Atak na Izrael trwa od godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce). Są informacje o co najmniej 300 rannych.
Przeciwko Izraelowi wystrzelono 2,5 tys. rakiet
Jesteśmy w stanie wojny i ją wygramy - oznajmił w sobotę premier Izraela Benjamin Netanjahu.
- Nasz wróg zapłaci cenę, jakiej nigdy nie poznał - zapowiedział w oświadczeniu wideo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzecznik izraelskiej armii poinformował, że w sobotę doszło do przeniknięcia sił palestyńskich na terytorium Izraela z morza, lądu i powietrza - wykorzystując w tym celu paralotnie.
Rzecznik izraelskiej armii potwierdził, że ze Strefy Gazy przeciwko Izraelowi wystrzelono 2,5 tys. rakiet.
Przedstawiciel wojska przekazał, że trwają naloty na Gazę. Walki toczą się na przejściu granicznym ze Strefą Gazy Erez oraz w bazie wojskowej Zikim. Zapowiedział powołanie "tysięcy" rezerwistów do armii.
Agencja Reutera, powołując się na świadków, poinformowała o dźwiękach eksplozji w Strefie Gazy i w mieście Gaza. Izraelskie media piszą o walkach między palestyńskimi bojownikami i siłami bezpieczeństwa na południu kraju.
Unia Europejska reaguje
"Z niepokojem śledzimy wieści z Izraela. Jednoznacznie potępiamy ataki Hamasu. Należy natychmiast położyć kres tej straszliwej przemocy. Terroryzm i przemoc niczego nie rozwiązują" – oznajmił w sobotę szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.Borrell na platformie X (dawniej Twitter).
"Unia Europejska wyraża swoją solidarność z Izraelem w tych trudnych czasach" – dodał szef unijnej dyplomacji.