Jak będzie wyglądać europejska pożyczka dla Ukrainy? Znamy szczegóły
Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską ma na celu wsparcie finansowe Ukrainy. Decyzję podjęto po długich negocjacjach, co wpłynie na wzrost deficytu UE o 0,02 proc.
Unia Europejska zdecydowała o udzieleniu Ukrainie wsparcia finansowego na poziomie 90 mld euro. Ten krok, został podjęty po wielogodzinnych rozmowach przywódców państw członkowskich, które miały miejsce w Brukseli.
W ramach wsparcia Ukraina nie będzie obciążona koniecznością spłaty odsetek od tej pożyczki. Obowiązek ten spocznie na państwach członkowskich UE, które będą wspólnie pokrywać odsetki wynoszące około 3 mld euro rocznie. Proporcje płatności zostaną ustalone na podstawie dochodu narodowego brutto poszczególnych krajów. Unijny urzędnik pragnący zachować anonimowość powiedział, że najwcześniej państwa UE zaczną spłacać odsetki w 2027 r., ale może to nastąpić też później.
Warto zauważyć, że trzy państwa — Czechy, Słowacja oraz Węgry — zostały wyłączone z obowiązku spłaty odsetek. Ich udział, łącznie stanowiący 3,75 proc. unijnego dochodu narodowego brutto (DNB), zostanie rozdzielony między pozostałe państwa członkowskie.
Nawrocki: ta wizyta to zła wiadomość dla Rosji. Zobacz całe przemówienie
Co z zamrożonymi rosyjskimi aktywami?
Pożyczka zaciągnięta przez Komisję Europejską na rynkach kapitałowych i zabezpieczone unijnym budżetem zostanie przekazana Ukrainie, która spłaci ją w momencie uzyskania reparacji od Rosji. We wnioskach ze szczytu czytamy, że do tego czasu aktywa rosyjskiego banku centralnego pozostaną zamrożone, a Unia zastrzega sobie prawo do wykorzystania ich do celów spłaty pożyczki.
Decyzja o wspólnej pożyczce oznacza, że Unia Europejska będzie musiała zwiększyć tzw. "headroom" w budżecie. Jest to margines finansowy, pozwalający na zwiększenie unijnych składek, co umożliwia pokrycie przyszłych wydatków. Podobne mechanizmy stosowano już wcześniej, na przykład przy tworzeniu funduszu odbudowy po pandemii, z którego kraje członkowskie korzystały w ramach Krajowych Planów Odbudowy.
Urzędnik Unii Europejskiej zauważył, że chociaż formalnie ta pożyczka nie nosi nazwy "euroobligacji", w praktyce przypomina ten mechanizm. Sama pożyczka ma być spłacana w momencie wypłaty reparacji przez Rosję, a do tego czasu unijny dług będzie mógł być "rolowany".
Aktualnie pozostaje pytanie, jak długo UE będzie kontynuowała tę formę wsparcia. "Mówimy, że Ukraina spłaci tę pożyczkę w momencie wypłaty reparacji. Do tego czasu możemy 'rolować' dług" - powiedział urzędnik Komisji Europejskiej.
Źródło: PAP