Janusz Wojciechowski z teką komisarza. "Będę bronił silnego budżetu na rolnictwo"
- Będę walczył o to, żeby rolnictwo było wspierane w możliwie jak największym stopniu - zapowiedział w środę nowo wybrany unijny komisarz ds. rolnictwa.
- Będę walczył o to, żeby rolnictwo było wspierane w możliwie jak największym stopniu - zapowiedział w środę nowo wybrany unijny komisarz ds. rolnictwa.
- Podczas wysłuchania w Parlamencie Europejskim mówiłem, że unijne rolnictwo stoi przed dużymi wyzwaniami. Będę robił wszystko, żeby zwiększyć budżet na rolnictwo. Mogę dziś powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze, by tak się stało - mówił Wojciechowski w wieczornej rozmowie w TVP.
Wojciechowski był pytany o to, co zapowiedział kilka dni temu prezes PiS Jarosław Kaczyński - że zadba o zrównanie wysokości dopłat rolników z Polski i z innych krajów Europy Środkowej z tymi, które dostają gospodarze w krajach "starej Unii".
- Nierówność w dopłatach jest dużym problemem. Mogę powiedzieć, że jesteśmy na bardzo dobrej drodze do wyrównania dopłat i sprawiedliwej, równej dla wszystkich polityki rolnej - zapowiedział.
Obejrzyj też: Zmiany klimatu wpłyną na polskie rolnictwo. Możemy na tym skorzystać
- Powiedziałem w czasie debaty w europarlamencie, że zrobię wszystko, żeby stało się to w czasie mojej kadencji (trwa ona pięć lat - przyp. red.). Są warunki, by tak się stało, ale to jest oczywiście trudna debata polityczna. W czasie mojego wysłuchania w PE żaden z posłów nie zaprotestował przeciwko temu, a moja kandydatura została poparta jednogłośnie. To jest dość silny mandat - dodał.
Wojciechowski zapowiedział też działania na rzecz wsparcia ekologicznego rolnictwa. Jak wyjaśnił, takie rolnictwo to wielka szansa dla małych gospodarstw, czyli właśnie takich, jakie są m.in. w Polsce.
- Program "Krowa+" idealnie się wpisuje w priorytety, które są obecnie w Unii. Naprawdę może zachęcić rolników do hodowli opartej na ekologicznych rozwiązaniach. Nie wielkie farmy z tysiącami zwierząt, tylko niewielkie gospodarstwa, w dodatku powiązane z lokalnym rynkiem. Takie rozwiązania będą wspierane w całej Europie, a Polska może na tym skorzystać szczególnie - powiedział Wojciechowski.
Jak wyjaśnił, w pierwszej kolejności zajmie się sprawami, które już "leżą na stole". W planach jest także stworzenie długofalowej wizji dotyczącej rozwoju unijnego rolnictwa - co najmniej do roku 2050.
Czytaj też: Wybory parlamentarne 2019. Jarosław Kaczyński chwali wybór Wojciechowskiego na komisarza
Wojciechowski chętnie mówił o swojej nowej funkcji, natomiast bardzo powściągliwie odpowiadał na pytania o zabarwieniu politycznym: o blokowanie jego kandydatury przez polską opozycję czy o stwierdzenie Beaty Szydło, która mówiła, że Władysław Kosiniak-Kamysz za rządów PO-PSL niszczył polską wieś.
- Nie chciałbym wygłaszać politycznych komentarzy, funkcja komisarza wymaga politycznej neutralności - stwierdził. Z kolei na stwierdzenie dziennikarza, że polska żywność jest lepsza od zachodniej, odpowiedział, że nie chce tak kategoryzować, bo dobre jedzenie można znaleźć wszędzie.
- Myślę, że są wszelkie warunki do tego, by po mojej kadencji wszyscy rolnicy, polscy też, mogli powiedzieć, że jest lepiej niż pięć lat wcześniej - stwierdził na koniec rozmowy.
Czytaj też: Janusz Wojciechowski unijnym komisarzem. Będzie musiał dbać o interesy wszystkich krajów
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
mocherI co targowiczanie spod znaku PO , PSL i SLD. Wbrew waszej nagonce i hejtom w Brukseli, Wojciechowski został komisarzem. Brawo Panie Wojciechowski!!!
expertno jak to??? przecieź według wupe był przekreślony wysmiany nie wstyd wam??? lepiej by było byscie nie pisali szkalowniki nic na ten temat
Adiia co pisowiec może w cywilizowanej UE? Oni przecież doskonale znają się na pisowskiej obłudzie, kłamstwach i braku inteligencji. Będzie jak Szydło, … Czytaj całość