Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

"Jak Himilsbach z angielskim". Dodatek węglowy chybiony? Były minister wytyka błędy

- Co da dodatek do węgla, jak tego węgla kupić się nie da - pyta były minister rolnictwa Marek Sawicki. W rozmowie z Agnieszką Kopacz-Domańską w programie "Newsroom WP" Sawicki przyznał, że z niepokojem słucha głosu mieszkańców jego rodzinnej miejscowości. - Zgodnie z zaleceniem rządu oni od lutego zbierają chrust, podwórka są nim zasypane. Teraz, jak dostaną pieniądze z rządu, to zostaną z tym chrustem jak Himilsbach z angielskim - wskazał gość Wirtualnej Polski.
KOMENTARZE
(5)
egon
2 lata temu
Dobrze , że były i ... nigdy więcej. Jak opalą zimę chrustem to im zostanie trzy tysiące , jak uda im się kupić węgiel za osiem to będą mieli o trzy taniej. Czego pan nie rozumie ?
rozważny
2 lata temu
Podobno PiS to dobrodziejstwo, które okazało się śmiertelną zarazą
***** ***
2 lata temu
Było dobrze jak było dobrze. PiS korzystał z tego co Tusk pozostawił. Ale czy ktoś umie rządzić to czasy kryzysu pokazują. PiS nie potrafi rządzić. Doprowadzili do takiej sytuacji gdzie prąd drożeje ale wiatraków i farm PV się nie buduje. Dają dodatek do węgla którego nie można kupić. Co za paranoja ...
Wypad
2 lata temu
Jeszce PiS podniósł ceny tego węgla … żeby czasem Polak nie kupił - aj waj … Teraz podnoszą ceny peletu ! Wsadź sobie PiSie dodatek na węgiel , rozliczę się na wyborach z waszym złodziejstwem !!!!
mądry polak p...
2 lata temu
za dodatek węglowy kupować jak najwięcej grochu. Spożywanie go wytworzy - jak wiadomo dużo gazu. Posłuży on do ogrzewania mieszkań. Spala się bardzo dobrze - sprawdzone w wojsku /nieoficjalnie/. Ewentualnie mozna zaopatrzyć się na zimę w alkohol - na bazarach aby taniej. Po spożyciu trunku jest cieplej i człowiek nie myśli o problemach. Acha, za komuny rząd wyjaśniał braki z konserwami a mianowicie, produkowalibyśmy więcej konserw ale brakuje blachy. Teraz mielibyśmy więcej węgla ale zamkneliśmy kopalnie. Proste. Może i będzie chłodno i głodno ale wesoło.