony praw konsumentów Carlo Rienzi oświadczył: - Stoimy w obliczu prawdziwego kryzysu cenowego. Jak dodał, obecne podwyżki kosztować będą każdą rodzinę średnio 922 euro rocznie. Największe zanotowano w Bolzano, Bolonii i w Padwie, gdzie rodziny wydadzą o 1300-1500 euro więcej.

Odnotowano jednocześnie, że po raz pierwszy od dwóch miesięcy stałych podwyżek nieznacznie spadły w połowie listopada ceny paliwa.

Ceny rosną nie tylko we Włoszech

3-procentowa inflacja we Włoszech to jednak i tak stosunkowo niewiele w porównaniu z tym, jak ceny rosną w Polsce. Inflacja nie hamuje w naszym kraju ani na chwilę, ceny w październiku urosły średnio o 6,8 proc. - wynika z danych GUS. Tak mocno drożyzna nie dawała się we znaki Polakom od wiosny 2001 roku.

Duża inflacja wynika głównie ze wzrostu cen paliw. Podwyżki sięgają 34 proc. w skali roku. Sam olej napędowy zdrożał o 34,5 proc., benzyna o 31 proc., a gaz ciekły i pozostałe paliwa aż o 53 proc. Mniejsze, choć też dotkliwe, są podwyżki dotyczące energii. W październiku rachunki były przeciętnie o ponad 10 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Nie tylko Polska boryka się z szalejącymi cenami. Wysoka inflacja dotknęła naszych najbliższych sąsiadów oraz kraje w regionie. Inflacja w Czechach przebiła oczekiwania ekonomistów i wyniosła w październiku tego roku 5,8 proc. r/r, w Rumunii wzrosła do 7,9 proc., a z Niemczech dostaliśmy potwierdzenie najszybszego wzrostu cen od 28 lat. Szaleństwo cenowe dotarło też do Stanów Zjednoczonych, gdzie inflacja w październiku sięgnęła zawrotnego, jak na ten kraj, poziomu - 6,2 proc. To najwyższy wynik od grudnia 1990 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
Jan
2 lata temu
Kolejny przykład próby manipulacji.Inflacja nie 3%,a co najmniej 6% i czemu ma służyć porównanie akurat z Polską?U Państwa roczna inflacja poziomu pisania jest jeszcze wyższa.
Poolak
2 lata temu
Nic nie przebije pseudo ekonomistów z pisss którzy cofnęli polska gospodarkę w system i myślenie z lat osiemdziesiątych bitego socjalizmu co widać efekt inflacji przez rozdawnictwo dziesięć procent i rośnie
Asik
2 lata temu
U nas niedługo dobije do 10% a może i więcej na początku nowego roku.
Emerald
2 lata temu
A nieruchomości u naszych drogich makaroniarzy w dół o 10-15%. I to na północy kraju a nie południu. Więc jednak coś tanieje.
gfd
2 lata temu
w polsce 7 procent tych papraczy czym szybciej trzeba odsunąć od władzy