Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MAB
|
aktualizacja

Jacek Sasin chce, by miasta i gminy dystrybuowały węgiel. "To dowód, że państwo nie działa"

296
Podziel się:

Wicepremier Jacek Sasin wezwał samorządy, by pomogły w dystrybucji węgla. - Taki pomysł w ogóle nie powinien paść - mówił we wtorek prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. - To poważna sprawa, pokazuje, że państwo nie działa. Ludzie są zaniepokojeni - podkreślał samorządowiec.

Jacek Sasin chce, by miasta i gminy dystrybuowały węgiel. "To dowód, że państwo nie działa"
Jacek Sasin uważa, że samorządy powinno zaangażować się w sprzedaż węgla. - To nie jest nasze zadanie - odpowiada prezydent Wałbrzycha (PAP, Maciej Kulczyński, Paweł Supernak)

W poniedziałek minister aktywów państwowych, wicepremier Jacek Sasin zaapelował do samorządów o wsparcie w dystrybucji węgla. Zasugerował, że mogłyby się w to zaangażować m.in. poprzez spółki komunalne.

Jacek Sasin apeluje do samorządów

To podmioty, które mają możliwość kupowania węgla bezpośrednio u importera i sprzedawania go z dużo mniejszym narzutem, właściwie po kosztach przywiezienia oraz transportu, do miejsca docelowego - mówił w poniedziałek wicepremier Sasin.

Przekonywał również, że coraz więcej samorządów jest zainteresowanych, aby dostarczyć węgiel mieszkańcom. Co na to sami zainteresowani?

Prezydent Wałbrzycha: Dystrybucja węgla? To nie jest nasze zadanie

- My w Wałbrzychu wiemy, że ludzie potrzebują węgla, a tego węgla rzeczywiście nie będzie. Po to jesteśmy, by pomagać mieszkańcom, ale mamy tu przykład, że państwo nie działa - mówił we wtorek w TVN24 prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.

Dodał, że to kolejny przykład tego, że w sytuacji, w której powinny zadziałać albo instytucje państwowe, albo mechanizmy rynkowe, albo "zrównoważone podejście do spraw gospodarczych czy społecznych", okazuje się, że to wszystko nie działa.

Zapewniał, że samorząd jest kreatywny i w każdej sytuacji jest w stanie znaleźć rozwiązanie.

- Tak było np. ze szczepieniami, ale w przypadku dystrybucji węgla - po pierwsze: to nie jest nasze zadanie. Po drugie: wiąże się to z poważnymi konsekwencjami - płatnością VAT-u, akcyzą i wieloma innymi elementami, do których ani nie jesteśmy przygotowani, ani też ustawowo nie mamy do tego legitymacji - tłumaczył samorządowiec.

Pismo, które otrzymaliśmy wczoraj od pana ministra mówi o cenie (za tonę węgla - przyp. red.) ok. 3 tys. zł z VAT, co oznacza dwukrotnie wyższą cenę niż ta, którą deklarowano. Mieszkańcy oczekują węgla w cenie ok. 990 zł. Odium tego wzrostu cen spadnie na nas, czyli jak zawsze samorząd będzie musiał się tłumaczyć z tego, że coś nie działa - dodał Szełemej w rozmowie z dziennikarzem TVN24.

Pytany o to, czy w ogóle realne jest, by miejskie spółki włączyły się w dystrybucję surowca, tłumaczył, że są one obecnie zaangażowane w przygotowania do zimy - odśnieżania i nie tylko.

- Nie wyobrażam sobie, że w ciągu dwóch czy trzech tygodni można by to (dystrybucję węgla - przyp. red.) zorganizować logistycznie, nie mówiąc już o kosztach. Nie widzimy żadnego powodu, dla którego my - samorządy, a na koniec mieszkańcy, mamy finansować spółki Skarbu Państwa, których działalność jest zupełnie poza naszą kontrolą - podkreślał prezydent Wałbrzycha.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(296)
Stróż Anioł
2 lata temu
„Nad wszystkim czuwa gospodarz domu, nie da on krzywdy zrobić nikomu, wszystkim pomoże o każdej porze, mój Boże” - ... o mój boże! :-)
mariaska
2 lata temu
Według prezydenta Szełemeja " państwo nie działa " , ale pan SZ. działa ! Sprawnie podwyższył opłaty za wywóz śmieci z 27 zł. na 35 zł ! Aż o 30 % !Gratulacje . . .
Ziutek
2 lata temu
Ziutek 5 min. temu zgłoś Nie dziwie sie samożadom węgiel indonezyjski w porcie po cenie 2100 netto plus vat 23% plus transport jak drogowy to min 5zl netto za kilometr do mnie to jakies 400km a placic trzeba w dwie strony to już za wannę 25t wychodzi 4000netto+23%vatu to okolo 5tys (to250 dodac trzeba do tony) i robi nam sie kwota okolo 2900 do tego w wiosce trzeba czlowieka opłacic + ładowarke + transport do klienta, kosz wagi, co roczny udet wagi za okolo 7tys itd . I koszt węgla wyjdzie grubo po nad 3tys. SASIN I RZADZĄCY SĄ Z MATMĄ NA BAKIER. Szukają idiotów do bica jak Putin generałów, ślepy tego tylko nie widzi
expert
2 lata temu
zrobić dystrybucję poprzez parafie!!!
kłomuna
2 lata temu
"Przywieźli wyngiel! Wyngiel! Wyngiel je we wiosce!"
...
Następna strona