Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Jarosław Pinkas wzbudzał kontrowersje, gdy kierował walką z pandemią. Teraz były szef GIS będzie nadzorował Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych

22
Podziel się:

Były Główny Inspektor Sanitarny został członkiem rady nadzorczej Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych – ustalił Onet.pl. "Mam wrażenie, że się tam przydam" - mówi lekarz i przekonuje, że ma kompetencje, by nadzorować firmę produkującą m.in. dowody osobiste i banknoty.

Jarosław Pinkas wzbudzał kontrowersje, gdy kierował walką z pandemią. Teraz były szef GIS będzie nadzorował Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych
Jarosław Pinkas rok temu zrezygnował z kierowania Głównym Inspektoratem Sanitarnym. (PAP, Paweł Supernak)

Jarosław Pinkas, profesor medycyny, był wiceministrem zdrowia, ministrem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz szefem Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Jak ustalił Onet, kilka dni temu został członkiem rady nadzorczej PWPW, podległej Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji. To w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych produkowane są banknoty, dowody osobiste, paszporty, prawa jazdy, wizy oraz banderole.

Były szef GIS w radzie nadzorczej PWPW. Jarosław Pinkas potwierdza

Pinkas potwierdził informacje portalu.

Tak, jestem członkiem rady nadzorczej PWPW. Żeby się tam dostać, trzeba posiadać odpowiednie rekomendacje, a także doświadczenie zawodowe poświadczone certyfikatem umożliwiającym zasiadanie w radach spółek Skarbu Państwa. Ja takie uprawnienia mam od 1999 r.

- zapewnia były szef GIS. - Oprócz tego, że byłem lekarzem, to całe zawodowe życie zajmowałem się zarządzaniem - stwierdził w rozmowie z Onetem.

Zobacz także: Padło pytanie o błędy władzy. Były szef GIS zaskoczony

W listopadzie ubiegłego roku Jarosław Pinkas złożył dymisję ze stanowiska Głównego Inspektora Sanitarnego. Tłumaczył to względami zdrowotnymi. Portal przypomina, że tajemnicą poliszynela był jednak fakt, iż Pinkas nie miał dobrych relacji z Adamem Niedzielskim, który objął funkcję ministra zdrowia trzy miesiące wcześniej. "Sanepidowi wytykano też błędy w publikowanych danych o liczbie zakażeń. Były szef GIS wywołał też kontrowersje swoimi wypowiedziami u progu pandemii koronawirusa. Na początku 2020 r. mówił, że grypa jest groźniejsza niż koronawirus. Później zmienił zdanie, ale nadal wzbudzał kontrowersje" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(22)
ncbi
2 lata temu
Z tego co sięzorientowałem to remdesivir może byćskuteczny ale gdy zostanie podany w pierwszych dniach infekcji, kiedy wirus nie poczynił jeszcze szków i tak samo jest z amantadyną. A jak oni podają remdesivir gdy pacjent już siędusi no to wiecie....
Bogus
2 lata temu
Mam wrażenie, że też byłbym tam nieodzowny!!!
WytworzyłZapo...
2 lata temu
Mamy w Polsce kilkuset rotujących się korzennych specjalistów od wszystkiego z zawodu oczywiście kierowników. Mogą kierować i zarządzać wszystkim na pohybel Polakom
Gwoli prawdy
2 lata temu
Bo miał rację ! GRYPA JEST GROŹNIEJSZA NIŻ Covid-19 ! To wynika ze statystyk GIS do których jako profesor medycyny miał dostęp ! Teraz będzie leczył czy liczył papiery ?
Polak
2 lata temu
trzeba uważać czy Pinkas obok lodu nie wynosi w majtkach pieniędzy czy innych papierów wartościowych
...
Następna strona